Didusia , nie wygłupiaj się
...przecież te pudełka to mogą tam leżeć od ho,ho ,ho albo jeszcze dłużej . Niektórzy ludzie lubią sobie zostawiać takie " przydasie "
a tak z innej beczki ; a po cholerę Ty na szafę zaglądasz ? Andrea ma rację , gdybyś była pierwszą opiekunką to oczywiste , że chcesz wiedzieć co i gdzie jest , ale jak jesteś trzecią , czy jakoś tak to po kiego grzyba Ci problemy ? Wyluzuj , zrób se kawę , herbatę albo jakąś melisę i odpuść sobie , przecież Ty nie wiesz co dokładnie w domu było , bo i skąd ? Stresowałam się jak byłam koło M. jako pierwsza opiekunka , bo synowa PDP pokazazywała mi wszystko gdzie , co i jak ma być - tam znałam każdy kącik , każdą półeczkę , każdą szafkę i szufladę , ale teraz albo w S. u Pusi ? co mnie tam miało obchodzić co jest w szafkach , czy na półkach jak byłam " kolejną " opiekunką ? Nawet kiedyś Pusina córka jak zrobiłam wielkie oczy , że jakieś tam urządzenie jest a ja nie miałam pojęcia ( a potrzebowałam kiedyś ) to mi powiedziała , że powinnam dokładnie szafy poprzeglądać . Mi wystarczyło , że znałam na pamięć szafki kuchenne , szafę w Pusinej sypialni i byłam zdrowsza