Na wyjeździe #24

05 maja 2015 19:10
doda1961

Chciałam uprzejmie donieść, że.....własnie się zarejestrowałam przez internet, celem głosowania na Prezydenta Rzeczpospolitej w niedziele. Mój punkt wyborczy jest w Leipzig i tam się właśnie udam oddać swój głos. Zachęcam Was miłe koleżanki do pójścia w moje ślady, bo jesteśmy przecież świadomymi obywatelkami i poniekąd los kraju i jego obywateli jest w naszych rękach. https://ewybory.msz.gov.pl/ To link , gdzie można się zarejestrować.
 
https://ewybory.msz.gov.pl/
 
 

Ja również sie udam do Lipska ( Lipska, koleżanko, Lipska),żeby oddać tam swój głos, skoro tak pięknie namawiasz. Wprawdzie bliżej mam swoj punkt wyborczy w przedszkolu ,dokładnie 30 metrów naprzeciwko mojego okna kuchennego w kraju, ale dla ciebie jestem gotowa przyjechać na głosowanie do Lipska. Już się rejestruję. :))))
05 maja 2015 19:13 / 5 osobom podoba się ten post
joannaxd

Chyba poza Niemka nikt nie wpadlby na pomysl, zeby zjesc ciasto na placki jako kapusniak hahaha

hahaha, chce powiedziec, ze ta kobieta ma tak zakrecone pomysly, ze czasem rece i nogi opadaja. Kiedys bylam z dziadkami w parku, babcia czula sie niezbyt i szla z rolatorem. Fajne miejsce, woda, ptaki itd. , pelno ludzi. W pewnym momencie jak juz siedzielismy spokojnie na lawce, pojawila sie ta ich corka na rowerze , wracala ze szkoly. Usiadla na ten rolator i zaczela jechac do tylu wplajac - jak fajnie ... nie zdazylam pomyslec co sie stanie , bo juz to zobaczylam. Skonczyl sie chodnik, zaczela sie trawa i zjazd z pobocza prosto w rododendrony  hhhaaaa myslalam , ze sie posikam , widzowie przypadkowi tez. Z tej calej rodzinki dochodze do wniosku, ze dziadkowie sa najmadrzejsi:( Niech mi ktos powie , ze nie mam cholera silnej psychiki !!! Z jednym zakreconym podopiecznym jest problem , a ja mam ich 7 dzieki Bogu , ze nie jednoczesnie:)
05 maja 2015 19:14
Lawenda

Ja również sie udam do Lipska ( Lipska, koleżanko, Lipska),żeby oddać tam swój głos, skoro tak pięknie namawiasz. Wprawdzie bliżej mam swoj punkt wyborczy w przedszkolu ,dokładnie 30 metrów naprzeciwko mojego okna kuchennego w kraju, ale dla ciebie jestem gotowa przyjechać na głosowanie do Lipska. Już się rejestruję. :))))

No i bardzo dobrze, do Leipzig/Lipska jechać nie musisz, podobnie jak inne koleżanki :)))))))) Moim celem było tylko zachęcenie do zarejestrowania się i oddania swojego głosu w wyborach. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest się na zadupiu, tylko w cywilizowanym miejscu :)))))))))) i ma się taką mozliwość :))))))) Swoją drogą to wiesz, że w Polsce też jest miejscowość Lipsk? :)))))))))
Gdybys jednak koniecznie chciała spełnić swój obywatelski obowiązek w Leipzig, to zapraszam, zawioze Cię do Worlitz przy okazji. Piękne miejsce :)))))))))
05 maja 2015 19:23 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

No i bardzo dobrze, do Leipzig/Lipska jechać nie musisz, podobnie jak inne koleżanki :)))))))) Moim celem było tylko zachęcenie do zarejestrowania się i oddania swojego głosu w wyborach. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest się na zadupiu, tylko w cywilizowanym miejscu :)))))))))) i ma się taką mozliwość :))))))) Swoją drogą to wiesz, że w Polsce też jest miejscowość Lipsk? :)))))))))
Gdybys jednak koniecznie chciała spełnić swój obywatelski obowiązek w Leipzig, to zapraszam, zawioze Cię do Worlitz przy okazji. Piękne miejsce :)))))))))

Oj, doda, poczucie humoru ci wyparowało wraz z wiosennym słoneczkiem.
Jak najbardziej popieram twoja inicjatywę.
A co do Lipska - to polska, stara , uzasadniona historycznie nazwa. Podobnie jak Monachium, Norymberga, Kolonia. Czy mówisz Muenchen, jak rozmawiasz z Polakami, czy Monachium? Bo dam sobie ręcę uciąc,że mówisz Monachium. :)
Więc podobnie z Lipskiem. Nie bądźmy bardziej niemieccy od Niemcow. Mamy polskie nazwy na wiele niemieckich miast i uważam,że powinniśmy ich uzywać, bo zostaną zapomniane a szkoda by było. Ja już nie wymagam, by używać takich nazw jak Akwizgran zamiast Aachen ( bo tego to już nikt nie zna, a szkoda) czy Trewir zamiast Trier, ale Lipsk? Stare słowiańskie miasto?
Kiedyś zastrzeliłam panią w biurze, jak pytałam, czy autobus jedzie przez Chociebuż, więc już taką rozpustę można sobie darować i pozostać przy Cottbus, ale niektóre nazwy powinny pozostać polskie.
A tak zmieniając kraj, to mówimy,że jedziemy do Paryża a nie Parisa, choć miejscowośc Paryż też jest w Polsce. Podobnie jak Rzym, Wenecja i inne.
:)))
05 maja 2015 19:35
doda1961

Chciałam uprzejmie donieść, że.....własnie się zarejestrowałam przez internet, celem głosowania na Prezydenta Rzeczpospolitej w niedziele. Mój punkt wyborczy jest w Leipzig i tam się właśnie udam oddać swój głos. Zachęcam Was miłe koleżanki do pójścia w moje ślady, bo jesteśmy przecież świadomymi obywatelkami i poniekąd los kraju i jego obywateli jest w naszych rękach. https://ewybory.msz.gov.pl/ To link , gdzie można się zarejestrować.
 
https://ewybory.msz.gov.pl/
 
 

Tez chciala, ale jak zobaczylam ze moj najblizszy pnkt jest w Monachium jakie 130 km stad to mi sie odechcialo.. Jak ja chce do Lipska. Gott.
05 maja 2015 19:36 / 1 osobie podoba się ten post
No coś Ty Lawendo, poczucie humoru mam w normie, jak zawsze :)))))))Zasadniczo o Leipzig mówię Lipsk, ale jakoś tak chyba, przez to ze moja podopieczna wręcz wygania mnie na te wybory, to zapodałam z niemiecka :)))))))))
Tak czy tak Worlitz polecam do zwiedzenia. Cuś pięknego :)
05 maja 2015 19:44
doda1961

Chciałam uprzejmie donieść, że.....własnie się zarejestrowałam przez internet, celem głosowania na Prezydenta Rzeczpospolitej w niedziele. Mój punkt wyborczy jest w Leipzig i tam się właśnie udam oddać swój głos. Zachęcam Was miłe koleżanki do pójścia w moje ślady, bo jesteśmy przecież świadomymi obywatelkami i poniekąd los kraju i jego obywateli jest w naszych rękach. https://ewybory.msz.gov.pl/ To link , gdzie można się zarejestrować.
 
https://ewybory.msz.gov.pl/
 
 

oj mnie nie zachęcisz....
05 maja 2015 19:50 / 3 osobom podoba się ten post
Jolek

Alinko, nowa fotka, no jak ladnie :))))))

A co? Jak wszyscy zmieniają to ja też. W końcu coś trzeba sobie na wiosnę zmienić.Za wiele nie mogę to chociaż inną fotkę wkleję. Tak swoją drogą to chyba ściągnęłam Cię myślami. Tak mnie naszło dzisiaj na wspominki i doszłam do wniosku, żechoć  dziewczyny z całego serca chcą Cię wspomóc dobrą radą to chyba zrozumieć Cię mogą tylko te, które same wychowywały dzieci i wiedzą jaki  jest związany stres. Nasze kochane koleżanki, które mają meżów bądź partnerów mogą z nimi porozmawiać, wypłakać się w mankiet, znaleźć pocieszenie. To trochę tak na zasadzie syty głodnego nie zrozumie. Domyślam się tylko jak sprzeczne miotają Tobą uczucia i wiem do czego jest zdolna matka aby zapewnić lepsze życie swojemu dziecku. Nawet Agrafeczka, która jest tak samo młoda jak Ty nie jest wstanie Cię zrozumieć bo nie ma za sobą Twoich doświadczeń. Trzymaj się Jolek. Jesteś bardzo dzielną i odpowiedzialną mamą.
05 maja 2015 19:50
agamor

oj mnie nie zachęcisz....

Z powodu nie bo nie, czy z powodu braku mozliwości? Tak tylko pytam przez ciekawość :))))))
05 maja 2015 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

Z powodu nie bo nie, czy z powodu braku mozliwości? Tak tylko pytam przez ciekawość :))))))

ja jestem w Polsce już, więc mozliwości mam jak najbardziej
tam już nie ma na kogo głosować moim zdaniem, szkoda tylko całej tej kasy jaka poszła na te wybory.....
05 maja 2015 20:08
Siedze tak sobie spokojnie w swoim mieszkanku na drugim pietrze i rozmyslam. Chcialabym wiedziec, czy ktores z was mialo na stelli takie lozko jak ja tutaj. Nawet nie snilo mi sie nigdy , ze czlowiek aby w miare wygodnie spac, kombinuje jak moze. Wlasnie dzis dorobilam sie kolejnego materaca na swoim lozku. Pewnie powiecie , ze jak sie stary zedrze , to sie kupuje nowy. Otoz nieeee, babcia dzis dostala na swoje reha lozko, nowy wygodny materac a ten co byl , taka atrapa materaca , zabralam do siebie i moje lozko ma teraz ponad metr wysokosci. Wiecie dlaczego ? poniewaz na samym dole cala konstrukcje stanowi przedpotopowy fotel rozkladany jednoosobowy. Na nim polozylam materac moze z 80 lat ma ( pewne!)z takiego skladanego i chowanego lozka. Za cholere nie mozna bylo dobrze spac.Dzis dolozylam ten materac z odzysku. Jakby ci wariaci nie byli dla mnie dobrzy, nie ma juz tu mnie
05 maja 2015 20:09 / 3 osobom podoba się ten post
Alina

A co? Jak wszyscy zmieniają to ja też. W końcu coś trzeba sobie na wiosnę zmienić.Za wiele nie mogę to chociaż inną fotkę wkleję. Tak swoją drogą to chyba ściągnęłam Cię myślami. Tak mnie naszło dzisiaj na wspominki i doszłam do wniosku, żechoć  dziewczyny z całego serca chcą Cię wspomóc dobrą radą to chyba zrozumieć Cię mogą tylko te, które same wychowywały dzieci i wiedzą jaki  jest związany stres. Nasze kochane koleżanki, które mają meżów bądź partnerów mogą z nimi porozmawiać, wypłakać się w mankiet, znaleźć pocieszenie. To trochę tak na zasadzie syty głodnego nie zrozumie. Domyślam się tylko jak sprzeczne miotają Tobą uczucia i wiem do czego jest zdolna matka aby zapewnić lepsze życie swojemu dziecku. Nawet Agrafeczka, która jest tak samo młoda jak Ty nie jest wstanie Cię zrozumieć bo nie ma za sobą Twoich doświadczeń. Trzymaj się Jolek. Jesteś bardzo dzielną i odpowiedzialną mamą.

