Ella Bella , znam Bepanten, smaruję nim świeże tatuaże . On jest raczej tłusty, ale może na takie coś też pomaga, kto wi.......... Dzięki również.
Ella Bella , znam Bepanten, smaruję nim świeże tatuaże . On jest raczej tłusty, ale może na takie coś też pomaga, kto wi.......... Dzięki również.
Oj dobra tam ,nie ma paniki z tymi cyckami. Dzisiaj przy kąpaniu zerknęłam, skóra do skóry była fest przyklejona a poza tym mocno czerwone zaognione trochę jakby. I to wszystko, zlałam wodą pod bieżącym strumieniem, potem osuszyłam, przesmarowałam maścią jakąś do problemów skórnych na koniec buchnęłam pudrem.Stanik założyłam jak zwykle. Powinno się uspokoić myślę. Dobrze,że ran nie było.:blee:
Wezmę Cię chyba wirtualnie uduszę!!!!Jak ta skóra ma teraz oddychać jak ja zatkałaś skutecznie?!Mocno czerwone,zaognione,skóra do skóry fest przyklejona.Litości kobieto!!Myśl trochę!Pflege była?Pokazałaś?Umyj to jutro z tego mazidła ,któe się tam zrobi przez dzień cały i noc,umyj,nie zlewaj,tak to trzeba zrobić ,żeby tego kremu zbrylonego z pudrem ani odrobiny tam nie było,potem osusz i na 100% suchą skórę daj sam puder,cienką warstwę ,nie że nawalisz pół opakowania.Losie.....nie mam słów.....Chciałabyś ,żeby Ciebie ktoś tak "pielęgnował"???
Kasia, bez paniki, ta maść,którą użyłam jest specjalistyczna/ pytałam Pfleige/ na receptę z jakimś tam dodatkiem. Nie ma ran ani odparzeń,tylko rumień. Więc na przemian ter daję raz maść raz puder. Zapach był nie przyjemny bo ciało się pociło a nie często się myła. Ale nic poważnego się nie stanęło.syt opanowana :-) Nie nerwuj się tak bo ci żyłka pęknie :-) ale dzięki za rady :) na przyszłość będę robić wg Twoich wskazań.