Dowcipy i anegdoty #4

20 kwietnia 2016 08:35 / 6 osobom podoba się ten post
- Babciu , czemu Ty ciągle śpisz z podwiniętymi nogami ? - pyta wnuczek .
- Bo tak mi jest wygodnie wnusiu . A czemu pytasz ?
- Bo tata powiedział , że jak je w końcu wyciągniesz , to kupimy sobie auto .
21 kwietnia 2016 11:32 / 6 osobom podoba się ten post
Przychodzi do lekarza uhahana , radosna, śmiejąca się krowa.
Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
A krowa na to:
- Nie wiem, panie doktorze, to chyba po tej trawie....
21 kwietnia 2016 14:22 / 8 osobom podoba się ten post
Teściowa do zięcia :
- Nigdy się nie zrozumiemy ! Ja jestem zagorzałą katoliczką .
- Ale ja przecież też jestem za gorzałą .
21 kwietnia 2016 16:04 / 8 osobom podoba się ten post
SMS- y blondynek:

„38,5. Wszystko mnie boli.”

„Nie mogłaś znaleźć gościa z krótszym?”
21 kwietnia 2016 17:17 / 5 osobom podoba się ten post
Rozmawia dwóch kumpli:
- Moja męskość jest, jak doberman!
- Nie rozumiem? - zastanawia się drugi.
- To proste - mówi pierwszy - Żonie nic nie zrobi, ale sąsiadkę to by rozerwał!
21 kwietnia 2016 17:48 / 4 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Rozmawia dwóch kumpli:
- Moja męskość jest, jak doberman!
- Nie rozumiem? - zastanawia się drugi.
- To proste - mówi pierwszy - Żonie nic nie zrobi, ale sąsiadkę to by rozerwał!

Rutyna,nic nowego w sypialnie wiec maz do zony mowi :
moze tak zalozysz jakies sexy ciuszki,wlaczysz goraca muzyke i zrobisz mi jakis extra striptiz ?
Ok nie ma sprawy
Zona zrobila wszystko tak jak chcial mąz.On patrzy na nia i mowi :
ale z ciebie to jest zaje..fajna laska ! Oj zebys ty jeszcze tak obca byla
21 kwietnia 2016 18:13 / 4 osobom podoba się ten post
21 kwietnia 2016 18:28 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

Rutyna,nic nowego w sypialnie wiec maz do zony mowi :
moze tak zalozysz jakies sexy ciuszki,wlaczysz goraca muzyke i zrobisz mi jakis extra striptiz ?
Ok nie ma sprawy
Zona zrobila wszystko tak jak chcial mąz.On patrzy na nia i mowi :
ale z ciebie to jest zaje..fajna laska ! Oj zebys ty jeszcze tak obca byla

Co do obcych partnerow

Mąż pokłócił się z żoną przy śniadaniu.
Wstając wściekły od stołu powiedział:
- W łóżku też jesteś do niczego - i wyszedł do pracy.
Po jakimś czasie zrobiło mu się głupio i dzwoni do domu, żeby przeprosić żonę.
Żona długo nie odbiera telefonu.
W końcu jednak podnosi słuchawkę.
- Czemu tak długo nie odbierałaś? - pyta wkurzony.
- Byłam w łóżku.
- Co robiłaś o tej porze w łóżku?
- Zasięgałam niezależnej opinii.
21 kwietnia 2016 18:44 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Co do obcych partnerow

Mąż pokłócił się z żoną przy śniadaniu.
Wstając wściekły od stołu powiedział:
- W łóżku też jesteś do niczego - i wyszedł do pracy.
Po jakimś czasie zrobiło mu się głupio i dzwoni do domu, żeby przeprosić żonę.
Żona długo nie odbiera telefonu.
W końcu jednak podnosi słuchawkę.
- Czemu tak długo nie odbierałaś? - pyta wkurzony.
- Byłam w łóżku.
- Co robiłaś o tej porze w łóżku?
- Zasięgałam niezależnej opinii.

to tak aby nie mylic pojec 
Wraca Salcie z zebrania kola gospodyn i pyta
-Mosze co to jest konsternacja ?
-Konsternacja Salcie to tak jak ty bys wrocila z tego swojego zebrania i zastala bys mnie w lozku z obca kobieta.To twoje zaskoczenie,zdziwienie mozna nazwac konsternacja.Rozumiesz ?
- rozumiem Mosze to jak ty wracasz z pracy a ja z innym facetem w naszym lozku bede to bedzie konsternacja
Nie Salcie
- Salcie ja cie bardzo prosze Ty nie myl konsternacji z czystym kure..wem
21 kwietnia 2016 18:48 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

to tak aby nie mylic pojec :-)
Wraca Salcie z zebrania kola gospodyn i pyta
-Mosze co to jest konsternacja ?
-Konsternacja Salcie to tak jak ty bys wrocila z tego swojego zebrania i zastala bys mnie w lozku z obca kobieta.To twoje zaskoczenie,zdziwienie mozna nazwac konsternacja.Rozumiesz ?
- rozumiem Mosze to jak ty wracasz z pracy a ja z innym facetem w naszym lozku bede to bedzie konsternacja
Nie Salcie
- Salcie ja cie bardzo prosze Ty nie myl konsternacji z czystym kure..wem

Na temat mylenia pojęć to i ja coś mam

Żaba siedzi sobie nad stawem i moczy nogi. Przychodzi bocian, patrzy i pyta:
- Żabo, żabo, ciepła ta woda?
Żaba nawet nie zwróciła uwagi. Bocian pyta jeszcze raz:
- Żabo, pytam, czy ta woda jest ciepła?!
Żaba w ogóle nie reaguje. W końcu bocian się wkurzył i wrzeszczy:
- K***a, ciepła ta woda, czy nie?!
Na to żaba odwraca się do bociana i mówi:
- Może i k***a, ale nie termometr...
21 kwietnia 2016 18:49 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Na temat mylenia pojęć to i ja coś mam

Żaba siedzi sobie nad stawem i moczy nogi. Przychodzi bocian, patrzy i pyta:
- Żabo, żabo, ciepła ta woda?
Żaba nawet nie zwróciła uwagi. Bocian pyta jeszcze raz:
- Żabo, pytam, czy ta woda jest ciepła?!
Żaba w ogóle nie reaguje. W końcu bocian się wkurzył i wrzeszczy:
- K***a, ciepła ta woda, czy nie?!
Na to żaba odwraca się do bociana i mówi:
- Może i k***a, ale nie termometr...

Przychodzi zaba do reumatologa i mowi
- doktorze cos mnie w stawie jebie
21 kwietnia 2016 19:33 / 2 osobom podoba się ten post
21 kwietnia 2016 19:42 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

Przychodzi zaba do reumatologa i mowi
- doktorze cos mnie w stawie jebie

z hardcorow mam taki,troche obrzydliwy, uprzedzam 

Facet w restauracji zamówił zupę i zauważył, że kelner którą mu ją przynosi trzyma w niej zanurzony palec.
- Panie! Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?!
- Bo mam na nim krostę i lekarz kazał mi go trzymać w ciepłym
- To trzymaj pan go sobie w dupie!
- Na zapleczu trzymam, ale na sali przy gościach jednak nie wypada...
21 kwietnia 2016 20:01 / 4 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

z hardcorow mam taki,troche obrzydliwy, uprzedzam :-)

Facet w restauracji zamówił zupę i zauważył, że kelner którą mu ją przynosi trzyma w niej zanurzony palec.
- Panie! Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?!
- Bo mam na nim krostę i lekarz kazał mi go trzymać w ciepłym
- To trzymaj pan go sobie w dupie!
- Na zapleczu trzymam, ale na sali przy gościach jednak nie wypada...

Zamowil facet zupe.Czeka i czeka a kelnera nie widac 
Przy jego stoliku siedzi gosc i czyta gazete.Przed nim stoi talerz takiej samej zupy jaka on zamowil.
Zjem jego zupe,a jak kelner przyniesie moja to bedzie dla tego goscia.
Je,je je juz prawie skonczyl a tam na dnie talerza pek wlosow.Nie wytrzymal i zwymiotowal.
Gosc czytajacy gazete wychylil sie za niej,spojrzal i rzekl
- ja tez doszedlem do tego co jest na dnie talerza
21 kwietnia 2016 20:05 / 4 osobom podoba się ten post
ORIM

Zamowil facet zupe.Czeka i czeka a kelnera nie widac 
Przy jego stoliku siedzi gosc i czyta gazete.Przed nim stoi talerz takiej samej zupy jaka on zamowil.
Zjem jego zupe,a jak kelner przyniesie moja to bedzie dla tego goscia.
Je,je je juz prawie skonczyl a tam na dnie talerza pek wlosow.Nie wytrzymal i zwymiotowal.
Gosc czytajacy gazete wychylil sie za niej,spojrzal i rzekl
- ja tez doszedlem do tego co jest na dnie talerza

Fuuuuu,bleeh!

Teraz taki 

Noc. Mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Zbigniew z żoną Natalią uprawia seks. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz.
- Zbychu, słuchaj... Kiedy dymasz swoją żonę, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym!
- Ale co, panie Januszu?
- Usta jej zaklej taśmą albo co...
Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła:
- Panie Januszu, jest OK?
- Tak - krzyczy zza ściany sąsiad.
Po drugim orgazmie:
- I co, może być?
- Tak.
I tak kilka razy. W końcu pan Janusz nie wytrzymuje:
- Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę!
- Czemu?
- Bo cały blok myśli, że to mnie dymasz!