Co dzisiaj gotujesz na obiad? 14

03 września 2019 19:05 / 3 osobom podoba się ten post
A ja własnie gotuję bigos na jutro . kapusta kiszona jest tak smaczna, że mogłabym ją zjeść bez  Karola.............Okrasy hehe, dodałam jednak boczek surowy, z którego nie wytopił sie tłuszcz , boczek wędzony, z niego juz było trochę tłuszczczu ,karkówke smazona na smalcu . Parę śliwek, parę grzybków suszonych i 4 jabłka . Przyprawy jak do bigosu . Jutro tylko ziemniaki dogotuję i będzie obiad . Węglin nie dodaję, bo psują smak bigosu .
03 września 2019 19:39 / 1 osobie podoba się ten post
A Gusia zainspirowała mnie zupą Minestrone....
Do swojej listy zakupów dopisałem potrzebne składniki. Planuję na sobotę ją zrobić, dziadek ponoć lubię włoskie smaki
03 września 2019 19:56 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

A Gusia zainspirowała mnie zupą Minestrone....
Do swojej listy zakupów dopisałem potrzebne składniki. Planuję na sobotę ją zrobić, dziadek ponoć lubię włoskie smaki

Nie zapomnij o parmezanie, żeby ja po wierzchu obficie posypać 
03 września 2019 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

A Gusia zainspirowała mnie zupą Minestrone....
Do swojej listy zakupów dopisałem potrzebne składniki. Planuję na sobotę ją zrobić, dziadek ponoć lubię włoskie smaki

Nie wiem jaką Minestrone gotowała Gusia ale na pewno była pyszna  ja polecam z tego przepisu poniżej:
https://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/minestrone/minestrone.html
można coś ulepszyć lub pominąć ale smak tych pieczonych warzyw jest mniamniuśny  
03 września 2019 20:05 / 3 osobom podoba się ten post
To ja się też pochwalę, że obiad na jutro nie tylko zaplanowany, ale nawet trochę przygotowany. Miałam jeszcze świeże mięso mielone (nie lubię mrożonego, więc nie zamroziłam ).Jutro będą pulpety w sosie pieczarkowym z kaszą gryczaną. Pulpety już zrobione, obsmażone,wystudzone, czekają na jutro w lodówce. Ciekawa jestem reakcji Pdp na kaszę gryczaną 
Nigdy nie jadła, nie zna i jest jej strasznie ciekawa. Ja ją bardzo lubię .
Na wszelki wypadek, ugotuję 3 kartofelki,gdyby kasza babci nie posmakowała, bo wiem, że wiele osób jej nie lubi. 
03 września 2019 20:24 / 1 osobie podoba się ten post
Malgoszg

Nie wiem jaką Minestrone gotowała Gusia ale na pewno była pyszna :mniam: ja polecam z tego przepisu poniżej:
https://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/minestrone/minestrone.html
można coś ulepszyć lub pominąć ale smak tych pieczonych warzyw jest mniamniuśny :glodny: :-)

Też nie wiem jaką Gusia gotowała, a ja z przepisu
https://urodaizdrowie.pl/wloska-zupa-minestrone-konkurs-z-marka-knorr
03 września 2019 20:27 / 1 osobie podoba się ten post
Na pewno będzie pyszna
03 września 2019 21:19 / 3 osobom podoba się ten post
Kwestia smaku, to jeden z moich ulubionych blogów kulinarnych, obok Jadłonomii,Mirabelkowego i....wielu innych
Ja gotowałam wg własnego przepisu 
U mnie za każdym razem jest inna, wszystko zależy od warzyw, które do niej wrzucę,a nie zawsze są to te same. 
Z pieczonych warzyw robiłam, faktycznie smaczna, ale za dużo zabawy. 
Ja zawsze na początek szklę na oleju ,w garnku z grubym dnem, cebulę pokrojoną w drobną kostkę, czosnek drobno posiekany i zaczynam ,porcjami, dodawanie warzyw. Ba poczatek te najtwardsze.Jak wszystkie, które mam przygotowane są już w garnku (oprócz fasolki i białej fasoli z puszki, jeśli mam),to wszystko parę minut razem podsmażam, trzeba mieszać ,bo przywiera trochę, ale jak się wleje płyn i drewnianą łyżką od dna pomiesza,to odchodzi. Po tych paru minutach wlewam gorący bulion domowy, albo z kostki, a czasami, tak jak ostatnio ,zalewam wrzątkiem i wrzucam kostkę warzywną . Okazało się, że nie ma różnicy, czy tak,czy tak. Jak wszystko prawie miękkie, to dodaję pocietą fasolkę ,żółtą czy zieloną, jaką akurat mam i wrzucam białą fasolę ze słoika czy puszki, razem z zalewą. 
Proporcje za każdym razem inne, jak wyszła mi kiedyś za gęsta, to rozprowadziłam trochę koncentratu pomidorowego z wodą, dodałam i też była smaczna. 
Ja lubię, jak warzywa nie są całkiem rozgotowane i się nie rozpadły.
Czasem sypnę trochę parmezanu do gara i wymieszam, a czasem nie. Ale zawsze już na talerzu posypuję nim obficie. Nie piszę o przyprawach, bo każdy wg swojego smaku może przyprawić. Nawet nie pamiętam, jakie są w przepisach, ale u mnie tymianek i kolendra są zawsze,jeśli tylko się z czymś nie gryzą. A na wierzch czasem jeszcze parę listków świeżej bazylii dodam, jak mam, bo ja też lubię .
A,zapomniałam o makaronie,dodaję najczęściej takie drobne muszelki. Nie wiem,czy makaron jest obowiązkowy, bo kiedyś w jednej włoskiej makaron był, a w innej nie było. 
04 września 2019 09:41 / 3 osobom podoba się ten post
Dziś na leniucha Wczoraj, jak mi się zmieniały godziny przyjazdu zmienniczka wyciągnęła z zamrażarki zrobiony przez siebie bigos. Ale przyjechałam przed kolacją, to zostawiłam go na dzisiejszy obiad. Ziemniaki już Weronika obrała (lubi pomagać w kuchni).
04 września 2019 13:31 / 3 osobom podoba się ten post
Bitki ze schabu, ziemniaczki, surówka z pora, marchewki i jabłka
04 września 2019 13:40 / 2 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Bitki ze schabu, ziemniaczki, surówka z pora, marchewki i jabłka :mniam:

Surówka moja ulubiona 
Jako sos dodaję do niej majonez i śmietanę 
04 września 2019 13:42 / 4 osobom podoba się ten post
Gusiu, zglądamy na te same strony do wypieków zaglądam na mojewypieki.com a z chlebanaszego nauczyłam się robić mięso suszone
04 września 2019 13:43 / 4 osobom podoba się ten post
Kasza gryczana ,klopsiki w sosie pieczarkowym.
Kaszę Pdp jadła pierwszy raz, podchodziła do niej ostrożnie, jakby z niej kolce wystawały 
Zjadła, bo ogólnie wszystko je, ale niekoniecznie jeszcze kiedyś muszę ja gotować. 
04 września 2019 13:43 / 4 osobom podoba się ten post
Dobra ten topik to sobie na chwilę obecną podaruje za apetycznie tu
04 września 2019 13:50 / 3 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Bitki ze schabu, ziemniaczki, surówka z pora, marchewki i jabłka :mniam:

Też dałam  co prawda obawy miałam bo ten co był w lodówce to jakoś dziwnie smakował, dałam na spróbowanie i pdp powiedziała ze jest dobry, no to dodałam  póki co żyjemy obie