Ludziki a coście się tak uparli na ten stary 2015 rok? :lol2: Było... minęło....hahah
Ludziki a coście się tak uparli na ten stary 2015 rok? :lol2: Było... minęło....hahah
Nie ma nic gorszego od noworocznych postanowień-wywołują presję i wewnętrzne naciski:):):)A bez nich,zwłaszcza zapisanych czarno na białym i najczęściej mocno nierealnych,wszystko się dzieje tak mimochodem,niechcący i niespodziewanie za 12 miesięcy może się okazać ,że coś tam się udało zrealizować :):):)Wtedy jest radocha zamiast stresu na widok niepowykreślanych ,niezrealizowanych postanowień sprzed roku.....Nie robię żadnych:)Kiedyś dawno je robiłam i kończyłam stary rok z taką niezałatwioną listą....Od kiedy zaprzestałam wszystko dzieje się samo:):):):)
E tam, więcej luzu Kasiu i inne koleżanki. Zakładając ten wątek miałam nadzieję, na jakieś fajne postanowienia, te realne i te nierealne też. Takie troszkę z przymrużeniem oka. Jednym słowem miałam nadzieję na zabawę i odrobinę odskoczni od monotonii. Okazuje się, że towarzystwo potraktowało śmiertelnie powaznie całą historię, oprócz mnie oczywiście :-)
Postanowienia noworoczne są po to, żeby optymistycznie przywitać nowy rok, bawić się planowaniem nadchodzących sukcesów i śmiać się w wypadku niezrealizowania czy tez cieszyć jesli uda się je spełnić. Aktualnie watek ma pogrzebowy nastrój, a to nie to było intencją inicjatorki :-):-):-)
No,z przymrużeniem oka to mogę napisać ,że postanawiam schudnąć tak,jak moja osobista siostra 33kg:)Ael nie dam sobie pół żołądka wychlastać jak ona:):):)Humorystycznie mogę napisać,że postanawiam zdać to cholerne prawko w 2016,ale jak tak dalej pójdzie to w grudniu bedzie to forumowy dowcip roku:):):)I jeszcze postanawiam wygrac EKSTRA PENSJĘ w Lotto,bo ostatnio tylko te zakłady wysyłam i zawsze coś mam:)Może być?:):):):):)
No,z przymrużeniem oka to mogę napisać ,że postanawiam schudnąć tak,jak moja osobista siostra 33kg:)Ael nie dam sobie pół żołądka wychlastać jak ona:):):)Humorystycznie mogę napisać,że postanawiam zdać to cholerne prawko w 2016,ale jak tak dalej pójdzie to w grudniu bedzie to forumowy dowcip roku:):):)I jeszcze postanawiam wygrac EKSTRA PENSJĘ w Lotto,bo ostatnio tylko te zakłady wysyłam i zawsze coś mam:)Może być?:):):):):)
Kasia, ty sie postanowilas humorystycznie w tym roku zalamac !!!! nic nie postanawiaj, jedz mniej, do prawka sie solidnie przyloz a w Totka nie udzielaj sie charytatywnie , tylko kase do zagubionej przez andrejke skarpety odkladaj. Nie odkladaj do dziurawej skarpety , ktora zaofiarowala Barbarka niepowtarzalna!!!!:-):aniolki: