Mój pierwszy wyjazd - co zabrać?

28 stycznia 2015 17:30 / 1 osobie podoba się ten post
ewuchna

Witam wszystkich ja nowa i stąd moje głupie pytanie.Też mam pierwszy raz wyjechać jako opiekunka, co zabrać to wiem( raz mi sie zdarzył podobny wyjazd),ale...Mam nie typowe hobby: wyszywam i czy nie będzie wielka głupotą moją "manię" zabrać ze sobą?

absolutnie nie :) ja zaczelam od niedawna szydelkowac i tym razem na wyjazd mam juz pol torby wloczki co by sie nie nudzic....... zawsze pozwoli ci sie to odprezyc..............
28 stycznia 2015 17:30
WSTENGA

Tutaj nic nie jest "głupie". Bierz to co pozwoli Ci się odprężyć. Ta praca jest dość stresująca i każda ma swój rodzaj "odskoczni". Inaczej byśmy zwariowały z dala od bliskich ;))))

Dzięki tak tez zrobie :)
28 stycznia 2015 17:40
ewuchna

Witam wszystkich ja nowa i stąd moje głupie pytanie.Też mam pierwszy raz wyjechać jako opiekunka, co zabrać to wiem( raz mi sie zdarzył podobny wyjazd),ale...Mam nie typowe hobby: wyszywam i czy nie będzie wielka głupotą moją "manię" zabrać ze sobą?

Ewuchna bierz to co lubisz robić bo czasem z nudów można zwariować. Wszystko co cię odstresowuje jest ważniejsze niż dodatkowe ciuchy. Ja kiedyś dodatkową walizkę książek brałam, teraz jestem zaopatrzona w E-booki, a dziewczyny z forum podrzuciły jeszcze dziesiątki elektronicznych książek.
Pozdrawiam
28 stycznia 2015 17:45 / 1 osobie podoba się ten post
magdalena_k

absolutnie nie :) ja zaczelam od niedawna szydelkowac i tym razem na wyjazd mam juz pol torby wloczki co by sie nie nudzic....... zawsze pozwoli ci sie to odprezyc..............

Czy u pani z szydełkiem będzie można coś zamówić?
28 stycznia 2015 17:47 / 2 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Tutaj nic nie jest "głupie". Bierz to co pozwoli Ci się odprężyć. Ta praca jest dość stresująca i każda ma swój rodzaj "odskoczni". Inaczej byśmy zwariowały z dala od bliskich ;))))

Ja zawsze mam ze sobą skakankę jak już nie daje rady........to skacze aż mi złość minie,choć często brak mi tchu a nerw nadal jest.
28 stycznia 2015 17:47 / 2 osobom podoba się ten post
kasiachodziez

Czy u pani z szydełkiem będzie można coś zamówić?

a co chcialas???ja dopiero raczkuje.... ale teraz zabieram sie za moj 1 sweterek...............a Pani sama nie moze sobie zrobic
28 stycznia 2015 17:51 / 2 osobom podoba się ten post
ewuchna

Witam wszystkich ja nowa i stąd moje głupie pytanie.Też mam pierwszy raz wyjechać jako opiekunka, co zabrać to wiem( raz mi sie zdarzył podobny wyjazd),ale...Mam nie typowe hobby: wyszywam i czy nie będzie wielka głupotą moją "manię" zabrać ze sobą?

Zabiesz wszystko co podczas robienia sprawia Ci przyjemnosc.Dziewczyny zabieraja ksiazki,krzyzowki szydelka a niektore uwielbiaja robic na drutach))))))))
28 stycznia 2015 17:53
magdalena_k

a co chcialas???ja dopiero raczkuje.... ale teraz zabieram sie za moj 1 sweterek...............a Pani sama nie moze sobie zrobic

jestem antytalenciem w robótkach
ćwicz ćwicz spokojnie :)
 
28 stycznia 2015 17:55 / 5 osobom podoba się ten post
kasiachodziez

Czy u pani z szydełkiem będzie można coś zamówić?

Dziwne pytanie !.... jak nie jak tak , tylko musisz głośno zawołać jeśli nad robótką skupiona , najlepiej tak : ..... pani starsza , pani odloży tą robótkę ! dwa razy kapustę z grochem i mielone pani poda !!!.....-:))))))))))
28 stycznia 2015 17:55 / 2 osobom podoba się ten post
kasiachodziez

jestem antytalenciem w robótkach
ćwicz ćwicz spokojnie :)
 

tez tak mowilam:) mam czapke z ktorej jestem mega zadowolona,ozdobki na choinke, kapcie chyba ze 3 pary zrobilam iiiiii................koc z kwadratow na szydelku...............i duzoz apalu................do dalszych robotek
 
28 stycznia 2015 17:57 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Dziwne pytanie !.... jak nie jak tak , tylko musisz głośno zawołać jeśli nad robótką skupiona , najlepiej tak : ..... pani starsza , pani odloży tą robótkę ! dwa razy kapustę z grochem i mielone pani poda !!!.....-:))))))))))

szaleńcu TY mój :)
28 stycznia 2015 18:14 / 1 osobie podoba się ten post
ubrania zawsze można na miejscu dokupić, ale tak jak dziewczyny radzą coś na nudę i stresa, ja ze sobą mam kindle, nawet dwa bo drugiego na miejscu kupiłam, książki, netbooka, nawet zeszyty i długopisy, jak masz jakieś ulubione herbaty to możesz że sobą zabrać, bo wiem z wioskowego doświadczenia że na wioskach dużo rzeczy nie kupisz, ale w mieście można się zawsze fajnie zaopatrzyć, ja zawsze ze sobą biorę leki, niby tutaj są ale jakoś wolę z Polski :)
28 stycznia 2015 18:15 / 5 osobom podoba się ten post
Jednak nie wszystkie dziwactwa przejdą. Mam koleżankę, którą odpręża ..... dojenie ;))) A że ma malutkę działkę zamiast hektarów na wsi to sobie sprawiła kozę. I jak ją ślubny wkurzy to na tę działke mknie i kózkę oporząda i doi. A mleko okolicznym paniom z dziećmi oddaje.
Ale oprócz tego chyba wszystko dozwolone ;P
28 stycznia 2015 18:21 / 3 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Jednak nie wszystkie dziwactwa przejdą. Mam koleżankę, którą odpręża ..... dojenie ;))) A że ma malutkę działkę zamiast hektarów na wsi to sobie sprawiła kozę. I jak ją ślubny wkurzy to na tę działke mknie i kózkę oporząda i doi. A mleko okolicznym paniom z dziećmi oddaje.
Ale oprócz tego chyba wszystko dozwolone ;P

Padłam pomożcie powstać :))))))))))
28 stycznia 2015 18:27 / 2 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Jednak nie wszystkie dziwactwa przejdą. Mam koleżankę, którą odpręża ..... dojenie ;))) A że ma malutkę działkę zamiast hektarów na wsi to sobie sprawiła kozę. I jak ją ślubny wkurzy to na tę działke mknie i kózkę oporząda i doi. A mleko okolicznym paniom z dziećmi oddaje.
Ale oprócz tego chyba wszystko dozwolone ;P

A ja w busach czesto widze,ze panie pieski ,koty woza, moze kózka by tez przeszla ))))))))