Chyba tak albo podobny:-) o tak mi to utkwiło w pamięci że cytrynę dodaje do przestudzonej herbaty:sciana:
Chyba tak albo podobny:-) o tak mi to utkwiło w pamięci że cytrynę dodaje do przestudzonej herbaty:sciana:
Napisz lepiej, że w zug :smiech2:
Ale to za mało :aniolki:trzeba kogoś żeby Cię rozgrzał:taniec2:
Czekam na ogłoszenie wyników głosowania w senacie . Nic nie moge pisać, bo kciuki trzymam :yeah:
Niektórzy potrafią stopami pisać albo trzymając długopis w ustach:-) podziwiam:-)
Coś w tym stylu :-) I że cytryniany się znajduja już w cytrynach :-) chyba nigdy nie lubiłaś chemii, a ja tak...:hihi:
Twój wczesniejszy wpis Anno...
Użytkowniczka
Postów: 80
Lubianych postów: 185
Znajomi: 1
10 listopada 2019 19:01 / 5 osobom podoba się ten post
Podoba mi się! Cytat
Mleczko
I ja, i ja też . Ostatnio piję CEJLONSKA :-) . Lubię mocną, czarną, bez udziwnień a cytrynka koniecznie . Chociaż ostatnio czytałam, że to nie jest dobre połączenie .
Masz rację czytałam niedawno na temat połączenia cytryny z herbatą i rzeczywiście jest szkodliwe jeśli do gorącej świeżo zaparzonej herbaty dodamy cytrynę. Z liści herbaty wydostaje się glin który w połączeniu z cytrynianem tworzy substancje szkodliwa dla zdrowia. Sytuacja się zmienia gdy do lekko przestygnietej herbaty dodamy cytrynę.Wtedy nie ma problemu i można tylko powiedzieć ....Na Zdrowie..
Upssss...:-) zupełnie ale to zupełnie nie potrzebnie zadajesz sobie trud udowadniania mi czegoś:-) ot luźna interpretacja kiedyś tam przeczytanego artykułu. Każdy coś lubi Ty chemię ja historię i dobrze.I tak niech zostanie.
No nie :oczko: jeszcze nie muszę .
Dostaje kartki swiąteczne i kalendarzyki jeden na biurko, drugi do notesu. W Raciborzu znajduje się Wydawnictwo Artystów Malujących Ustami i Nogami - malunki są cudowne . Portrety, martwa natura i inne . Ludzie pokrzywdzeni przez los, za to Bóg ich obdarzył innymi zdolnościami . Tez podziwiam :kwiatek dla ciebie2:
No nie :oczko: jeszcze nie muszę .
Dostaje kartki swiąteczne i kalendarzyki jeden na biurko, drugi do notesu. W Raciborzu znajduje się Wydawnictwo Artystów Malujących Ustami i Nogami - malunki są cudowne . Portrety, martwa natura i inne . Ludzie pokrzywdzeni przez los, za to Bóg ich obdarzył innymi zdolnościami . Tez podziwiam :kwiatek dla ciebie2:
Tak, w moim mieście są i zawsze ich wspieram. Prawdziwi artyści:-)
Dzisiaj pojechałam do lecznicy zwierząt ............ sama :-) . Nasze ukochane zwierze zostało w domu . Lekarz wypisał receptę na lek ( Sara ma anemię ) ktory ma poprawic jej kondycję - 3 ampułki x 210 zł . Złozylismy sie w domu dzieciaki dały połowe i my połowę . Cene napisałam teraz prawdziwą, ponieważ dzisiaj już zapłacilismy w aptece rachunek . Wiecie co sie dzieje w lecznicy ? kolejka długa i sporo czasy trzeba poświęcić, żeby doszło do wizyty . Co sie stało, że zwierzęta tak masowo chorują . Jak nie nerki, to trzustka albo zołądek . Rozmawiałam w właścicielami czworonogów, każdy praktycznie zapłakany i przejęty . Doszłam do wniosku, że dawno nie widziałam w jednym miejscu tylu wrazliwych ludzi . Wszysto jest bardzo drogie . Nie tylko lek i wizyta, ale również dieta jaką musimy teraz stosować i bezwzględnie przestrzegać . Cieszymy sie, że wraca do zdrowia . Idzie to bardzo powoli, ale jest nadzieja .
Nasz pieseł też dietkę ma. Alergiczny się zrobił w wieku dojrzałym- wszystkie karmy ze zbożami trzeba było odstawić. Latem przyjmował leki przeciwalergiczne. W tym zastrzyki. Dodatkowo musiał brać antybiotyk. Wszystko kosztuje. Ale doszedł do siebie szybko, a po zmianie pozywienia juz więcej reakcja uczuleniowa nie wystąpiła. Schudł trochę, co mu wyszlo na zdrowie, bo nadwaga u starszego psa to nic dobrego. Fika teraz jak smarkacz. A w domu jest zakaz dokarmiania go bułeczkami z masłem, mimo, ze by za nie oddał wszystkie psie zabawki.
Ależ żaden problem...rzuciłam tylko okiem i wyłapałam nieścisłości :-) Tak to jest z informacjami z netu, czy onetu. Aby wiedzieć co jest prawdą , a co kłamstwem, trzeba samemu znac chociażby jakieś podstawy- nawet po to, aby ta luźna interpretacja zachowała wartość merytoryczną.
Oczywiście, każdy powienien mieć jakieś zainteresowania, hobby- chociażby po to aby nie rozmawiać tylko i wyłącznie "o kimś".
Jeśli się zdecydujesz podzielić wiedzą historyczną to chętnie poczytam...:aniolki: