Ela.p 3
Anettep 5
Contado 7
Malgi 17
Monika s. 28
Marta 29
Stelika i Dusia 30
Dorotee 31
Ewelina 36
Elka 58
Marta ma dziś zmianę kodu. :szampan:
Ela.p 3
Anettep 5
Contado 7
Malgi 17
Monika s. 28
Marta 29
Stelika i Dusia 30
Dorotee 31
Ewelina 36
Elka 58
Marta ma dziś zmianę kodu. :szampan:
Trzymaj się Marta:przyjaciele: ja też co jakiś czas trafiam na "treserki" ale staram się jednym wpuszczać ,2 wypuszczać.Kiedy ktoś mi non stop coś narzuca (a jest to bzdurne i złośliwe).Mówię "że jeśli uważa że inaczej..? To proszę samej to robić.!)bo ważne żeby bylo wykonane, a jak kto? to? robi to nie ma większego znaczenia! Niemcy lubią dyrygować, to już czasem mi nerwy puściły i odpowiadałam "zweite welt krieg ust schon Lange vorbei...! und fur Faschiste ist keine platze mehr uaf der Welt! Do Demencji akurat dociera niestety na bardzo krotko!
Trzymaj się Marta:przyjaciele: ja też co jakiś czas trafiam na "treserki" ale staram się jednym wpuszczać ,2 wypuszczać.Kiedy ktoś mi non stop coś narzuca (a jest to bzdurne i złośliwe).Mówię "że jeśli uważa że inaczej..? To proszę samej to robić.!)bo ważne żeby bylo wykonane, a jak kto? to? robi to nie ma większego znaczenia! Niemcy lubią dyrygować, to już czasem mi nerwy puściły i odpowiadałam "zweite welt krieg ust schon Lange vorbei...! und fur Faschiste ist keine platze mehr uaf der Welt! Do Demencji akurat dociera niestety na bardzo krotko!
Dzięki, u mojej pdp nie ma demencji, głowa sprawna,i ona nie ustąpi ,krzyczy coraz głośniej, obraża, próbowała raz z rękami do mnie,ale nie pozwoliłam sobie,no to na razie więcej ręki nie podniosła, ale tak po swojemu, na luzie nic zrobić się nie da.Tyle obelg i wyzwisk pod swoim adresem to chyba w całym swoim życiu nie słyszałam, co tu w ciągu ostatnich 2 tygodni,a troszke lat już jestem na tym świecie :spacer z psem:
Zobaczę jak długo jeszcze dam radę wytrzymać, ale już jestem na tyle zmęczona psychicznie, że nie chcę bezpośrednie stąd przejechać w drugie miejsce, potrzebuję do domu ,zdystansowac się, odstresowac. Więc ile wytrzymam, tyle pobede, dzwonie regularnie do firmy, żeby wiedzieli jak jest i mówię że jak będę czuła że już dosc,to kilka dni na znalezienie zmienniczki i zjezdzam. Poprzednie opiekunki uciekaly stad przed czasem,ale ja dowiedziałam się o tym dopiero na miejscu
Powiedz jej prosto ze jak się nie podoba niech robi sama . A jak wyzywa i z łapami skacze to krzyknij że na policję dzwonisz i pójdzie siedzieć . Tacy są najgorsi niby chory potrzebuje opieki a co do czego tragedia . Trzymaj się .
Dzięki, właśnie najgorsze jest to,że pdp zupełnie sprawna umysłowo, bo co innego jak takie zachowanie wynika z choroby, to nie tak przykro i upokarzajaco.
Zrób jak uważasz? No ja bym takiej puściła "wiazanke" i może posmarowała łapkę do d....papryczka chili.Niech zapiecze to może się klapac odechce?!?..:nerwowy1:
Zobaczę jak długo jeszcze dam radę wytrzymać, ale już jestem na tyle zmęczona psychicznie, że nie chcę bezpośrednie stąd przejechać w drugie miejsce, potrzebuję do domu ,zdystansowac się, odstresowac. Więc ile wytrzymam, tyle pobede, dzwonie regularnie do firmy, żeby wiedzieli jak jest i mówię że jak będę czuła że już dosc,to kilka dni na znalezienie zmienniczki i zjezdzam. Poprzednie opiekunki uciekaly stad przed czasem,ale ja dowiedziałam się o tym dopiero na miejscu
Dzięki, u mojej pdp nie ma demencji, głowa sprawna,i ona nie ustąpi ,krzyczy coraz głośniej, obraża, próbowała raz z rękami do mnie,ale nie pozwoliłam sobie,no to na razie więcej ręki nie podniosła, ale tak po swojemu, na luzie nic zrobić się nie da.Tyle obelg i wyzwisk pod swoim adresem to chyba w całym swoim życiu nie słyszałam, co tu w ciągu ostatnich 2 tygodni,a troszke lat już jestem na tym świecie :spacer z psem: