Kasiu jak można do Ciebie zagaić na prv:pisanie na forum:bo mam romans :-)
Na wyjeździe #25
My się nie kłucimy ....hihihi Wymieniamy poglądy .......hihihihi
lena46
Lenka na romansik jestem zawsze chętna tylko musimy się schować bo wiesz tutaj są zazdrośnice 
@
@
kasiachodziez
Lenka na romansik jestem zawsze chętna tylko musimy się schować bo wiesz tutaj są zazdrośnice :milosc1:
@
taaaaaaaaaaaaak i przyłapana na gorącym uczynku........................ do rozwodu jak znalazł
Kto zostaje do końca czerwca w niemczech,rączka w górę :)
AgataW
Kto zostaje do końca czerwca w niemczech,rączka w górę :)
ktorego roku ???:)))))) ja zostaje na amen i do czerwca i wszystkich innych miesiecy:)))) pozdrawiam
leni
ktorego roku ???:)))))) ja zostaje na amen i do czerwca i wszystkich innych miesiecy:)))) pozdrawiam
Oczywiście roku bieżącego...:) w takim razie niezmiernie się cieszę,bo nie chcę czuć że sama tam będę do końca czerwca siedziała.....
AgataW
Kto zostaje do końca czerwca w niemczech,rączka w górę :)
Ja zostaję do początku lipca :)
basiaim
Ja zostaję do początku lipca :)
To idealnie,sama nie będę.....cieszy mnie to niezmiernie....
AgataW
Kto zostaje do końca czerwca w niemczech,rączka w górę :)
Agatka, gdzie się teraz podziewasz? :)
leni
ktorego roku ???:)))))) ja zostaje na amen i do czerwca i wszystkich innych miesiecy:)))) pozdrawiam
Ja jestem tu teoretycznie do 11 lipca, wtedy konczy się moja 3 - miesięczna umowa. Mam jednak nadzieję, ze umowa zostanie przedłużona na czas nieokreślony (umowa z rodziną) i wtedy będę zjeżdzała tylko na urlop do Pl. Urlop będzię płatny ( 30 dni w ciągu roku). Tak mi odpowiada.
mzap88
Agatka, gdzie się teraz podziewasz? :)
Hej,jeszcze jestem w domeczku....i już płacze że wyjeżdżam....moje psy chodzą za mna krok w krok bo już czują pismo nosem....dobija mnie to okropnie....
2 czerwca wyjeżdżam do Pfaffenhofen....na zastępstwo jadę....podobno jest fajna rodzina...babcia mieszka sama ma 92 lata i waży 50 kg....:)
Kasa też dobra....ale co z tego jak ja już przeżywam ten wyjazd....
Dlatego wypytuje kto ze mną tu zostanie....bo nie chcę się czuć tam kompletnie sama....
A najlepsze jest to że syn tej babci mieszka niedaleko i ma dwóch synów studentów....i ta Pani co obecnie tam jest mówi mi przez telefon jak z nią rozmawiam że wszyscy na mnie już tam czekają a najbardziej chłopcy....:) to będę miała wesoło......z tym że szybko im pokaże miejsce w szeregu....
Wiesz jak mi się nie chce....
A Ty do kiedy jesteś w niemczech czy już jesteś w domeczku ?
2 czerwca wyjeżdżam do Pfaffenhofen....na zastępstwo jadę....podobno jest fajna rodzina...babcia mieszka sama ma 92 lata i waży 50 kg....:)
Kasa też dobra....ale co z tego jak ja już przeżywam ten wyjazd....
Dlatego wypytuje kto ze mną tu zostanie....bo nie chcę się czuć tam kompletnie sama....
A najlepsze jest to że syn tej babci mieszka niedaleko i ma dwóch synów studentów....i ta Pani co obecnie tam jest mówi mi przez telefon jak z nią rozmawiam że wszyscy na mnie już tam czekają a najbardziej chłopcy....:) to będę miała wesoło......z tym że szybko im pokaże miejsce w szeregu....
Wiesz jak mi się nie chce....
A Ty do kiedy jesteś w niemczech czy już jesteś w domeczku ?
ja zjeżdżać będę koło 20 lipca, na jakieś półtorej miesiąca, a potem znowu, a w nowym roku się zobaczy co będę robić xD
AgataW
Hej,jeszcze jestem w domeczku....i już płacze że wyjeżdżam....moje psy chodzą za mna krok w krok bo już czują pismo nosem....dobija mnie to okropnie....
2 czerwca wyjeżdżam do Pfaffenhofen....na zastępstwo jadę....podobno jest fajna rodzina...babcia mieszka sama ma 92 lata i waży 50 kg....:)
Kasa też dobra....ale co z tego jak ja już przeżywam ten wyjazd....
Dlatego wypytuje kto ze mną tu zostanie....bo nie chcę się czuć tam kompletnie sama....
A najlepsze jest to że syn tej babci mieszka niedaleko i ma dwóch synów studentów....i ta Pani co obecnie tam jest mówi mi przez telefon jak z nią rozmawiam że wszyscy na mnie już tam czekają a najbardziej chłopcy....:) to będę miała wesoło......z tym że szybko im pokaże miejsce w szeregu....
Wiesz jak mi się nie chce....
A Ty do kiedy jesteś w niemczech czy już jesteś w domeczku ?
Tylko miesiąc będziesz, to dasz radę, tym bardziej, jak tam fajna atmosfera :)))
A psy zawsze czują, że właściciel wyjeżdża.
Ja wracam 10 czerwca, po miesięcznym boju z heksą, ale to możesz poczytać w poskarżyjkach.
Trafiłam jak lizak w sraczkę tym razem. Jednak zostało już mniej niż więcej i chwała.
A psy zawsze czują, że właściciel wyjeżdża.
Ja wracam 10 czerwca, po miesięcznym boju z heksą, ale to możesz poczytać w poskarżyjkach.
Trafiłam jak lizak w sraczkę tym razem. Jednak zostało już mniej niż więcej i chwała.
mzap88
Tylko miesiąc będziesz, to dasz radę, tym bardziej, jak tam fajna atmosfera :)))
A psy zawsze czują, że właściciel wyjeżdża.
Ja wracam 10 czerwca, po miesięcznym boju z heksą, ale to możesz poczytać w poskarżyjkach.
Trafiłam jak lizak w sraczkę tym razem. Jednak zostało już mniej niż więcej i chwała.
Ta praca pod tym względęm jest okrutna..jedziemy żeby pomóc a czasami wychodzi na to że czasami same potrzebujemy pomocy bo psychgika wysiada.....
Współczuje...ale tak jak napisałaś zostało Ci już praktycznie godziny liczyć i wsiądziesz w busa lub autokar i zapomnisz o tym co było....
Będę uciekała...
Buziaki,jak będę w De to się odezwę....
Trzymaj się tam...
Ściskam ciepło.....
Współczuje...ale tak jak napisałaś zostało Ci już praktycznie godziny liczyć i wsiądziesz w busa lub autokar i zapomnisz o tym co było....
Będę uciekała...
Buziaki,jak będę w De to się odezwę....
Trzymaj się tam...
Ściskam ciepło.....
basiaim
Ja zostaję do początku lipca :)
Basieńka ja też do początku lipca :)