Wczoraj po południu zaczełam pracę, moja zmienniczka powiedziała, że wstawała 5-6 razy w ciagu 11 tygodni. dzisiaj babka przespała całą noc, zobacze co bedzie dalej, jeżeli będą problemy to sie odezwę. :)
Na wyjeździe 41
Wczoraj po południu zaczełam pracę, moja zmienniczka powiedziała, że wstawała 5-6 razy w ciagu 11 tygodni. dzisiaj babka przespała całą noc, zobacze co bedzie dalej, jeżeli będą problemy to sie odezwę. :)
nusia2302
Trzymaj się, powodzenia, i spokojnych nocki życzę 
Zrobię sobie zaraz drugą kawę
Z dziadkiem już godzinę temu jedliśmy śniadanie, ja ze swoją kawką, dziadek "na sucho"
Hrabina dopiero niedawno wstała i dopiero dziadek teraz pije kawę.
A do kawiarki nie daje się dotknąć, bo dużo kosztowała. Straszne to
Z dziadkiem już godzinę temu jedliśmy śniadanie, ja ze swoją kawką, dziadek "na sucho"
Hrabina dopiero niedawno wstała i dopiero dziadek teraz pije kawę.
A do kawiarki nie daje się dotknąć, bo dużo kosztowała. Straszne to
Luke
Zrobię sobie zaraz drugą kawę:-)
Z dziadkiem już godzinę temu jedliśmy śniadanie, ja ze swoją kawką, dziadek "na sucho" :-(
Hrabina dopiero niedawno wstała i dopiero dziadek teraz pije kawę.
A do kawiarki nie daje się dotknąć, bo dużo kosztowała. Straszne to :-(:smiech3:
Ja do kawiarki (fajne określenie), która dużo kosztowała to sama się nie dotykałam ale za to jak tylko chciałam się napić 
to wolałam męża podopiecznej żeby mi zrobił 
), która dużo kosztowała to sama się nie dotykałam ale za to jak tylko chciałam się napić to wolałam męża podopiecznej żeby mi zrobił Kika67
Ja do kawiarki (fajne określenie:-)), która dużo kosztowała to sama się nie dotykałam ale za to jak tylko chciałam się napić :kawa1: to wolałam męża podopiecznej żeby mi zrobił :slodki krolik:
Potocznie się czasami tak mówi o ekspresie do kawy. Ale tu tylko wodę wlać i włączyć... filozofia taka, jak wszędzie, czy to w domu, czy na sztelach
Luke
Potocznie się czasami tak mówi o ekspresie do kawy. Ale tu tylko wodę wlać i włączyć... filozofia taka, jak wszędzie, czy to w domu, czy na sztelach:-)
Ja to taki miałam a raczej oni co mleko się jeszcze wlewalo.Wolam się za to nie brać. No i przyjemnie było jak ktoś kawkę pod nos podstawił
Zastanawiam się, po co im opieka w domu... Pdp jest na tyle samodzielny, że wszystko chce... allein... Zawsze żona mu pomagała, jak już coś. I teraz w nocy też, dlatego opiekun ma przespane nocki. Chyba, że za swoją potrzebą wstaje, logiczne.
Ale jestem tu i będę. Może myślą, że stan zdrowia pdp może się pogorszyć, babci też... Tylko śn i kol przygotowuję i spacery z dziadkiem mam. To moje obowiązki.
Dziadek mi pokazał umowę z Ag., 2700, o tysiąc mniej ja mam. Ale za duże koszta to może dla dziadków nie są, bo połowę tej kwoty płaci Kasa.
Ale jestem tu i będę. Może myślą, że stan zdrowia pdp może się pogorszyć, babci też... Tylko śn i kol przygotowuję i spacery z dziadkiem mam. To moje obowiązki.
Dziadek mi pokazał umowę z Ag., 2700, o tysiąc mniej ja mam. Ale za duże koszta to może dla dziadków nie są, bo połowę tej kwoty płaci Kasa.
Luke
Zastanawiam się, po co im opieka w domu... Pdp jest na tyle samodzielny, że wszystko chce... allein... Zawsze żona mu pomagała, jak już coś. I teraz w nocy też, dlatego opiekun ma przespane nocki. Chyba, że za swoją potrzebą wstaje, logiczne.
Ale jestem tu i będę. Może myślą, że stan zdrowia pdp może się pogorszyć, babci też... Tylko śn i kol przygotowuję i spacery z dziadkiem mam. To moje obowiązki.
