U mnie by dali sobie zabrac,pod warunkiem,ze radio by zostalo ;)
Wyłowione z sieci 3
fioletowa.mysz
Benita
Pierwsze, co mi do głowy przyszło, to że muszę szybciej, więcej czytać, bo jak powstanie lista książek zakazanych, to ominie mnie dużo ciekawych pozycji.
Korzystaj z zycia bo faktycznie ominie Cie duzo ciekawych pozycji...Ktore sa jeszcze dostepne.Caly czas mowa o czytaniu...
Nie oglądasz - to Twój wybór. I właśnie o ten wybór chodzi. Żeby on należał do Człowieka, a nie do instytucji - jakiejkolwiek zresztą.
tina 100%
Wiem co mówisz, ja też ze wsi :)))
Ale uwierz- telewizora zabrać sobie nie dadzą :)))
Nowy dostaną,z"dobrymi"kanałami i za darmo:):):):)Mówisz absurdalne....,żebyśmy się wszyscy nie zdziwili....od dnia wyborów co dzień mamy takie absurdy,że sie Bareja ze złości w grobie przewraca,że to nie on wymyslił............a po naszych rodzimych fanatykach spodziewać się można wszystkiego....
kasia63
Nowy dostaną,z"dobrymi"kanałami i za darmo:):):):)Mówisz absurdalne....,żebyśmy się wszyscy nie zdziwili....od dnia wyborów co dzień mamy takie absurdy,że sie Bareja ze złości w grobie przewraca,że to nie on wymyslił............a po naszych rodzimych fanatykach spodziewać się można wszystkiego....
Jakby sie na to nie patrzeć to absurdalne- chodziło mi też o nakręcanie poczytności artykułu przez takie info, co się nie pierwszy raz zdarza, ale to może tez jakiś element politycznej wojenki- nie wiem.A rozpatrując sytuację w kraju- która wygląda niestety, tak jak przedstawilas, to się boję, żeby to wszytsko się jakąś zadymą nie skonczyło.
Dozylismy czasow,ze pewnego dnia znowu nie bedzie teleranka a u drzwi stanie zaloga G...A pozniej juz tylko co godzine bedzie jakis gosc w sutannie czytal komunikat o wprowadzeniu stanu...koscielnego na terenie calego kraju.
fioletowa.mysz
Nie mowie ,ze wszyscy ale jednak uwazam,ze jest i ciemnota w narodzie. Naprawde jest. Mieszkam ostatnio na wsi wiec wiem co mowie. Nie chce podawac przykladow bo glupio tak cisnac na kogos kto nie ma mozliwosci komentarza ale uwierz Tina..nie do uwierzenia jest jak ludzie jeszcze mysla.
Wróciłam z Polski i jestem przerażona.....tu chodzi nawet nie o ciemnotę.... ale o to, że ludzie się boją i we wszystko wierzą co ksiądz powie.....przenocowałam u znajomej katechetki w Warszawie... fajna dobra dziewczyna....ale już sama nie myśli .....na wojnę się wybiera.......zagrożenie totalne.......
Jestem osobą wierzącą....tak mi się wydaje....czytam pismo św. i już nic nie rozumiem......przecież jesteśmy wolnymi ludzmi ......dlaczego ludzie z własnej woli chcą żyć w strachu i w poddaństwie.....nie uzywając własnego rozumu....????
Jestem osobą wierzącą....tak mi się wydaje....czytam pismo św. i już nic nie rozumiem......przecież jesteśmy wolnymi ludzmi ......dlaczego ludzie z własnej woli chcą żyć w strachu i w poddaństwie.....nie uzywając własnego rozumu....????
anerik
Wróciłam z Polski i jestem przerażona.....tu chodzi nawet nie o ciemnotę.... ale o to, że ludzie się boją i we wszystko wierzą co ksiądz powie.....przenocowałam u znajomej katechetki w Warszawie... fajna dobra dziewczyna....ale już sama nie myśli .....na wojnę się wybiera.......zagrożenie totalne.......
Jestem osobą wierzącą....tak mi się wydaje....czytam pismo św. i już nic nie rozumiem......przecież jesteśmy wolnymi ludzmi ......dlaczego ludzie z własnej woli chcą żyć w strachu i w poddaństwie.....nie uzywając własnego rozumu....????
Nie ma nic straszniejszego od katechetki ,ktora napierdziela torebka wszystkich dookola.Mysle,ze one utworza bojowki,ktore beda naznaczaly farba przeklete domostwa miast i wsi.Inkwizycja kroczy...cokolwiek to nie znaczy.
espana69
Nie ma nic straszniejszego od katechetki ,ktora napierdziela torebka wszystkich dookola.Mysle,ze one utworza bojowki,ktore beda naznaczaly farba przeklete domostwa miast i wsi.Inkwizycja kroczy...cokolwiek to nie znaczy.
Akurat znam dwie i nie mogę nic złego powiedzieć......bardzo dobra i pomocna dziewczyna....dzieci ją lubią..........
chodziło mi raczej o to, że jakoś nie myślą.......mimo ,że przecież znają pismo........bo jeśli ktoś żyje w strachu to wszędzie widzi zagrożenie, czy ono jest czy nie, a od tego już krótka droga .....żeby iśc na ""wojnę"""
chodziło mi raczej o to, że jakoś nie myślą.......mimo ,że przecież znają pismo........bo jeśli ktoś żyje w strachu to wszędzie widzi zagrożenie, czy ono jest czy nie, a od tego już krótka droga .....żeby iśc na ""wojnę"""
anerik
Wróciłam z Polski i jestem przerażona.....tu chodzi nawet nie o ciemnotę.... ale o to, że ludzie się boją i we wszystko wierzą co ksiądz powie.....przenocowałam u znajomej katechetki w Warszawie... fajna dobra dziewczyna....ale już sama nie myśli .....na wojnę się wybiera.......zagrożenie totalne.......
Jestem osobą wierzącą....tak mi się wydaje....czytam pismo św. i już nic nie rozumiem......przecież jesteśmy wolnymi ludzmi ......dlaczego ludzie z własnej woli chcą żyć w strachu i w poddaństwie.....nie uzywając własnego rozumu....????
Bo ludzie tacy sa. Nie maja wlasnego zdania, a jak maja to bywaja skazani na ostratyzm i inne takie. I nawet nie chodzi o religie...Ogolnie mowie. Tym bardziej czlowiek prosty,nie mam na mysli glupkow a slowo prosty nie okresla prostaka,rozumiesz o czym mowie? Wiec czlowiek prosty,wychowany w szacunku do wiary ,uwaza ksiedza za takiego guru,wiec skoro on mu jakies wytyczne daje,wskazowek udziela na temat- jak zyc- to on mu wierzy ten czlowiek. Ufa. Tylko,ze u nas ostatnio ociera sie to o fanatyzm. To moje subiektywne uczucie i nie mam na celu obrazac nikogo ale tak to widze. Tak najbardziej zwrocilam uwage na ten problem po katastrofie smolenskiej,gdzie ludzie wierzacy walczyli z krzyzem w reku o krzyz. Dla mnie to bylo dziwne. Wierzacy a tyle w nich nienawisci,tak malo pokory ,tak zero tolerancji. Ehh,temat rzeka a ja sie za bardzo rozpisalam. Moim zdaniem ludzie nie chca samodzielnie myslec. Sadze ,ze z wygody. Ja osobiscie nie cierpie jak mi ktos nachalnie swoj swiatopoglad wciska. A coraz czesciej niestety,ma to miejsce.
espana69
Dozylismy czasow,ze pewnego dnia znowu nie bedzie teleranka a u drzwi stanie zaloga G...A pozniej juz tylko co godzine bedzie jakis gosc w sutannie czytal komunikat o wprowadzeniu stanu...koscielnego na terenie calego kraju.
Żeby to nie był Armagedon, a potem walka o ogień :)
tina 100%
Żeby to nie był Armagedon, a potem walka o ogień :)
Nie lekaj sie i czyn dobro corko a i Ty dostapisz laski...czyjejs...
anerik
Akurat znam dwie i nie mogę nic złego powiedzieć......bardzo dobra i pomocna dziewczyna....dzieci ją lubią..........
chodziło mi raczej o to, że jakoś nie myślą.......mimo ,że przecież znają pismo........bo jeśli ktoś żyje w strachu to wszędzie widzi zagrożenie, czy ono jest czy nie, a od tego już krótka droga .....żeby iśc na ""wojnę"""
Kazdy moze miec swoj Dzihad przeciez.