Pogrzeb pdp

Witajcie , pierwszy raz zdaża mi się pogrzeb na stheli . Wprawdzie nie mojej podopiecznej lecz zięcia ale i tak nie wiem jak to tutaj wygląda i czy ja też muszę na ten pogrzeb jechać . Może ktoś już miał taki przypadek , proszę o poradę 

Pogrzeb, to delikatna sprawa i bardzo osobista. Zdarzyło mi się uczestniczyć w pogrzebie siostry podopiecznej. Ale znałam ją, zdążyłyśmy  się polubić i naturalną sprawą wydawało mi się, że będę w nim uczestniczyć. Chciałam tam być .
Natomiast gdy zmarła matka synowej mojej Pdp, której nie znałam, a pogrzeb był w innej miejscowości, to nie pojechałam. Rodzina zajęła się moją Pdp i ją na pogrzeb zabrała. 
Nie wiem, jak jest w Twoim przypadku. Jeśli jest tak, że Twoja Pdp potrzebuje opieki-wózek, pomoc w przejściu, np do toalety, czy pomoc w innych czynnościach, to możliwe, że spadnie to na Ciebie. Zrozumiałe, że rodzina będzie zajęta innymi sprawami i myślami. 

Jeśli podopieczna jedzie to opiekunka powinna jej towarzyszyć . Tak masz w umowie ? że powinnaś towarzyszyć podopiecznej w wyjściach ?

Dziękuję za odpowiedź , pytałam syna babci i potwierdził,że ja też muszę jechać .Moja podopieczna po domu porusza samodzielnie ale  na spacery potrzebuje wózka , więc będę jej potzebna .