Dziadek mi pokazał umowę z Ag., 2700, o tysiąc mniej ja mam. Ale za duże koszta to może dla dziadków nie są, bo połowę tej kwoty płaci Kasa.
Ty się nad tym nie zastanawiaj tylko siedź tam jak Ci dobrze
Dużo finansuje kasa w tym przypadku
Dużo finansuje kasa w tym przypadku
Kika67
Ty się nad tym nie zastanawiaj tylko siedź tam jak Ci dobrze :-)
Dużo finansuje kasa w tym przypadku :-)
Siedzę, bo dobrze, tylko takie myśli mnie naszły itd
Luke
Siedzę, bo dobrze, tylko takie myśli mnie naszły itd:-)
Ja to dopiero mogę mieć wątpliwości 
Ale dziadek przynaniej ma codziennie dobry obiadek
Ale dziadek przynaniej ma codziennie dobry obiadek
Luke
Potocznie się czasami tak mówi o ekspresie do kawy. Ale tu tylko wodę wlać i włączyć... filozofia taka, jak wszędzie, czy to w domu, czy na sztelach:-)
Kawy wsypać też trzeba 
Mam kawiarkę taką klasyczną. Stoi prawie nieuzywana- czasem robię w niej espresso. Tak to lata ekspres ciśnieniowy, ale to mój częściej używa. Ja lubię plujkę czarną i bez cukru
Mam kawiarkę taką klasyczną. Stoi prawie nieuzywana- czasem robię w niej espresso. Tak to lata ekspres ciśnieniowy, ale to mój częściej używa. Ja lubię plujkę czarną i bez cukru tina 100%
Kawy wsypać też trzeba :lol1: Mam kawiarkę taką klasyczną. Stoi prawie nieuzywana- czasem robię w niej espresso. Tak to lata ekspres ciśnieniowy, ale to mój częściej używa. Ja lubię plujkę czarną i bez cukru :-)
O kawie nie wspomniałem, bo w pojemniczku jest kawa w ziarnkach
Luke
O kawie nie wspomniałem, bo w pojemniczku jest kawa w ziarnkach :-)
Jaka ta kawiarka jest? Moze o cisnieniowym piszesz, bo mój ekspres miele od razu. Klasyczna kawiarka wygląda jak na zdjęciu. Ma sitko zamontowane w środku , na zmieloną już kawę. Taki gadżecik. Espresso dobre z tego wychodzi
tina 100%
Jaka ta kawiarka jest? Moze o cisnieniowym piszesz, bo mój ekspres miele od razu. Klasyczna kawiarka wygląda jak na zdjęciu. Ma sitko zamontowane w środku , na zmieloną już kawę. Taki gadżecik. Espresso dobre z tego wychodzi
Potem machę fotkę
tina 100%
Jaka ta kawiarka jest? Moze o cisnieniowym piszesz, bo mój ekspres miele od razu. Klasyczna kawiarka wygląda jak na zdjęciu. Ma sitko zamontowane w środku , na zmieloną już kawę. Taki gadżecik. Espresso dobre z tego wychodzi
Espresso z tej kawiarki bardzo dobre i aromatyczne, a z niego wiadomo, można wypić czarne (lubię sobie po obiedzie takie wypić z cukrem),albo zrobić latte czy cappuccino
Gdyby ktoś nabrał ochoty na zakup takiej kawiarki, nie radzę kupować tych tanich i lekkich. Kilka takich wyrzuciłam, bo po prostu brzydkie się zrobiły,a że byly tanie,to i nie było mi żal. Zawsze było mi szkoda kasy na te droższe, aż dostałam parę lat temu, taką porządną,z tych droższych, w prezencie. Wygląda cały czas tak samo a i kawa lepiej z niej smakuje. Teraz sama czasami jakimś kawoszom robię taki prezent
Gdyby ktoś nabrał ochoty na zakup takiej kawiarki, nie radzę kupować tych tanich i lekkich. Kilka takich wyrzuciłam, bo po prostu brzydkie się zrobiły,a że byly tanie,to i nie było mi żal. Zawsze było mi szkoda kasy na te droższe, aż dostałam parę lat temu, taką porządną,z tych droższych, w prezencie. Wygląda cały czas tak samo a i kawa lepiej z niej smakuje. Teraz sama czasami jakimś kawoszom robię taki prezent