Kupiłam buraczki i zrobie carpaccio . Niech błysnę zdolnościami kulinarnymi . Bedzie wyżerka .:mniam:

Kupiłam buraczki i zrobie carpaccio . Niech błysnę zdolnościami kulinarnymi . Bedzie wyżerka .:mniam:
Polubiam bardzo ten Twój wpis, bo baaardzo lubię takie carpaccio :mniam:
Jaki ser dodajesz? Ja kozi, ale może masz jakiś lepszy pomysł?
Żona pdp dziś obiad zrobiła, podstawą była papryka, mielone, ryż... Myślałem, że coś takiego zrobi, jak ja często robię, ale ona inaczej zrobiła... Smaczne było, ale ubogie w inne składniki, przyprawy itd.
Zawsze zapiekam przygotowaną masę mięsno-ryżową w paprykach
Był kotlet z kością- średnio wyszedł. I wpadkę zaliczyłam:-) Groszek z puszki bardzo lubię, może być jako główne danie nawet... Ale tu trzeba wrzucić do garnuszka, dodać sos w proszku i tak podawać...
Inaczej czyli jak?
Miała już nie gotować :-)
Kość była za twarda? :oczko2:
Jakieś żylaste to było, a kość pomiażdżona... Sama nie wiem, bo jakoś tak się to mięso zwinęło na patelni, przedtem tak się nie zachowywało..
To co się dziwisz, że nie było takie jak powinno. Nie przejmuj się. Sąsiadka, która słynęła na całą okolice z wypieków powiedziała mi kiedyś w tajemnicy, że też czasami ciasto kurom się dostało :smiech3:
Co ten Twój podopieczny taki wielbiciel tych kotletów z kostka.?
No kurdę, nie wiem co on w nich widzi!
Chyba raz w tygodniu muszą być! Tak jak kiełbasa z wody z kapustą na ciepło i ziemniakami pure z paczki- muszą być takie rzadkie...