Co dzisiaj gotujesz na obiad? 15

09 stycznia 2020 19:43 / 5 osobom podoba się ten post
Kika67

Już zaczęłam czytać i co teraz? 

Fstyt 
09 stycznia 2020 19:45 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Z grilla uwielbiam kartkówkę :-)
Wiecie co dziewczyny  teraz już wiem skąd to powiedzenie. Gdzie kuchatek 6 tam nie ma co jeść :-)

Gdzie kucharek sześć, tam obozowy punkt żywieniowy 
09 stycznia 2020 19:45 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Już zaczęłam czytać i co teraz? 

3 zdrowaski po niemiecku i odpuszczone
09 stycznia 2020 19:48 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Głodna jestem :glodny::mniam:

To może jeszcze banana z czekoladą 
09 stycznia 2020 19:50 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

A ja jak już ma zjeść, to na zimno z ćwikłą :mniam: 

O matko, ale cierpienia przeżywam, a tu piekarnik mało przydatny W domu jak jestem, to ze 3 kg karkówki pekluję.Zalewa z dodatkiem czerwonego , wytrawnego wina i przypraw. Jak mnie najdzie na fantazyjną wersję to szpikuję boczkiem, albo słoninką, mimo, że nie ma takiej potrzeby w przypadku karkówki. Ale od takiego zabiegu- mięsko jest miękuchne i soczyste.
09 stycznia 2020 19:53 / 4 osobom podoba się ten post
Też zgłodniałam z tego wszystkiego. To zajadam winogrona, bo mogę! Przeważnie nie mogę, bo po nich ma gazy, a uwielbiam (winogrona jeść). Podopieczny poszedł do swego pokoju (ogląda telewizję na ekranie zasłaniającym szafę, z rzutnika, telewizora jako takiego nie ma), to okno otworzę i hulaj dusza!
09 stycznia 2020 19:54 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

O matko, ale cierpienia przeżywam, a tu piekarnik mało przydatny:-) W domu jak jestem, to ze 3 kg karkówki pekluję.Zalewa z dodatkiem czerwonego , wytrawnego wina i przypraw. Jak mnie najdzie na fantazyjną wersję to szpikuję boczkiem, albo słoninką, mimo, że nie ma takiej potrzeby w przypadku karkówki. Ale od takiego zabiegu- mięsko jest miękuchne i soczyste.

Też tak robię . Wędzonym boczkiem też i marcheweczkę włożę i papryczkę i suchą bułke pokrojoną w kostke ( tak jak grzanka) . Mimo, że ma te tłuste przerosty to musi być cos tłustego jeszcze dodane . Majranek koniecznie .
09 stycznia 2020 19:55 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Polędwice taka krwista bym zjadła :mniam::glodny:

Zez śfinki, cy zez krufki? 
09 stycznia 2020 19:56 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Też tak robię . Wędzonym boczkiem też i marcheweczkę włożę i papryczkę i suchą bułke pokrojoną w kostke ( tak jak grzanka) . Mimo, że ma te tłuste przerosty to musi być cos tłustego jeszcze dodane . Majranek koniecznie .

I cosnek  Naśpikować tak ładnie cieniuśko pokrojonym w słupki.
09 stycznia 2020 19:57 / 4 osobom podoba się ten post
Werska

Też zgłodniałam z tego wszystkiego. To zajadam winogrona, bo mogę! Przeważnie nie mogę, bo po nich ma gazy, a uwielbiam (winogrona jeść). Podopieczny poszedł do swego pokoju (ogląda telewizję na ekranie zasłaniającym szafę, z rzutnika, telewizora jako takiego nie ma), to okno otworzę i hulaj dusza!

Niebezpiecznie tu sie zrobiło- już jakies pieczyste za mną chodzi 
09 stycznia 2020 19:59 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

I cosnek :-) Naśpikować tak ładnie cieniuśko pokrojonym w słupki.

Oooo, zapomnielim  o czosnyczku . Dużo czosnyczku  
09 stycznia 2020 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Oooo, zapomnielim :-) o czosnyczku . Dużo czosnyczku :glodny: 

O, to lubię!
09 stycznia 2020 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Fstyt :lol3:

Fstyt to ja mam zaryty przeważnie 
09 stycznia 2020 20:06 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Fstyt to ja mam zaryty przeważnie :wystawia jezyk1:

Zaryty? Kto Ci to zrobił bidulko 
09 stycznia 2020 20:07 / 2 osobom podoba się ten post
Malgoszg

To może jeszcze banana z czekoladą :-):mniam::glodny:

Ja robię w wersji z rodzynkami i koniakiem.