Będę babcią :)

18 listopada 2015 14:14 / 6 osobom podoba się ten post
A to dla wszystkich babć
18 listopada 2015 15:15 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Przykre to, ja nigdy nie będę babcią :-(((

Nigdy nie mów nigdy   
18 listopada 2015 20:20 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Nigdy nie mów nigdy :lol1:  

Noooooooooooooo,co najwyżej dziadkiem
18 listopada 2015 23:50 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

A to dla wszystkich babć :zupa:

 
 
 
 
Współczuję ci Mleczko jeśli utożsamiasz się z wizerunkiem takiej babci.
19 listopada 2015 03:50 / 3 osobom podoba się ten post
Gosiap

 
 
 
 
Współczuję ci Mleczko jeśli utożsamiasz się z wizerunkiem takiej babci.

A co  widzisz złego w tej babci na zdjęciu? Nie lubisz starych ludzi ? a tak ciepło piszesz o swoim pdp.
19 listopada 2015 08:01 / 6 osobom podoba się ten post
Gosiap

 
 
 
 
Współczuję ci Mleczko jeśli utożsamiasz się z wizerunkiem takiej babci.

A teraz Gosia to ja Cię zupełnie nie rozumiem z tym " współczuciem utożsamiania " dla Mleczko .Ta babunia na zdjęciu wygląda na jakąś słodką prababcię a jak wiadomo na nie też mówimy babcia . Spoglądając na to zdjęcie poryczałam się , bo tak wyglądała moja schorowana Mama na krótko " przed " a wszystkie " rodzinne " wnuczęta zwracały się do niej " babciu " nie " prababciu " i też się tak tuliły , oczekiwały na całusy jak ten maluszek na zdjęciu .
.....przecież to zdjęcie jest prześliczne a to , że babcia na nim jest już starowinka to co ? jak stara , pomarszczona to mamy ją schować i nie pokazywać w świetle dziennym ? ......Oj , Gocha cosik chyba żółtko Ci się nie uleżało  
19 listopada 2015 08:07 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A teraz Gosia to ja Cię zupełnie nie rozumiem z tym " współczuciem utożsamiania " dla Mleczko .Ta babunia na zdjęciu wygląda na jakąś słodką prababcię a jak wiadomo na nie też mówimy babcia . Spoglądając na to zdjęcie poryczałam się , bo tak wyglądała moja schorowana Mama na krótko " przed " a wszystkie " rodzinne " wnuczęta zwracały się do niej " babciu " nie " prababciu " i też się tak tuliły , oczekiwały na całusy jak ten maluszek na zdjęciu .
.....przecież to zdjęcie jest prześliczne a to , że babcia na nim jest już starowinka to co ? jak stara , pomarszczona to mamy ją schować i nie pokazywać w świetle dziennym ? ......Oj , Gocha cosik chyba żółtko Ci się nie uleżało :aniolki: 

Też tak to odebrałam przecież to przemiła starsza osoba i bardzo serdeczna. A , że zmarszczki ma ? to przeciez taki urok babci
19 listopada 2015 08:10 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A teraz Gosia to ja Cię zupełnie nie rozumiem z tym " współczuciem utożsamiania " dla Mleczko .Ta babunia na zdjęciu wygląda na jakąś słodką prababcię a jak wiadomo na nie też mówimy babcia . Spoglądając na to zdjęcie poryczałam się , bo tak wyglądała moja schorowana Mama na krótko " przed " a wszystkie " rodzinne " wnuczęta zwracały się do niej " babciu " nie " prababciu " i też się tak tuliły , oczekiwały na całusy jak ten maluszek na zdjęciu .
.....przecież to zdjęcie jest prześliczne a to , że babcia na nim jest już starowinka to co ? jak stara , pomarszczona to mamy ją schować i nie pokazywać w świetle dziennym ? ......Oj , Gocha cosik chyba żółtko Ci się nie uleżało :aniolki: 

A ja tam uważam ,że takie babunie sa słodkie..Dawno temu ,to było normalne...Teraz ,to te babunie są dużo bardziej schorowane Moja rodzona babcia tak wygląda i jeszcze 4 lata temu kojarzyła co to wnuki,prawnuki...Teraz już niestety nie(demencja).Szkoda,bo to najukochańsza babcia wnuków i prawnuków.
19 listopada 2015 08:17 / 3 osobom podoba się ten post
hogata76

A ja tam uważam ,że takie babunie sa słodkie:-)..Dawno temu ,to było normalne...Teraz ,to te babunie są dużo bardziej schorowane:-( Moja rodzona babcia tak wygląda i jeszcze 4 lata temu kojarzyła co to wnuki,prawnuki...Teraz już niestety nie(demencja).Szkoda,bo to najukochańsza babcia wnuków i prawnuków.

Też tak uważam . Mam nagrane w starym telefonie jak moja Mama nasladuje wszystkie mozliwe " źwierzątka " i zabawia mojego , jeszcze malutkiego wnuka . Te wszystkie " miau , hau, hau i beeee ! " i jak mnie najdzie , jak se odtworzę , jak popatrzę na tą schorowaną kobietę to nie raz myślę : jak jej się jeszcze chciało z takim małym , wtedy chyba 6 miesięcznym szkrabem dokazywać ? ile wysiłku ? a ile radości w niewidzących oczach ? .....nie ! Gosia nie przemyślała tego co napisała , myslę , że nic złego na mysli nie miała , tylko tak se dla " jaj " palnęła ;-)
19 listopada 2015 08:19
Barbara niepowtarzalna

Też tak uważam . Mam nagrane w starym telefonie jak moja Mama nasladuje wszystkie mozliwe " źwierzątka " i zabawia mojego , jeszcze malutkiego wnuka . Te wszystkie " miau , hau, hau i beeee ! " i jak mnie najdzie , jak se odtworzę , jak popatrzę na tą schorowaną kobietę to nie raz myślę : jak jej się jeszcze chciało z takim małym , wtedy chyba 6 miesięcznym szkrabem dokazywać ? ile wysiłku ? a ile radości w niewidzących oczach ? .....nie ! Gosia nie przemyślała tego co napisała , myslę , że nic złego na mysli nie miała , tylko tak se dla " jaj " palnęła ;-)

Pewnie tak
19 listopada 2015 08:23 / 1 osobie podoba się ten post
A no właśnie, dla mnie "złe" to ta wielka różnica wiekowa. Moim zdaniem to ta para ze zdjęcia nie zdąży nacieszyć się sobą. I właśnie mam taką sytuację mój PDP 93 lata a jego wnuk 25. Wnuk też piękny umysł, robi doktorat w Szwajcarii, kontaktuje się ze mną przez Skypa co dziennie i podpytuje jak dziadek czy teraz może z nim pogadać. Jak widzę, że PDP ma dobry moment to udostępniam im mojego Skypa. Przecież nie będę pokazywać wnukowi jak dziadek ma torsje albo inne złe samopoczucia. Rozmawiają zawodowo o fizyce kwantowej (tematy, których ja nie rozumiem nawet po Polsku) ale i o życiu, o byciu, o marzeniach (stoję sobie w kąciku i becze nie raz nie dwa). Na koniec rozmowy wnuk zawsze jeszcze i ze mną zamienia kilka grzecznościowych zdań. Ja już z laptopem maszeruję do swojego pokoju, żeby PDP nie słyszał jak wnuk płacze i się żali i ma pretensje, że do Pana Boga właśnie o tę różnicę wiekową. Tylko to miałam na myśli.
19 listopada 2015 08:29 / 3 osobom podoba się ten post
Gosiap

A no właśnie, dla mnie "złe" to ta wielka różnica wiekowa. Moim zdaniem to ta para ze zdjęcia nie zdąży nacieszyć się sobą. I właśnie mam taką sytuację mój PDP 93 lata a jego wnuk 25. Wnuk też piękny umysł, robi doktorat w Szwajcarii, kontaktuje się ze mną przez Skypa co dziennie i podpytuje jak dziadek czy teraz może z nim pogadać. Jak widzę, że PDP ma dobry moment to udostępniam im mojego Skypa. Przecież nie będę pokazywać wnukowi jak dziadek ma torsje albo inne złe samopoczucia. Rozmawiają zawodowo o fizyce kwantowej (tematy, których ja nie rozumiem nawet po Polsku) ale i o życiu, o byciu, o marzeniach (stoję sobie w kąciku i becze nie raz nie dwa). Na koniec rozmowy wnuk zawsze jeszcze i ze mną zamienia kilka grzecznościowych zdań. Ja już z laptopem maszeruję do swojego pokoju, żeby PDP nie słyszał jak wnuk płacze i się żali i ma pretensje, że do Pana Boga właśnie o tę różnicę wiekową. Tylko to miałam na myśli.

