To teraz przyznać się kto Wielkanoc spędzi w pracy.?Wracam do roboty 1 kwietnia i tak chciałabym wiedzieć z kim jajkiem będę się dzielić.Pierwszy raz Wielkanoc mam w De.
Wielkanoc w DE
teresadd
E...to bedą moje trzecie świeta "jajeczne" na obczyźnie:) Tym razem bede w okolicach Augsburga...., gdyby , ktos.... był w pobliżu....to chetnie podziele sie jajkiem:)
A będzie ktoś w okresie świąt w tych okolicach: 86551 Aichach
Anettep
Moje też 1 święta w de. Jak dzwonili do mnie z ofertą to zapomniałam że to święta i bez premii będę :( buuu
A dlaczego bez premii? Większość agencji (może wszystkie) płaci za święta extra bez przypominania. Prywatnie też chyba można się w trakcie dogadać.
Anettep
Moje też 1 święta w de. Jak dzwonili do mnie z ofertą to zapomniałam że to święta i bez premii będę :( buuu
Zobacz w umowie, w ogólnych warunkach.
Zawsze jest ujęta kwestia premii świątecznej.
Jeśli płaci rodzina bezpośrednio, to do nich wyciagnij rękę. Jesli agencja, to dostaniesz premię na konto z wynagrodzeniem.
Zawsze jest ujęta kwestia premii świątecznej.
Jeśli płaci rodzina bezpośrednio, to do nich wyciagnij rękę. Jesli agencja, to dostaniesz premię na konto z wynagrodzeniem.
Ja też nie czuję Wielkanocy,od kiedy zaczęłam pracować w De nie spędziłam jeszcze tych świat w Polsce,a tu wiadomo..oprócz przybrań niewiele z tradycji..
Ja też Wielkanoc w pracy. Nie pierwszy raz, zresztą. Ale nie jest tak przykro, jak w Boże Narodzenie.
To tez moje kolejne wielkanocne swieta w De,ale aż tak bardzo mi nie zal,bo tutaj wcale nie czuje tej atmosfery,do domku wracam zaraz po lanym poniedziałku i jadę z Piotrusiem na urlop do Karpacza,odbijemy sobie z nawiązką te emigracyjne święta.
To będą moje drugie z rzędu święta wielkanocne w De, u tej samej rodziny co w zeszłym roku. Z tym, że ostatnio babka jeszcze żyła, teraz został sam dziadek. Jak dla mnie Wielkanoc w De jest spoko, za to Bożego Narodzenia, a nawet sylwestra w pracy sobie nie wyobrażam 
Szczerze mówiąc ,to nie wiem jak będzie bo to moja pierwsza Wielkanoc.Na BN raz byłam,zaraz na początku kariery.Pożyjem uwidim.
teresadd
Szczerze mówiąc ,to nie wiem jak będzie bo to moja pierwsza Wielkanoc.Na BN raz byłam,zaraz na początku kariery.Pożyjem uwidim.
Ja BN przezylam już na wyjezdzie i nie było tak źle to tym bardziej Wielkanoc przejdę bezboleśnie......Tak myslę
muszelka
Moje pierwsze Święta Wielkanocne w DE,śniadanie baaaardzo skromne,ale miałam miłych pdp,dałam radę:smutny:malowane jajka ze sklepu:-)
A to moje pierwsze swieta wielkanocne, nawet upieklam sernik i zrobiłam zajączki z serwetek.
teresadd
Szczerze mówiąc ,to nie wiem jak będzie bo to moja pierwsza Wielkanoc.Na BN raz byłam,zaraz na początku kariery.Pożyjem uwidim.
Tereska, a coś Ty przywdziała na siebie? Może przechrzcisz się na Czerwony Kapturek? 
teresadd
Szczerze mówiąc ,to nie wiem jak będzie bo to moja pierwsza Wielkanoc.Na BN raz byłam,zaraz na początku kariery.Pożyjem uwidim.
a co ty taka pesymistka ? Dzień jak kazdy.
Wstajesz podrapiesz sie po jajkach
Oj sorry Ty masz jednak problem.Musisz jajek poszukać 
Wstajesz podrapiesz sie po jajkach
Oj sorry Ty masz jednak problem.Musisz jajek poszukać Ellax2
Tereska, a coś Ty przywdziała na siebie? Może przechrzcisz się na Czerwony Kapturek? :laska1:
Lepiej pasowałby żółty płaszczyk,Wielkanoc idzie ....
ivanilia40
Lepiej pasowałby żółty płaszczyk,Wielkanoc idzie ....:lol2:
i wygladała by jak Szydło