Niemieckie zwyczaje

22 kwietnia 2015 13:31 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Myszko coś ty taka nieuświadomiona? :)))

No co ?? To źle ??  Ja już tam wolę nieuświadomiona być. Po co mam mieć dużą głowę jak mogę zapytać.
22 kwietnia 2015 13:32 / 2 osobom podoba się ten post
Ucz się, ucz Andrejka. Nie wiadomo co Cię czeka.
22 kwietnia 2015 14:28 / 2 osobom podoba się ten post
To ma chlopak jeszcze kompost za darmoche))
22 kwietnia 2015 14:34
MeryKy

Skąd oni tyle tego kamienia biorą? I chcąc nie chcąc trzeba te odkalkowacze kupować. I interes się kręci jedni kamień produkują a inni odkamieniacze. No i ludziska robotę mają :))))

O ile pamietam , Moncherii mieszka gdzies na poludniu, Ulm ok.  Tam woda jest bardzo kamienna))) gory niedaleko)) skaly wapniowe chyba byly)) tu gdzie teraz jesztem, Dolna Saksonia woda z kranu jest lepsza od mineralnej. Wichurra o tym pisze))
22 kwietnia 2015 14:42 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Kurcze Margolcia !!!!  czekoladowe oko !!!! Hahaha  pierwsze słyszę. 

Przyjedz do mnie na urlop, to Cie wyedukuje, hahahahaha!
 
A po prawdzie to jakie jest? Koloru schokolade, nie malonowe ani beż
22 kwietnia 2015 16:23
Ocet wszedzie lac))) dla smaku jak slysze)))
22 kwietnia 2015 16:35 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

Przyjedz do mnie na urlop, to Cie wyedukuje, hahahahaha!
 
A po prawdzie to jakie jest? Koloru schokolade, nie malonowe ani beż

Margolcia na inną edukację to może bym się wybrała. Ale na "oko czekoladowe" to nieeee.
22 kwietnia 2015 19:24 / 5 osobom podoba się ten post
Mycha

Margolcia na inną edukację to może bym się wybrała. Ale na "oko czekoladowe" to nieeee.

 Nie martw sie Myszo jam hetero.
22 kwietnia 2015 19:31 / 3 osobom podoba się ten post
margolcia

 Nie martw sie Myszo jam hetero.

Pal sześć preferenccje seksualne, brzmi obiecująco. Andrejka na trzecią.
22 kwietnia 2015 20:48 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

Pal sześć preferenccje seksualne, brzmi obiecująco. Andrejka na trzecią.

I co? Bedziemy kajmasutre przerabiać?
22 kwietnia 2015 20:50 / 1 osobie podoba się ten post
Ona jest bio, eko-terrorystka nie wiem czy byś z nią wytrzymała??? Ekologicznie zakręcona :)))
22 kwietnia 2015 21:07 / 3 osobom podoba się ten post
margolcia

I co? Bedziemy kajmasutre przerabiać?

Przecież hetero jesteśmy, chyba że na obrazkach sie skończy.
22 kwietnia 2015 22:02 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

Na 100% nie pamietam, ale chyba bylo w tej ksiazce, ze surowa woda jest lepsza od gotowanej. W Niemczech piję kranówę bez obaw. W Polsce jednak trochę się boję.

To zapraszam na "kranówkę" do Kielc.
U nas woda w sieci jest tylko ze studni głębinowych, powyżej 60 metów głębokości.
Wodociągi kieleckie co miesią podają dokładny skład wody, 
wszystkie aniony, kationy, skład minerałów i coś tam jeszcze.
Mamy w Kielcach 3 ujęcia wody głębinowej i z tej głębokości to są już tam jakieś źródła oligoceńskie, czy coś takieko,
Wiem, że zawarość chloru u nas jest kilkakrotnie mniejsza niż np w Warszawie.
Podobno niewiele jest wód butelkowanych, które są w stanie dorównać naszej "kranówce",
Ale są też i ujemne skutki, szczególnie dla pralek, ekspresów, czy czajników, - nasza woda zawiera dużo wapnia.
22 kwietnia 2015 22:02 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Na 100% nie pamietam, ale chyba bylo w tej ksiazce, ze surowa woda jest lepsza od gotowanej. W Niemczech piję kranówę bez obaw. W Polsce jednak trochę się boję.

To zapraszam na "kranówkę" do Kielc.
U nas woda w sieci jest tylko ze studni głębinowych, powyżej 60 metów głębokości.
Wodociągi kieleckie co miesią podają dokładny skład wody, 
wszystkie aniony, kationy, skład minerałów i coś tam jeszcze.
Mamy w Kielcach 3 ujęcia wody głębinowej i z tej głębokości to są już tam jakieś źródła oligoceńskie, czy coś takieko,
Wiem, że zawarość chloru u nas jest kilkakrotnie mniejsza niż np w Warszawie.
Podobno niewiele jest wód butelkowanych, które są w stanie dorównać naszej "kranówce",
Ale są też i ujemne skutki, szczególnie dla pralek, ekspresów, czy czajników, - nasza woda zawiera dużo wapnia.
28 września 2016 14:47
Hey! Za tydzień wyjeżdżam do Niemiec i nie wiem czego się spodziewać. Nigdy nie byłam w tym kraju. Jakieś porady?