i wygladała by jak Szydło :-)
Wielkanoc w DE
ORIM
Juz nie chciałam tego pisać....
piptak1
To będą moje drugie z rzędu święta wielkanocne w De, u tej samej rodziny co w zeszłym roku. Z tym, że ostatnio babka jeszcze żyła, teraz został sam dziadek. Jak dla mnie Wielkanoc w De jest spoko, za to Bożego Narodzenia, a nawet sylwestra w pracy sobie nie wyobrażam :nie wolno:
Ja byłam w sylwestra 2015/206 w de.dziadek mi dał nawet gluckwein :d trochę smutno było.Ale cóż zrobić.lepszy nowy rok w serwisie niż boże narodzenie
Życze Ci tego:), ale....spokojnie Wielanoc da sie przeżyc:), gorzej jest z Bożym Narodzeniem, byłam teraz....i nastepne zdecydowanie w domu..No, mój wybór był świadomy, chyba łatwiej było mi na wyjeździe....ale moje dzieci mnie potrzebują i dla nich nastepne świeta bede w domu
ORIM
a co ty taka pesymistka ? Dzień jak kazdy.
Wstajesz podrapiesz sie po jajkach :-) Oj sorry Ty masz jednak problem.Musisz jajek poszukać :smiech3:
Może w trawie znajdę.
Ellax2
Tereska, a coś Ty przywdziała na siebie? Może przechrzcisz się na Czerwony Kapturek? :laska1:
Raczej Baba Czerwona.He.he.
No nie,dwa dni przed Wigilią chyba bym się nieżle wkurzyła...
teresadd
Może w trawie znajdę.
to w te Święta kariery Ci nie wróżę 
chyba,że trawa bedzie wysoka
chyba,że trawa bedzie wysoka
Podbijam temat.
No chyba święcenia koszyczków też nie ma w sobotę?Bo może się mylę.A co z Wielkim piątkiem.?
teresadd
No chyba święcenia koszyczków też nie ma w sobotę?Bo może się mylę.A co z Wielkim piątkiem.?
Karfreitag jest bardzo obchodzony w De, święcenie było w Dortmundzie w polskiej misji .
teresadd
No chyba święcenia koszyczków też nie ma w sobotę?Bo może się mylę.A co z Wielkim piątkiem.?
Karfreitag jest bardzo obchodzony w De, święcenie było w Dortmundzie w polskiej misji .
teresadd
No chyba święcenia koszyczków też nie ma w sobotę?Bo może się mylę.A co z Wielkim piątkiem.?
Karfreitag jest bardzo obchodzony w De, święcenie było w Dortmundzie w polskiej misji .
To będą moje pierwsze od 2 lat jakiekolwiek święta,które spędzę w domu i aż mi tak jakoś trochę dziwnie. Odzwyczaiłam się i dzikus się zrobił 
Święcenie pokarmów jest tutaj wogóle nieznane. Święci się natomiast ogień ze świecy paschalnej, który zabiera się do domu.
Wielki Piątek to dzień bez postu. Odbywają się wieczorne nabożeństwa, po których spożywany jest w kościele symboliczny posiłek - woda, chleb i wino.
Sobota jest normalnym dniem.
W Niedzielę Wielkanocną dzieci szukają "zajączka", co jest podobne do naszych zwyczajów.
Nieznany jest śmigus-dyngus, natomiast organizowany jest tzw. Osterfeuer - wspólne palenie wielkiego ogniska, m.in. z choinek bożonarodzeniowych i wszystkich suchych roślin z ogrodów.
Wielki Piątek to dzień bez postu. Odbywają się wieczorne nabożeństwa, po których spożywany jest w kościele symboliczny posiłek - woda, chleb i wino.
Sobota jest normalnym dniem.
W Niedzielę Wielkanocną dzieci szukają "zajączka", co jest podobne do naszych zwyczajów.
Nieznany jest śmigus-dyngus, natomiast organizowany jest tzw. Osterfeuer - wspólne palenie wielkiego ogniska, m.in. z choinek bożonarodzeniowych i wszystkich suchych roślin z ogrodów.