Na wyjeździe #24

15 maja 2015 19:02 / 4 osobom podoba się ten post
ivetta

Właśnie nie rozumiem takiego postępowania ;nie jedzą prawie ca ły dzień ,a póżniej pod wieczór wcinają wszystko co jest w zasięgu ręki.Większość Niemców tak robi .W dzień coś tam przekąszą , w wieczorem wyżerka.:gotowanie:

 Oj tam , cicho Iwettka , cicho ! .......o kurde ! jak się obżarłam .....Ivanilka nie jest jakimś odosobnionym przypadkiem , że to do popołudnia można prawie , że nic , ale za to wieczorek , ale za to wieczorek - wieczorek będzie dla nas ! ..... idę se " sylimarol " łyknąć , może i " no-spę " też a co se żałować bedę , przecież tabletki nie mają za dużo kalorii 
15 maja 2015 19:42 / 6 osobom podoba się ten post
mzap88

ale ona wszystko otwiera co popadnie, bo probuje. 3 dżemy otwarte, wszystkie serki jogurty.... wezmie lyzeczke, wsadzi oblize i dalej!
no sorry, ale co uratuje to moje ;P

Ale one(PDP)wszystkie tak robią.Jeśli tylko
są mobilne to w lodówkach siedzą i patrzą jak  w telewizor.
I co by nie było to otworzą popróbują i dalej następny kubeczek z czymś tam .Po takich próbach zaczęłam kupować jedzenie na jeden dzień bo niestety zabronić nie mogłam ,a do gęby już tego nie brałam,a PDP np.deserek nie posmakował i do wywalenia.Jak ugotowałam na dwa dni to chowałam garnek w ustronne miejsce i dopiero jakPdp była spacyfikowana wstawiałam do lodówki.Jej kuchnia jej lodówka i nie ważne że coś na jutro ,na potem.Tak widać robiły całe życie ,albo coś nowego stoi no czemu nie grzebnąć.To starość się kłania i nic nie poradzimy na to
15 maja 2015 19:49
teresadd

Ale one(PDP)wszystkie tak robią.Jeśli tylko
są mobilne to w lodówkach siedzą i patrzą jak  w telewizor.
I co by nie było to otworzą popróbują i dalej następny kubeczek z czymś tam .Po takich próbach zaczęłam kupować jedzenie na jeden dzień bo niestety zabronić nie mogłam ,a do gęby już tego nie brałam,a PDP np.deserek nie posmakował i do wywalenia.Jak ugotowałam na dwa dni to chowałam garnek w ustronne miejsce i dopiero jakPdp była spacyfikowana wstawiałam do lodówki.Jej kuchnia jej lodówka i nie ważne że coś na jutro ,na potem.Tak widać robiły całe życie ,albo coś nowego stoi no czemu nie grzebnąć.To starość się kłania i nic nie poradzimy na to

Powiem Ci Teresa, że to moja pierwsza taka pdp, która takie rewolucje robi w lodówce....
Istny dramat.... no ale :)
15 maja 2015 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
mzap88

Powiem Ci Teresa, że to moja pierwsza taka pdp, która takie rewolucje robi w lodówce....
Istny dramat.... no ale :)

No to przygotuj się na dramat częściej ,bo w większości przypadków tak jest .
15 maja 2015 19:56
teresadd

No to przygotuj się na dramat częściej ,bo w większości przypadków tak jest .

po cichu liczę, że nie będę musiała :P no życie pokaże, choć póki co wymiękam i obrzydło mi betrojenowanie.....
15 maja 2015 20:12
magmab

Zastanawiałam się gdzie mojego posta umieścić. Najlepiej by było w "Atrakcyjna pozna Pana" ale ani ja atrakcyjna i po drugie bloga nie chce zaśmiecać. Dziewczyny zdarzało Wam się flirtować i zakręcić faceta tak że wiecie że już jest wasz choć relacje z waszej strony pozostaną czysto kolezeńskie?!:niebo pieklo:

Owszem ,zdarzało:):):):)
15 maja 2015 20:15 / 5 osobom podoba się ten post
ivetta

Właśnie nie rozumiem takiego postępowania ;nie jedzą prawie ca ły dzień ,a póżniej pod wieczór wcinają wszystko co jest w zasięgu ręki.Większość Niemców tak robi .W dzień coś tam przekąszą , w wieczorem wyżerka.:gotowanie:

I dlatego niemieckie kobiety w wiekszosci wygladaja jak jurty mongolskie:):):):)Główka mała,. a im niżej tym bardziej rozłożysta:):):):,
15 maja 2015 20:21 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

I dlatego niemieckie kobiety w wiekszosci wygladaja jak jurty mongolskie:):):):)Główka mała,. a im niżej tym bardziej rozłożysta:):):):,

Kasiu, jak Ty czasem coś napiszesz..... na Ciebie zawsze można liczyć :) dzięki!
15 maja 2015 20:35 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

I dlatego niemieckie kobiety w wiekszosci wygladaja jak jurty mongolskie:):):):)Główka mała,. a im niżej tym bardziej rozłożysta:):):):,

No matko kochana-to ja jakiegoś pecha mam,bo co nie spojrzę-to same szczupłe Niemki widzę.
Znam ten stereiotyp,że one grubasne sa,widuję takie na ulicy czasami,ale niestety w wiekszosci widuję jednak szczupłe kobiety.Nieraz sa nawet starsze ode mnie-ale figurka super,zawsze elegancko odziane.
Może ja na te inne uwagi nie zwracam i wyszukujętylko te co szczuplejsze?

 A w temacie wyżerania z lodówki,to już nie mówcie,że tylko tutaj sie z takim czymś spotykacie,bo ja znam takie zachowania z "własnego podwórka"-że tak powiem.Np.szwagier mój jest dokładnie takim typem-u niego w lodówce zawsze znajdzie sie kilka pozaczynanych jogurtów.
Ja tam nieprzymierzajac,też ten typ jestem-jak coś zakupie do lodóweczki,to natychmiast posmakować bym chciała i to wszystkiego,i to pomimo,że wiem jak smakuje,i to pomimo,że głodna nie jestem-np mam tak.
Małżona mojego też to zlości-ale to jest silniejsze ode mnie i muszę.

Poza tym usiłowałam sobie dzisiaj rowerkiem pojeżdzić.Porażka totalna.
Teren tutaj taki nieco górzysty-usiłowałam dojechać do sasiednieniego miasteczka-jakieś 10 km,czyli niby nic.Niestety,wciąż pod górke i nie dałam rady-poddałam sie i zawróciłampo 3 km.Dodam,że jazda w dół była superancka.
Ale nie poniecham tego,to nie w moim charakterze-musze tylko inne drogi wyszukać(bo jechałam drogą z normalnym ruchem,bez pobocza dla rowerzystów-co zreszta po raz pierwszy w DE widziałam).
15 maja 2015 20:42 / 2 osobom podoba się ten post
Ja też głównie szczupłe Niemki spotykam. Jak ktoś gruby to przeważnie to Turczynka, czy Hiszpanka.
Im starsza Niemka, tym przeważnie ładniej wygląda.
15 maja 2015 20:52 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

I dlatego niemieckie kobiety w wiekszosci wygladaja jak jurty mongolskie:):):):)Główka mała,. a im niżej tym bardziej rozłożysta:):):):,

Oj Kasi to ja znowu muszę pomarudzić:))
Te grube i zaniedbane to najczęściej na zapomodze żyją,-bez pracy i ambicji:)
Wszystkie Niemki które ja miałam okazję poznać to na prawdę fajne i zadbane kobietki,szczupłe i często wysportowane.
Wiadomo na nic nie ma reguły ale czasem odnoszę wrażenie,że te stereotypy o brzydkich Niemkach to nic więcej jak...........tylko stereotypy:)))
15 maja 2015 20:52 / 3 osobom podoba się ten post
A ja właśnie opatentowałam sposób ,jak zjeść Haribo i nie przytyć. Trzeba położyć paczkę conajmniej 2 kroki dalej i brac po jednym,wstając co chwila tracimy kalorie,które za chwile znowu zjadamy,czyli na zero wychodzi. Czy nie jestem genialna?
15 maja 2015 20:54 / 2 osobom podoba się ten post
Piękne duże kwiatki to na pewno będziesz miała jak przestaniesz jeść parówki i popijać je wodą:)))
W dwa dni dorobisz się podwójnej dawki na wadze:)))


Oj tak tylko se napisałam...nie jestem złośliwa:P
15 maja 2015 20:59 / 1 osobie podoba się ten post
Cos Ty,wtedy to z Rambo mogłabyś konkurować w kulturystyce 
15 maja 2015 21:02 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea ja dostaje szału macicy jak mi ktoś takie głupoty na temat odżywiania pisze.........już mi nic biegunką nie śmierdzi tylko parówkami haha...dzięki:)))))