aneta babka nie żyje juz 2 lata
aneta babka nie żyje juz 2 lata
czesc o Boze nie zwrocilam uwagi na date wpisu!!!!ale jestem zakrecona!!!!!
to nic ,ale sytuacja nas rozbawiła hihihihhiii nie gniewasz się?
czesc pewnie ze sie nie gniewam za co????to ja palnelam gafe!poczucie humoru tez mam wiec ciesze sie ze Was rozbawilam-ja sama smialam sie ze siebie!milego dnia!!!
O ! I tak wygląda profesjonalne i ciepłe podejście do sprawy .... i do tego też z poczuciem humoru ...i juz jesteś " Nasza " :-))))))))
aneta babka nie żyje juz 2 lata
hej Gosiu a to wogole Tobie skladalam kondolencje?tamten post sprzed 2 lat byl pod nickiem Malgorzata to bylas Ty?
nie ....
Bogu dzieki ale sytuacja nader komiczna,czytajac Twoje posty odnosze wrazenie ze poczucia humoru tez Ci nie brakuje(z ta kupka babci)to mnie tez rozbawilo!mysle ze fajnie byloby spotkac sie w realu(zlot opiekunek)byloby na pewno wesolo!!!
Ja stawiam na ciepłe podejście - inaczej nie umiem :) czasem dostane przez to po tylku... ale trudno, taka juz jestem.
Czy profesjonalizm wyklucza serdeczność? Nie za bardzo? Co mam zrobić ,że mi się stale "gęba śmieje"? Mój poprzedni pdp nazywał mnie "mein Feldmarszal", obecna pdp -- "Polizist" , ale jak mnie nie ma , to sie cieszy ,ze ja jestem:)
Mamy umowę 3 razy T trinken, Tabletten, Treppe-- reszta hulaj dusza:)
Serdeczność ?? Nie o tym myślałam. Dużo dziewczym"ciepło" wiąże z zaangażowaniem emocjonalnym.