Ja sie staram, ale brak mi mojego dziecka coraz gorzej znosze te wyjazdy. I coraz czescie powraca do mnie mysl, ze kurcze zamiast tutaj sie szarpac z rodzina pdp i sama pdp moglabym teraz siedziec w domu i swoim dzieckiem sie zajmowac.... a nie. Alinko, coraz czesciej mnie to dopada i coraz wieksza czuje odraze do tego kraju i ludzi u ktorych pracuje, ale w Polsce tez nie mam przyszlosci. Moze nie mialabym tej odrazy gdybym jako kto inny pracowala ? Moze jakbym na swoim byla, coz musze chyba rzec ze ciezko mi bedzie znowu wyjechac, nie wiem co robic... mam taki metlik w glowie, ze nie umie sobie z tym poradzic.
05 maja 2015 20:18 / 5 osobom podoba się ten post
Jolek

Ja sie staram, ale brak mi mojego dziecka coraz gorzej znosze te wyjazdy. I coraz czescie powraca do mnie mysl, ze kurcze zamiast tutaj sie szarpac z rodzina pdp i sama pdp moglabym teraz siedziec w domu i swoim dzieckiem sie zajmowac.... a nie. Alinko, coraz czesciej mnie to dopada i coraz wieksza czuje odraze do tego kraju i ludzi u ktorych pracuje, ale w Polsce tez nie mam przyszlosci. Moze nie mialabym tej odrazy gdybym jako kto inny pracowala ? Moze jakbym na swoim byla, coz musze chyba rzec ze ciezko mi bedzie znowu wyjechac, nie wiem co robic... mam taki metlik w glowie, ze nie umie sobie z tym poradzic.

Dobrym rozwiązaniem byłaby dla Ciebie taka praca, z którą mogłabyś pogodzić wychowywanie dziecka tak jak ma np. nasza forumowa Wisienka. Nie załamuj się. Jak zaczniesz myśleć to na pewno coś wykombinujesz.  Czasem los się do nas  uśmiecha w najmniej oczekiwanym momencie i z najmniej oczekiwanej strony. 
05 maja 2015 20:36 / 6 osobom podoba się ten post
leni

Siedze tak sobie spokojnie w swoim mieszkanku na drugim pietrze i rozmyslam. Chcialabym wiedziec, czy ktores z was mialo na stelli takie lozko jak ja tutaj. Nawet nie snilo mi sie nigdy , ze czlowiek aby w miare wygodnie spac, kombinuje jak moze. Wlasnie dzis dorobilam sie kolejnego materaca na swoim lozku. Pewnie powiecie , ze jak sie stary zedrze , to sie kupuje nowy. Otoz nieeee, babcia dzis dostala na swoje reha lozko, nowy wygodny materac a ten co byl , taka atrapa materaca , zabralam do siebie i moje lozko ma teraz ponad metr wysokosci. Wiecie dlaczego ? poniewaz na samym dole cala konstrukcje stanowi przedpotopowy fotel rozkladany jednoosobowy. Na nim polozylam materac moze z 80 lat ma ( pewne!)z takiego skladanego i chowanego lozka. Za cholere nie mozna bylo dobrze spac.Dzis dolozylam ten materac z odzysku. Jakby ci wariaci nie byli dla mnie dobrzy, nie ma juz tu mnie

To na sam spód połóż ziarnko grochu. Będziesz wtedy prawdziwą księżniczką. :))
05 maja 2015 20:40 / 7 osobom podoba się ten post
Jestem za. Odzywam się ponieważ uważam się na miłą koleżankę....hi,hi,hi. Jeśli jest to ta sama osoba to zrozumiałe, że nikomu nie pomaga bo jest za bardzo skupiona na"podcieraniu dupy niemcą" co ma ją doprowadzić do wielkiego bogactwa na stare lata. Nie wiem dlaczego ale tak przyczepił się do mnie refren z piosenki Maryli Rodowicz pt "Małgośka". Jak to leciało?...hej,głupia ty,głupia ty, głupia ty.