Gosia Pan Bóg tak uczynił,że nie można zostac babcia w wieku 15 lat ,żeby z wnuczka lalka sie po bawić
19 listopada 2015 08:33 / 4 osobom podoba się ten post
Moja córka miała problemy z podjęciem decyzji o byciu matką aż jej kiedyś dosadnie powiedziałam, że chcę nacieszyć się wnukiem czy wnuczką jak jeszcze siły mam. Bo jak będę zgrzybiałą staruszką to już mnie wtedy nie będzie nic cieszyć. I za jakiś czas córka mi mówi: stało się wedle twojego życzenia. I jest git, dużo jeszcze mogę a przed nami życie .....
19 listopada 2015 08:37 / 3 osobom podoba się ten post
E tam Gosia ! moja chrzestna , rodzona siostra mojej mamy została babką jeszcze po 80-ce , synowa urodziła córkę w wieku 46 lat . Ciotka mimo strasznej demencji imienia Gosi nie zapominała (!!!) a Gosia jak pojechała do niej na wieś ( pod Wrocławiem ) to najpierwsze biegła witać się z babcią , tuliła się , całowała pomarszczone policzki - wzruszający był widok .....
Gochna , nie możesz patrzeć na wszystko i wszystkich pod kątem swojego PDP-go i jego rodziny , bo my tu wszyscy z " opiekuńczego gniazda " . Wiem , że się bardzo troszczysz , dbasz o niego , ale , czy ON tu tylko jeden , jedyny jest ? Rolą babci można się cieszyć w każdym wieku , czy cieka się jeszcze w miniówkach na szpilkach , czy " zapaskę " na plecy zakłada . Pewnie , że łatwiej 50 letniej babci za wnukami poganiać, ale te po 80 -ce taka samo kochają , serca ich jeszcze biją ;-)
19 listopada 2015 08:38 / 4 osobom podoba się ten post
Gosiap

A no właśnie, dla mnie "złe" to ta wielka różnica wiekowa. Moim zdaniem to ta para ze zdjęcia nie zdąży nacieszyć się sobą. I właśnie mam taką sytuację mój PDP 93 lata a jego wnuk 25. Wnuk też piękny umysł, robi doktorat w Szwajcarii, kontaktuje się ze mną przez Skypa co dziennie i podpytuje jak dziadek czy teraz może z nim pogadać. Jak widzę, że PDP ma dobry moment to udostępniam im mojego Skypa. Przecież nie będę pokazywać wnukowi jak dziadek ma torsje albo inne złe samopoczucia. Rozmawiają zawodowo o fizyce kwantowej (tematy, których ja nie rozumiem nawet po Polsku) ale i o życiu, o byciu, o marzeniach (stoję sobie w kąciku i becze nie raz nie dwa). Na koniec rozmowy wnuk zawsze jeszcze i ze mną zamienia kilka grzecznościowych zdań. Ja już z laptopem maszeruję do swojego pokoju, żeby PDP nie słyszał jak wnuk płacze i się żali i ma pretensje, że do Pana Boga właśnie o tę różnicę wiekową. Tylko to miałam na myśli.

Gosiap....Kurde mać,rozumiem Twoj żal,ale taka jest kolej.Są dziadkowie,babcie i wnukowie.Jest róznica wiekowa....tak już jest.Młodzieniec, o którym piszesz ,pewnie po dziadku odziedziczył 'piękny umysł".Mogą sobie pogadać,to dobrze,a że wnuk płacze...No cóż,zawsze jest smutek jak choruje bliska osoba.A róznica wiekowa ,o której piszesz jest potrzebna,bo rodzice wychowuja ,a dziadkowie i babcie rozpieszczają,maja wiekszy dystans ,doświadczenie i brak cisnienia czasowego.Dlatego są tacy kochaniTy też taka będziesz KOCHANA.I nie bucz ciągle,tylko ciut pozytywniej odbieraj tą sytuacje.Przychodzi taki czas,że już nie będzie Nas,ale tylko tutaj,bo w sercach i pamięci zawsze pozostaniemy