Jakie posadzenia? Nie wiem o czym mowisz...Gupia!:wysmiewa:
Jakie posadzenia? Nie wiem o czym mowisz...Gupia!:wysmiewa:
Pdp pogadała na skype z przyjacielem, poskarżyła się, że ciężką noc miała.Przyjaciel oczywiście powiedział, że to dlatego, że nie spała z nim. Zapytał też o postępy w rehabilitacji, swoje przykazania wyłożył. Zakończył:
-...laufen, laufen, laufen!
Pdp na to:
-Rauchen, rauchen, rauchen...:-)
No ,no takie żarty u Niemców ?? W dodatku seniorów?? Toz to nie do pomyślenia .... Ci entelegentni nawet nie mówią na głos ,że do kibelka idą,a co dopiero do łózka i to razem... Oni sprowadzą cię kolezanko na manowce,zobaczysz..
Niewyspana jezdem. Przejedzona też i leniwa. Śniadanko zjedzone w towarzystwie moich pań. Pocahontas jajka na miękko i ciepłe bułeczki zapodała, pralka już kwiczy, zmywarka cicho stęka a mikser popiskuje w kuchni, bo coś tam z ciasta się wyrabia. Mało tego, stwierdziła, że tylko "kikiryki"brakuje w tym wiejskim poranku:-)
"Kikiryk" u mnie nadaje,choć osobiscie go nie poznałam. Za to,żadnych innych dżwięków nie zanotowałam. :-).
U mnie w domku to też mogę posłuchać, bo sasiadka ma, tutaj wielkomiejskie klimaty.
Ale zaraz pachnieć zacznie, bo jakieś bezy już się ukręciły:-) A za moimi plecami coś niebezpiecznie tyka...:strach na wroble:
Jeśli nie wybuchnie to będzie minetnik :-)
I nastał leniwy poniedziałek.Nie wiadomo o której przyjdzie pan Krokodillo, bo konieczność go zmusiła do wizyty u dentysty. Jak przyjdzie to będzie, tylko o której obiad? Też tak zrobię: o której będzie, to będzie. Wczorajsze szaleństwo ciasteczkowe jeszcze się nie skończyło. Pdp zamierza dzisiaj dzwonić do siostry po jeszcze jeden przepis na pierniczki, którego nie doszukała się w zeszycie.Sądziłam, że to Pocahontas musiała wyładować nadmiar energii, a to nie tak.Ona pielęgnuje rodzinne tradycje. Wieniec adwentowy też zakupiła, już wisi na specjalnym wieszaczku. Wracam do ciasteczek. Wszystkie spróbowałam.Pierniczki są z lukrem cytrynowym, bezy kokosowe z czekoladą, kluskowate z makiem i konfiturą z czarnej porzeczki w dziurce.Te ostatnie najbardziej mi smakują. Ciasto kruche, ale nie suche inie za słodkie, w typie naszego"piegusa".Mniam:-)
A wez przepisy.co? Szczegolnie na kokosowe i te kluskowate:-) Spac ostatnio chodze pozno to moze bym sie w kuchni troche "zmeczyla" pieczeniem?