To prawda. Firm jest tyle że jest w czym wybierać i to nie tylko chodzi tu o stawki pieniężne . :-)
To prawda. Firm jest tyle że jest w czym wybierać i to nie tylko chodzi tu o stawki pieniężne . :-)
A to w razie czego twoje namiary potrzebne, jeśli firma płaci za znalezienie opiekunki?
Wczoraj, na spacerze pożeracza domów spotkałam....
A to dzisiejszy nagrobek, który w nas mieszane uczucia wzbudził:
Tu by mi się podobała sztela... W Alcatraz, ale nie w więzieniu:oklaski:
A ja bym chciała nad Jeziorem Bodeńskim:-)
Znam firmy, które opanowały te okolice.... ale kiedyś niespecjalnie płaciły. Nie wiem, jak teraz płacą:-) Raz byłem półtora miesiąca w Konstanz. Coś pięknego:-)
Chyba jednak po wysokości wypłaty będę szukać... Albo moja firma coś dorzuci:-) Nie wiem. Ale pierwszy krok zrobiony- rodzina wie, że mogę nie wrócić. Zrobiłam błąd, że nie prosiłam przed każdym wyjazdem ze zlecenia o referencje- bo niby po co, skoro tu wracam. I teraz się szykowałam to rozmowy o tym, co byłoby normą. Ale sprawa się sama rozwiązała, a ja mam nauczkę na przyszłość.
Chyba jednak po wysokości wypłaty będę szukać... Albo moja firma coś dorzuci:-) Nie wiem. Ale pierwszy krok zrobiony- rodzina wie, że mogę nie wrócić. Zrobiłam błąd, że nie prosiłam przed każdym wyjazdem ze zlecenia o referencje- bo niby po co, skoro tu wracam. I teraz się szykowałam to rozmowy o tym, co byłoby normą. Ale sprawa się sama rozwiązała, a ja mam nauczkę na przyszłość.
Nie dosc dlugo pracujesz,skoro ,,zżywasz,,sie z famuła.
Odpusc sobie, sama widzisz ,,cacy cacy,,jedno male potkniecie i potraktowali z buta.
Pewnie inspekcja od razu zrobili:zlosc:
To tylko praca.
A w goraczce wyjazdowej ,ot umknelo uwadze.