Hmmm, nie ma to jak tani pracownik bez żadnych praw. Kto wie jak to się nazywa ????
Na TVP3 oglądam program o ukraińskich opiekunkach we Włoszech pt."Kobieta -bankomat"Zarabiają 250 euro tygodniowo,rzadko więcej.Nie oglądam od początku ,ale z tego co się zorientowałam,część z nich nie mieszka razem z PDP.Wynajem pokoju w biednej dzielnicy Neapolu ok.300 euro miesięcznie,we wspólnym mieszkaniu.Kasę do domu wysyłają busem,bo wprowadzili tam/na Ukrainie/ ustawę ,że z prywatnego,zagranicznego przelewu państwo zabiera 50%-niesamowite...Większość jest we Włoszech nielegalnie.Do domu jeżdżą z reguły raz w roku,na kilka dni/bus w obie strony ok.200euro/Wolne najczęściej 1x w tygodniu cały dzień.Bardzo duże wsparcie od diaspory ukraińskiej,tam gdzie nie ma cerkwi często do katolickiego kościoła przyjeżdża ukraiński duchowny odprawić mszę.Z programu wynika ,że są dużo mniej wymagające od nas,Polek.Rzadko mają dostęp do internetu,telefony we własnym zakresie.warunki mieszkaniowe tych,które mieszkają z PDP mizerne.Na pewno nie wszędzie-opisuję to co oglądam.Niektóre Ukrainki pracują powyżej 10 lat i sprowadzają swoje pełnoletnie córki,które z kolei pracują jako opiekunki do dzieci.Spośród tych ,które są pokazywane w reportażu,tylko jedna nie jest samotną matką.Jedna z kobiet ,nauczycielka mówi:"wstyd mi za nasz kraj,ale kiedy masz wybór,zostać i głodować całą rodziną czy wyjechać i karmić całą rodzinę.....To jest Twój główny cel,a po latach dochodzisz do wniosku ,że stałaś się mamą -bankomatem...."
Pozwoliłem sobie przenieść do nowego tematu. Mam nadzieję Kasiu że nie masz nic przeciwko. Moderator