W calosci w tym przypadku oznacza, ze kroje na plastry po upieczeniu .Kawalek spory taki ze 2 kg . Bedzie tez do chlebka z cwikla .

W domu jesteś? Myślałam, że na wyjeździe, bo pisałaś jakiś czas temu, że coś tam fajnego się szykuje?

W calosci w tym przypadku oznacza, ze kroje na plastry po upieczeniu .Kawalek spory taki ze 2 kg . Bedzie tez do chlebka z cwikla .
Juz leze w lozeczku . Podam jeszcze przepis na " Spitzkohla" :-) Glowke przekroic na cztery czesci posypac sola i odlozyc na ok pol godziny .Naczynie zaroodporne posmarowac olejem ulozyc kapuste na plecach:-) .Posypac przyprawami i piec w piekarniku w temp. 200 st.C ok. 20 min . Tarty parmezan wymieszac ze smietana i zalac kapuche .Wstawic ponownie do piekarnika i piec nastepne 20 min. Gora/dol . Moza tylko z ziemniakami podac a.mozna z miesem . Nasi podopieczni lubia Spitzkohla moza zrobic to smaczne je :mniam: .
Brzmi smakowicie i obficie :-)
A dla ilu osób Ty gotujesz, że całą łopatkę pieczesz?
https://beszamel.se.pl/dania-glowne-bezmiesne/spiczasta-kapusta-pieczona-ze-smietana-i-parmezanem-samodzielne-danie-lub-jarzyna-na-cieplo,21613/ Super Ekspres niby talboid ale rzeczywiście niekiedy dobre przepisy podaje ;)
Dla 4 osób też robię całą, dużą łopatkę- jaką znajdę:-) . 2 kg to minimum- puled pork, zwacza czesaną, drapianą, rwaną wieprzowiną. Potem to idzie na kanapki i znika błyskawicznie. Tylko nie kroję, bo się nie da, a właśnie się rwie- bo to mięso samo od siebie odchodzi. Jest to hit na letnie jedzenie- jak hamburgery jemy, w bułce, z warzywami, sosami. Albo, jak ostatnio z ziemniakiami. To się długo piecze- ok. 8-10 godzin na malutkim ogniu.
Chyba po powrocie do domu zrobię...
Kroi sie bardzo dobrze .Wlasnie ostatnio robilam. Z kawalka obcinam plastry i do sosu tyle ile osob . Reszta idzie na zmarnowanie tzn. do chleba bez wzgledu na pore roku .Ostatnio naszpikowalam dodatkowo oliwkami . Nie powiem, ze byl problem z wciagniecirm :-)
Kroi sie bardzo dobrze .Wlasnie ostatnio robilam. Z kawalka obcinam plastry i do sosu tyle ile osob . Reszta idzie na zmarnowanie tzn. do chleba bez wzgledu na pore roku .Ostatnio naszpikowalam dodatkowo oliwkami . Nie powiem, ze byl problem z wciagniecirm :-)
Dla 4 osób też robię całą, dużą łopatkę- jaką znajdę:-) . 2 kg to minimum- puled pork, zwacza czesaną, drapianą, rwaną wieprzowiną. Potem to idzie na kanapki i znika błyskawicznie. Tylko nie kroję, bo się nie da, a właśnie się rwie- bo to mięso samo od siebie odchodzi. Jest to hit na letnie jedzenie- jak hamburgery jemy, w bułce, z warzywami, sosami. Albo, jak ostatnio z ziemniakiami. To się długo piecze- ok. 8-10 godzin na malutkim ogniu.
Chyba po powrocie do domu zrobię...