Olej kokosowy taki nierafinowany pachnący kokosem sprawdza sie w roli maseczki,przynajmniej na moich włosach.Doskonale przeciwdziała dziwnej niemieckiej wodzie
Olej kokosowy taki nierafinowany pachnący kokosem sprawdza sie w roli maseczki,przynajmniej na moich włosach.Doskonale przeciwdziała dziwnej niemieckiej wodzie
Na prawdę taka dobra ? Nie przetluszczaja sie po niej szybko wlosy ? Ja ostatnio zainwestowalam w szapon apteczny marki Jantar, no kurde wlosy po myciu,bez zadnej odzywki lsniące i gladkie, ale szybko sie przetluszczaja i nie wiem ehhhh.
Nakładasz go samego, czy mieszasz z sokiem cytrynowym. Ten sok podobno ułatwia zmywanie oleju. Nie próbowałam jeszcze.
Jakis ważny powód, oprócz radykalnej i gruntownej zmiany, jest ;)?
Najpierw zaczęłam pisać, żebyś tego nie robiła, a potem "zobaczyłam" Cię z krótkimi włosami i pomyslałam, jak intrygująca byłaby to zmiana.. Jeśli się odważysz, to szacun, ale sama wiesz, że nic Ci nie zaszkodzi, bo ładnemu we wszystkim ładnie, w krótkich włosach też :).
Salazar, to, co myślałam,że jest w Kunsthalle, to owszem, było, ale już teraz nie ma.
Warto było pójść, gdybym wiedziała wczesniej,że to jest, to bym ci dała znać mailem, ale sama dowiedziałam się kilka dni temu,że to było a wczoraj sprawdziłam,że już nie jest.
Jako osoba o wybitnej inteligencji na pewno zrozumiesz moją zagmatwaną wypowiedź, którą sama usilnie usiłuję zrozumieć.:-)
To była wystawa fenomenalnego malarza impresjonisty o którym nigdy nie słyszałaś, ale nie przejmuj się, bo nikt nie słyszał, ja też nie.:-)
Przynajmniej do niedawna.
Nie znajdziesz go w książkach o sztuce, a jeśli już, to małym drukiem w powodzi innych nazwisk.
A malarz to wybitny, śmiem twierdzić,że genialny, tak nieprawdopodobnego operowania światłem to ja u nikogo nie widziałam, a jak wiesz na punkcie sztuki mam 100 razy większe odchyły niż na punkcie medycyny ( nieźle cię wynudziłam w Pinakotekach, widziałam,że masz dosyć mojego ględzenia).
Artysta ten tworzył obrazy przepojone piękną, przejrzystą świetlistością, której mogą mu tylko pozazdrościć sztandarowi malarze, których nazwiska każdy zna. Jego obrazy dosłownie utkane są ze światła i koloru.
No niestety, czasowa wystawa w Kunsthalle była tylko w I połówie roku i obrazy wróciły juz do Madrytu.( malarz był Hiszpanem ). Jestem pewna,że by ci się spodobały, również jako iberofilce. :)))))
A ja sobie nie daruję,że nie wiedziałam wcześniej, bo może bym spróbowała nawet ekstra tylko dla niego przyjechać do Monachium, bo do Madrytu się póki co nie wybieram.
Szkodaaaaaaaa.:-(
Myślę, że obydwie zrozumiałyśmy Twoją zawiłą wypowiedź :D ;).
No, szkoda, na impresjonistę chętnie bym poszła, a z Tobą to już w ogóle byłaby bajka.. (a potem na piwo do ogródka :D).. Jak się pan malarz nazywa, wyguglam sobie i chociaż w ten sposób doedukuję estetycznie.
Nie wynudziłaś mnie, naprawdę lubię malarstwo, nie jestem aż takim abnegatem na jakiego wyglądam ;).
Specjalnie dla ciebie wgram 3 obrazy.
A malarz nazywa się Joaquin Sorolla y Bastida.
A tu moj ulubiony:
A tu przepiekna przejrzystośc, ta noga prześwitująca przez sukienkę......
Czy chodzi o połączenie vit. D i K?
Brawo.
A konkretnie K 2 , bo K 1 to trochę insza inszość.
K 2 w dwóch postaciach - Mk4 iMk7.
:)))))
Sprzedają tego sporo tylko jaka dawka ma sens i jest bezpieczna?
Mnie szkoda czasu na wizytę u lekarza. :)
Sprzedają tego sporo tylko jaka dawka ma sens i jest bezpieczna?
Mnie szkoda czasu na wizytę u lekarza. :)