21 marca 2017 21:09 / 18 osobom podoba się ten post
AlinaTak Andrejko. Mam świadomość, że to zmęczenie materiału dlatego przemyślę wszystko gdy będę w domu i to dopiero po powrocie z Wenecji. Muszę nabrać dystansu, a teraz po prostu męczę się i to na własne życzenie. Czy ktoś kazał mi tutaj siedzieć 186 dni? Nie. Sama sobie to zrobiłam.
Alinko, tak jak Cię lubię to Ci napiszę.....ile razy będę czytał jeszcze te same lub bardzo podobne zdania???
Hmm??
Osobiście wiem jedno, na pewno i z całym przekonaniem napiszę tutaj, że za metra nie pracowałbym u kogoś, kto jest cyniczny i wielbi poniżać drugiego.
Powiem Tobie, że nawet żaden kot nie jest tego wart!
Babka Cię pozbadła i wie o tym, że cokolwiek Tobie nie powie i tak do niej wrócisz. A ten kot to tylko jako pretekst sluży. Ale czy ja aby się nie powtarzam? Chyba raz już coś podobnego tu napisałem. I byłem pewien, że teraz z innego miejsca już piszesz.
Alinko, żeby jasne było, nie oceniam Ciebie i Twoich decyzji. Nie mam dla Ciebie słów litości żadnych, bo tym się brzydzę.
Ja Ciebie publicznie do porządku przywołuję. A weź Ty się raz w garść.
Wiem, wiem, wyznaczyłaś cel i obawiasz się, że trafisz jeszcze gorzej, gdzie tych 186 dni nie wytrzymasz fizycznie. I tak wybór należy do Ciebie. ...ale niemiecki perfekt, doświadczenie-uważasz, że zawsze źle będziesz trafiać??
No ale od czego są poskarżyjki. A skarż się, może będzie lżej na duszy, ale nie tańczyłbym tak, jak mi kto zagra, o nie! Nie gotowałbym tak dokładnie jak ona, ani w ogóle....kurde bym tam się wściekł chyba prędzej.
Dobranoc.