Apel do Firm

10 listopada 2017 20:13 / 2 osobom podoba się ten post
Geronimo

Taką iloś wody wyliczył uczony medyk:-)

Tez mialam wyliczona ilosc wody, ale puszczalam przez sonde 0,5 litra na zmiane z pokarmem.
10 listopada 2017 20:14
Geronimo

Jak widzisz tego nie zaplanowali, ale ja w sobotę mówie córce o 14 ze wychodzę i wracam o 19 mam wszystko w dupie:-)
Ostatni raz coś takiego mi wykręcono:-)

Gero, dlaczego nie walczysz?...dlaczego nie wyjeżdżasz z tego miejsca?...Według Koleżanek powinieneś to szybciutko zrobić...
10 listopada 2017 20:14 / 8 osobom podoba się ten post
opiekun.5

Nie będę Ci Koleżanko tłumaczyl co i dlaczego robiłem, bo nie jesteś organem, przed którym trzeba się tlumaczyć...zawsze było coś za coś...to właśnie jest kompromis... i wszyscy byli zadowoleni... było inaczej niż u Was ale to nie znaczy, że było źle i wykorzystywanie. Ale tylko Wy macie jak zwykle rację. Pozwólcie, że ja będę mial zdanie odrębne...podobno można w demokracji...:-)

To ,że lubisz odstawac od innych wiadomo od dawna,a to że jesteś opiekunem z doskoku też wiadomo. Tak samo wiadomo,ze swoje malkontenctwo zabierasz na sztelę,a po czasie wmawiasz wszystkim,że było super. Jak znajdę czas to odszukam twoje posty z jesieni ubiegłego roku,jak żaliłeś się,że wyjść nie możesz,że masz tak żle i ciężko ... Dopiero po wielu radach innych odwazyłeś się upomnieć o wolne i byłeś zaskoczony,ze rodzina na to przystała... Więc lepiej faktycznie nie tłumacz mi niczego,bo nie masz co tłumaczyć,wszystko jest jasne.
10 listopada 2017 20:14 / 6 osobom podoba się ten post
Geronimo

Jak widzisz tego nie zaplanowali, ale ja w sobotę mówie córce o 14 ze wychodzę i wracam o 19 mam wszystko w dupie:-)
Ostatni raz coś takiego mi wykręcono:-)

Mam nadzieję. Bo jak teraz nie nabierzerz asertywności, to kiedy ja się zapytowuję? 
10 listopada 2017 20:15 / 8 osobom podoba się ten post
Geronimo

Jak widzisz tego nie zaplanowali, ale ja w sobotę mówie córce o 14 ze wychodzę i wracam o 19 mam wszystko w dupie:-)
Ostatni raz coś takiego mi wykręcono:-)

Jak to pierwszy raz przeczytałam ( tak ,czytałam trzy razy) myślałam,źe to żart z Twojej strony.....a wiesz, jeszcze Wodzu jak się nazywasz? ....Dżessus...
10 listopada 2017 20:18 / 3 osobom podoba się ten post
Geronimo

Jak widzisz tego nie zaplanowali, ale ja w sobotę mówie córce o 14 ze wychodzę i wracam o 19 mam wszystko w dupie:-)
Ostatni raz coś takiego mi wykręcono:-)

Ja mialam tam 3 godziny przerwy codziennie, wtedy podlaczylam jedzenie i ono splywalo 3,5 godziny, wiec zdazylam wrocic. Corka mieszkala do gory i zagladala.
I nie gotowalam tam, tylko corka mi obiadek przynosila Bylo super
10 listopada 2017 20:19
ivanilia40

To ,że lubisz odstawac od innych wiadomo od dawna,a to że jesteś opiekunem z doskoku też wiadomo. Tak samo wiadomo,ze swoje malkontenctwo zabierasz na sztelę,a po czasie wmawiasz wszystkim,że było super. Jak znajdę czas to odszukam twoje posty z jesieni ubiegłego roku,jak żaliłeś się,że wyjść nie możesz,że masz tak żle i ciężko ... Dopiero po wielu radach innych odwazyłeś się upomnieć o wolne i byłeś zaskoczony,ze rodzina na to przystała... Więc lepiej faktycznie nie tłumacz mi niczego,bo nie masz co tłumaczyć,wszystko jest jasne.

Tak upierdliwa Koleżanko...Ty wszystko notujesz, zapamietujesz, by w określonym czasie dać znać, że masz dobrą pamięć... Także narzekałaś, chociaż taka asertywna podobno jesteś i tak trzymasz się Umowy. Umowy są durnowato skonstruowane, schematy powielane, zawsze trzeba się dostosować, nie walcząc a uzgadniając w spokoju a nie na noże...Potrafisz to? Ja tak...
10 listopada 2017 20:19 / 4 osobom podoba się ten post
opiekun.5

Gero, dlaczego nie walczysz?...dlaczego nie wyjeżdżasz z tego miejsca?...Według Koleżanek powinieneś to szybciutko zrobić...:-)

Kolego walczę, ale wytrzymam do końca.Natomiast moja walka odbije się głośnym echem.
Nie omieszkam oczywiście wszystkich o tym powiadomić, ale będzie głośno.
Nie mogę jednak teraz powiedzieć co bede robił w związku z tym.
10 listopada 2017 20:21
Alaska

Jak to pierwszy raz przeczytałam ( tak ,czytałam trzy razy) myślałam,źe to żart z Twojej strony.....a wiesz, jeszcze Wodzu jak się nazywasz? ....Dżessus...

10 listopada 2017 20:22
Geronimo

Kolego walczę, ale wytrzymam do końca.Natomiast moja walka odbije się głośnym echem.
Nie omieszkam oczywiście wszystkich o tym powiadomić, ale będzie głośno.
Nie mogę jednak teraz powiedzieć co bede robił w związku z tym.:-)

Wierzę w Ciebie Mistrzu...działaj...
10 listopada 2017 20:24 / 6 osobom podoba się ten post
opiekun.5

Tak upierdliwa Koleżanko...Ty wszystko notujesz, zapamietujesz, by w określonym czasie dać znać, że masz dobrą pamięć... Także narzekałaś, chociaż taka asertywna podobno jesteś i tak trzymasz się Umowy. Umowy są durnowato skonstruowane, schematy powielane, zawsze trzeba się dostosować, nie walcząc a uzgadniając w spokoju a nie na noże...Potrafisz to? Ja tak...

Dlaczego nazywasz mnie upierdliwą koleżanką? Po pierwsze nie mam cię w moich znajomych więc nie nazywaj mnie koleżanką,po drugie ty jesteś upierdliwy bo mnie cytujesz,a po trzecie jeśli nie potrafiłabym się dostosowywać to nigdzie nie zagrzałabym miejsca,tak jak ty. 
10 listopada 2017 20:24 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Proszę jak można , Panie Opiekunki wwypracowac kartę obowiązków na dandanym zleceniu:aniolki: dlaczego Panowie tego nie potrafią?:strach na wroble:

Uprzejmie proszę, nie generalizować 
10 listopada 2017 20:24 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

To ,że lubisz odstawac od innych wiadomo od dawna,a to że jesteś opiekunem z doskoku też wiadomo. Tak samo wiadomo,ze swoje malkontenctwo zabierasz na sztelę,a po czasie wmawiasz wszystkim,że było super. Jak znajdę czas to odszukam twoje posty z jesieni ubiegłego roku,jak żaliłeś się,że wyjść nie możesz,że masz tak żle i ciężko ... Dopiero po wielu radach innych odwazyłeś się upomnieć o wolne i byłeś zaskoczony,ze rodzina na to przystała... Więc lepiej faktycznie nie tłumacz mi niczego,bo nie masz co tłumaczyć,wszystko jest jasne.

Nie musisz szukac.My wyjezdzamy do pracy, a kolega na zsylke. Sam tak pisze.
10 listopada 2017 20:25 / 5 osobom podoba się ten post
hawana

Nie musisz szukac.My wyjezdzamy do pracy, a kolega na zsylke. Sam tak pisze.

Ma za to dużo do powiedzenia w tym temacie...a jaki on "mundry" ....
10 listopada 2017 20:26 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Daj spokój Dorotka,widzisz tu jakiegoś pana?

Ooo! Wypraszam sobie!
Ja się poczuwam...