Dziś tak beznadziejnie spałam jezuu , babcia i córki też . Budziłam się co dwie lub trzy godziny ehh może dziś będzie lepiej ..
Dziś tak beznadziejnie spałam jezuu , babcia i córki też . Budziłam się co dwie lub trzy godziny ehh może dziś będzie lepiej ..
Tak to napewno pełnia. Rano gadaliśmy że księżyc świecił prosto w okna .. wszystkie zblazowane nawet kawa niewiele daje .. Nie wiem co jest może jesień ale 20 godzina a mnie już do spania ciągnie .. A w domu nie raz do północy jakieś durne filmy mogę oglądać .
Kochana ten Rythmus snu, to u mnie normalka, ale wysypiam się, bo spowrotem szybko zasypiam. To jest przypadłość straszych pań.:oczko2:
Hehe ja mam rozlegulowany rytm snu przez pracę na nocki w piekarni i potem wstawanie w Anglii milion razy do zwariowanej pdp i tak zostało ...
Też uważam że nie powinno być że jedna dłużej,druga krócej itp.Ale baby próbują (sa takie co pół roku albo i dluzej siedza).Uważam że to poniżające, wygląda jakby ktoś miał problemy mieszkaniowe albo uciekal przed wymiarem...Co taka rodzina myśli?! bo niby ok.ze stała, ale jak to wyglada...