Przygody Zosi

05 marca 2017 18:45 / 3 osobom podoba się ten post
Zbliżał się "hwarny" dzień. A u mnie strach narastał w postępie geometrycznym wraz z upływem czasu. Miałam się spotkać z FACETEM. I to w dodatku zupełnie obcym. Znacie zapewne te babskie dylematy w co się ubrać, jak się zachować, co mówić, żeby na kompletnego ciołka nie wyjść. Do tego ten cholery przyśpieszony metabolizm albo jak kto woli nerwowa sraczka, żeby jasne było. Ale trudno, najwyżej ucieknę jak przestępca z miejsca zbrodni. No to jadę na miejsce egzekucji. Przybywa dużo wczesniej żeby się nie spóźnić ale przecież nie mogę wejść przed czasem. No to chórze jak głupia po starym mieście
05 marca 2017 18:50 / 10 osobom podoba się ten post
Czas oczywiście wlecze się niemiłosiernie, a w głowie kłębią się same pesymistyczne myśli. Do tego, co zrobię jak wejdę do kawiarni? Jak mam rozpoznać nieznajomego faceta? Postanawia że odczekam kila minut od umówionej godziny żeby przypadkiem nie być tam przed nim.
05 marca 2017 18:56 / 8 osobom podoba się ten post
Do tego wszystkiego pogoda nie najlepsza, na ulicach mokro, a w powietrzu wisi wilgoć, która lada chwila ma zamiar zamienić się w deszcz. Ale biorę kilka głębokich oddechów jak nurek przed skokiem do wody i wchodzę. Lokal chyba tylko dla VIP-ów, strach paraliżuje nie tylko myśli ale i ruchy. W głowie uporczywe myśl - UCIEKAJ!
05 marca 2017 19:02 / 9 osobom podoba się ten post
Ale juz za późno. Podchodzi do mnie chyba sam szef lokalu i pyta, czy pani Zofia xxx ? Potwierdza, a on na to, że PAN JAN oczekuje na mnie i prowadzi do stolika. W tym momencie podrywa się facet i przedstawiając się i witając jednocześnie zaprasza mnie jakjakąś damę do stolika, odsuwając grzecznie krzesło. A ja bez mała straciłam władzę nie tylko w nogach ale i w głowie.
05 marca 2017 19:05 / 6 osobom podoba się ten post
W następnej części rozdziału opiszę wygląd w miarę swoich możliwości choć wiem że nie oddał tego w pełni.
05 marca 2017 19:06 / 3 osobom podoba się ten post
Tymszacem szyki quiz. Skąd pochodzi określenie "hwarny dzień" ?
05 marca 2017 19:15 / 2 osobom podoba się ten post
Alicja w krainie Czarów:)
Oznacza coś niespodziewanego co się wydarzy-ale mi się jakoś kojarzy z góralszczyzną,albo Śląskiem.Biały dzień to wolne/raczej bardzo dowolne:)/ tłumaczenie "chwarny dzień" po norwesku:)
05 marca 2017 19:22 / 1 osobie podoba się ten post
Zosiasamosia

Tymszacem szyki quiz. Skąd pochodzi określenie "hwarny dzień" ?

Braaaawo. 
05 marca 2017 19:25 / 1 osobie podoba się ten post
Zosiasamosia

Tymszacem szyki quiz. Skąd pochodzi określenie "hwarny dzień" ?

http://www.samosia.pl/pokaz/1278765/co_to_znaczy_prosze
05 marca 2017 19:25 / 1 osobie podoba się ten post
Zosiasamosia

Tymszacem szyki quiz. Skąd pochodzi określenie "hwarny dzień" ?

http://www.samosia.pl/pokaz/1278765/co_to_znaczy_prosze
05 marca 2017 19:25
Zosiasamosia

Tymszacem szyki quiz. Skąd pochodzi określenie "hwarny dzień" ?

http://www.samosia.pl/pokaz/1278765/co_to_znaczy_prosze
05 marca 2017 19:25
Zosiasamosia

Tymszacem szyki quiz. Skąd pochodzi określenie "hwarny dzień" ?

http://www.samosia.pl/pokaz/1278765/co_to_znaczy_prosze
05 marca 2017 19:25
Zosiasamosia

Tymszacem szyki quiz. Skąd pochodzi określenie "hwarny dzień" ?

http://www.samosia.pl/pokaz/1278765/co_to_znaczy_prosze
05 marca 2017 19:28 / 4 osobom podoba się ten post
Nie wiem, kto ten bałagan posprzata?
05 marca 2017 19:50 / 3 osobom podoba się ten post
Oczywiście powinnam napisać "chwarny", przepraszam