Elfinko! Jak możesz? Takie rzeczy przed południem??? Toć po tym to się już nie chce do kuchni wracać i obiad szykować. Jak mnie wyleją z pracy, to przyjdę na twój garnuszek.
Elfinko! Jak możesz? Takie rzeczy przed południem??? Toć po tym to się już nie chce do kuchni wracać i obiad szykować. Jak mnie wyleją z pracy, to przyjdę na twój garnuszek.
O tej porze to tylko jakaś Metallica albo coś:yeah: