Chciałabym w tym moim pierwszym poście przywitać się i przekazać Wszystkim opiekunkom informację że UMIERAM ZE STRACHU !!W piątek 05 czerwca mam wyjechać do pracy w niemieckim Domu Opieki. Czytałam tutaj różne blogi opiekunek które już pracują, i jestem na razie przerażona... U mnie strach jest zupełnie nie związany z rodzajem wykonywanej pracy, raczej z porozumiewaniem się, gdyż mój niemiecki póki co NIE ISTNIEJE !! Poza - oczywiście ,podstawowoymi zwrotami które chyba zna większość. Charakter pracy znam "od podszewki" - jestem pielęgniarką z dwudziestoletnim doświadczeniem, jednym z miejsc gdzie pracowałam było Senior Residence - firma niemiecka (w Katowicach), gdzie zasady pracy panowały takie właśnie jak tutaj opisywane. W "Rezydencji" pracowałam jako pielęgniarka, więc nie miałam do czynienia z toaletami i całą tą resztą, w Niemczech jednak, zanim poznam język - będę opiekunką.Ani opiekunki, ani pielęgniarki łatwo nie mają, to rzecz wiadoma. Wszędzie pracy jest zawsze więcej i więcej, a rąk i sił do pracy nie zawsze wystarcza!Ja osobiście czuję potworny strach przed tym co na pewno nastąpi - NIE BĘDĘ ROZUMIEĆ WYDAWANYCH POLECEŃ !! AAAAAA!!Niby pracują tam dwie polki i słowaczka, ale wiecie jak to jest.. będę w tzw.czarnej dup.. językowo.:-(Czy dam radę?? Czy może najpierw tu się uczyć, a potem jechać? Brać byka za rogi??:sciana: