Dlaczego zostałam opiekunką osób starszych?

Ale co nie którzy nie mowią tego glośno .

Mówisz o tej reszcie.?Hi.hi

tak-dokladnie:

Jak w pracowni musi być, no to wiadomo jaki.

Jak masz w planach serię horrorów,to super sie nadaję,charakteryzowac nawet nie trzeba 

Jakich tam horrorów .....na kocyku za bobaska będziesz pozowała 

A wiesz,że to moze być ciekawe doświadczenie?  Chyba chętnie bym spróbowała,bo jesteś jedyną osoba na świecie,która twierdzi,że mozna ze mnie coś wykrzesać.

Lubisz wyzwania.... ja też

No to już przesadziłaś i to grubo. Mądry Geronimo, że Ci nie wierzy. 

Kiedyś najlepsza moja psiapsiółka powiedziała mi, że przede mą światła nie widzi i ja jakby też nie widziałam... Ale się jakoś tak uparłam... światła nie było faktycznie, a w cieniu ta robota dla opiekunek osób starszych... Kurcze innego wyboru nie było... Jedyna możliwość

Dla mnie praca w opiece to przypadek ale pozytywny. Nie narzekam Mam koleżankę, której z wielu powodów nie jest łatwo. Namawiam ją ale ona nie cierpi niemieckiego. Zawsze ze swoich wyjazdów mam porobione zdjęcia, które jej wysyłam aby zobaczyła jak to wygląda od środka. Uważam, że w tej pracy "dorosłe" kobiety poradzą sobie bez trudu. Pozostaje tylko kwestia języka.

Miła pani się myli, zostawiła mnie dziewczyna z którą byłem długo. Kredyt za mieszkanie nadal spłacam i nie jest prawdą, że tylko kobiety cierpią po rozstaniu.

Dyskusja w blogu Rambo8. O.

Nie wiem czy zostanę opiekunem ale praca na budowie mnie zwyczajnie męczy. Praca na wysokości rusztowania albo dachy i nie ważne czy słońce, czy deszcz robota musi być skończona. Majster tylko chodzi a my szarzy robole robimy wszystko. Cały dzień na nogach, nadgodziny, dźwiganie. Pracuję tak 7 lat. Po rozstaniu z laską postanowiłem wyjechać. Miałem jechać na budowę ale mam już dość tej roboty, chcę spróbować czegoś nowego. Na budowach też chleją, jak ich nie przyłapią to pracują tylko my niechlejący musimy więcej roboty odwalać a kapować nikt nie kapuje na kolegę z pracy. Jak w Polsce chleją to pewnie za granicą też, towarzystwo nie dla mnie. Ogólnie chcę poszukać innej roboty, dziewczyny i zacząć od nowa. Nie chcę jechać za wcześnie bo mnie wywalą, nie mam wiedzy, nie wspomnę o niemieckim.

Dyskusja w blogu = Rambo8. O.
Dyskusja o spotkaniu = Poznawajki są jak z bajki. O.

A dlaczego nie? 

Dobre zarobki, 
lubię to, co robię
Każda rodzina to nowe wyzwanie, nowa sytuacja do ogarnięcia...
 

Ta... wciąż zadaję sobie to pytanie :P