Potrawy na wigilijny stół

18 grudnia 2012 19:18
W moim domu wigilijne dania to przede wszystkim :

barszcz czerwony na wywarze grzybowym

uszka z grzybami

pierogi z kapustą i grzybami

śledzie z cebulką w oleju

karp smażony

karp w galarecie

ryba po grecku

kluski z makiem (miód, bakalie)

kompot z suszu (jabłka+śliwki+gruszki)

grzyby suszone-panierowane smażone

Tradycyjnie liczba nakryć do stołu jest większa, niż liczba uczestników Wigilii.

Poza tym : do portfela chowamy łuskę świątecznego karpia (ma to zapewnić przypływ gotówki przez cały rok).
18 grudnia 2012 19:44
hmmm ciągle starałam sie udowadniac mojej mamie, że zasługuje na jej pochwałę:). Niestety trudno było ją zadowolić:). Pomimo iz jestem jedynakiem wielokrotnie czułam sie jak piąte, niechciane dziecko, ale było...minęło! Dziś patrzy na mnie z nieba jak krzątam się przygotowując święta i mam nadzieję, że jest ze mnie dumna:)
Dobrze, że wspomniałyście o łusce z karpia:)
19 grudnia 2012 13:41
a wkładacie do uszka uprzednio wyparzony grosik ??? kto trafi na niego zębem, temu dane będzie szczęście finansowe !! haha !! u mnie uszka się ostrożnie zjada.
19 grudnia 2012 14:00
O kurcze, pierwsze słyszę o takim zwyczaju. Ale mnie to szczęście by nie dopadło, nie lubię pierogów i uszek:) Podczas wigilii tylko ryby jem, uwielbiam śledzie, ale one mnie nie lubią i choruję po nich pół następnego dnia.
19 grudnia 2012 17:32
ja tez nie słyszałam o zwyczaju wkładania grosika do uszka:), ale słyszałam o takim zwyczaju: w wigilię, w każdym kącie mieszkania wysypuje się monety co ma zwiastować dobrobyt na cały nastepny rok:)
19 grudnia 2012 19:44
A ja slyszalam,ze w wigile trzeba wsypac monety do wanny i wykapac sie w nich,to tez ma zwiastowac dobrobyt caly rok nastepny
19 grudnia 2012 20:59
Fota za..rąbista, kocham już te Twoje koty:)

Ja dopiero od dziś kogoś nie lubię, a monetki mi szkoda:P Nie, nie na tę osobę, szkoda - bo jak się zdarzy, że zamiast dobre życzenia spełniać, to wrócę na tę stelle?:) Bo są też monetki-powracajki:)

I Janusz mnie wkurzył, bo 2 dni prosiłam o linki i olał. Ale jestem ponad to, dałam sobie radę sama. Na facetów nawet wirtualnych nie można liczyć. Tylko Moduś zawsze mnie widzi, zwłaszcza jak rozrabiam. Że też Mu się chce czytać te wypociny?:)
20 grudnia 2012 10:59
bieta oto moje swieta:

- najpierw zyczenia i modlitwa
- barszczyk czerwony na zakwasie z cebulka :)))
- uszka !!!! uszka magiczne od mojej babki z Krzemienca pod Lwowem - uszka z mielonymi grzybami i fasola !!!!! nikt nie zna nikt nie jada a ja je mam co roku, Jezusiuuuuu :)))
- rybka smazona - karp
- pierogi z miesem i grzybami
- kutia oraz w Chorzowie makowki !!!!!
- kompot z suszu


-- luski karpia pod talerzem i do portmonetki
-- prezenty rozdaje najmlodszy
20 grudnia 2012 13:30
Od przyszłego roku karpie kupuje w markecie, oprawione, pokrojone!!!!!!! Co z tego, że kupiłam świeżo zamordowane i wypatroszone, skoro po 2 godzinach one dalej sie ruszają! Nie potrafie sobie z tym poradzić dlatego wieczorem ide z nimi do sąsiada:).Do ceny karpia doliczyć muszę piwko i papieroski za przysługę:)
20 grudnia 2012 13:40
To szczęściara jesteś:). Ja muszę wszystko sama zrobić, bo moje chłopisko teraz w berlinie i może w sobote wróci. A talentu do garów to mu niestety brak:)
23 grudnia 2012 09:39

Alutko,zwracam sią do Ciebie,że masz duży staż na forum - powiedz mi proszę,jak ktoś kliknie na serduszko przy moim poście,"że mu się podoba",to czy ja mogę to zobaczyć,kto to był? Dziękuję.pozdrawiam. A jeszcze z "innej beczki" - Pozdrawiam wszystkich z okazji Swiąt Bożego Narodzenia! I mój karpik też! :


 


Z racji swojego - jeszcze dłuższego stażu na forum pozwolę sobie odpowiedzieć. Może wkrótce wykonana będzie funkcjonalność pozwalająca na zobaczenie kto polubił Twój post. Moderator.

23 grudnia 2012 11:36
dziewczęta pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!,po dłuższej przerwie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
23 grudnia 2012 11:54 / 1 osobie podoba się ten post
Jacie!Moden osobiście do mnie się pofatygował!

Bardzo mi miło!To teraz - "Tak po starej znajomości" - Może pod choinkę taki prezencik dostaniemy?

Mam na myśli tylko(a może - aż!) tą funkcyjkę - "wiem,kto mnie chwali!

Fajniście by było!
23 grudnia 2012 12:25
Pozdrawiam przedswiatecznie:)
01 grudnia 2014 17:19 / 2 osobom podoba się ten post
W moim domu w Wigilię zawsze były śledzikiz cebulką, do tego duszone ziemniaczki z taką łupinką na wierzchu. Czerwony barszczyk z uszkami z farszem z grzybów. Nie mogło zabraknąć kapusty z grzybami,smażonego karpia i klusków z makiem Obowiązkowy kompot z suszu i drożdżowe racuchy. Zawsze jest też jedna jakaś nowa potrawa. Ciekawe co w tym roku się pojawi;) już nie mogę doczekać się świąt:) Też to już czujecie?:)