Na wyjeździe #21

Witam,witam i o zdrowie pytam . U mnie nieśmiało słonko wychodzi,ale zachowuje się jakby reumatyzm miało...Dziś dzień jak co dzień,dziadek miał w nocy koszmar,śniło mu się że musiał 5 kg jabłek zjeść hi,hi. Ucieszył się,że go już obudziłam .
Ja natomiast w tym domu śpię jak niemowlak,wszystkie moje dolegliwości zostały w poprzednim,koszmarnym domu.

Cieszę się ,że na fajne miejsce trafiłaś:). Może ten sen, to jakis podświadomy lęk dziadka, przed superzdrowym i restrykcyjnym odżywianiem, który jego syn próbuje mu fundować:) Ja tu chyba podupadnę na zdrowiu, bo probują mnie utuczyć:) . Synowe babci znoszą smakołyki, a gotują same i robią to rewelacyjnie, ale się nie dam:)

Orim się z Lawendą na randkę umówił? Przegapiłam coś?

U mnie też szaroburo ale nie poddaję sie.Poszwendam sie po plaży.Po sztormie morze powyrzucało różne różności muszelki żyjątka jakieś to pooglądam sobie.

Oj, nie. Orim się rakiem wycofał..... a ja tylko kawkę proponowałam.
Ach, ci mężczyźni, tylko w gębie mocni. :D

Przeciez podalem ci jaka kawe pije na sniadanie.Dalem ci czas aby poznac "dziecko" I co ??? I nic !!!! Cisza jak w kosciele po smierci organisty.
I kto to sie rakiem wycofuje i mocny jest w ........buzi ????

No wiesz, Orim, a gdzie zaproszenie do obejrzenia twojej kolekcji znaczków ( albo płyt lub motyli) ?????
A gdzie " kino, kawiarnia i spacer w księżycową jasną noc" jak śpiewal Eugeniusz Bodo????
Ty to od razu za kłaki i do jaskinii kobietę. :D
A gdzie romantyzm?
Oj, nieładnie, nieładnie.
:)))))))

No wiesz, Orim, a gdzie zaproszenie do obejrzenia twojej kolekcji znaczków ( albo płyt lub motyli) ?????
A gdzie " kino, kawiarnia i spacer w księżycową jasną noc" jak śpiewal Eugeniusz Bodo????
Ty to od razu za kłaki i do jaskinii kobietę. :D
A gdzie romantyzm?
Oj, nieładnie, nieładnie.
:)))))))

Hahahaaaa. 
  Ja znam jeszcze inny młodzieżowy tekst : " Dajesz od razu, czy trzeba z tobą pochodzić?".
Kurczę, no ze mną "trzeba trochę pochodzić"....:D

Sorry , że się wtrącam , aleeee ...... Lawenda , Orim na zdjęciu tylko tak dojrzale wygląda , skad on ma wiedzieć i pamiętać kto to był Eugeniusz Bodo , on Ci już z tego pokolenia co to nie umawia się z Nią na dziewiątą , dla niego to chyba takie bardziej młodzieżowe " umówki " wystarczą . Wiesz , dla nas to mężczyżni co to preferują " wino , kobieta i śpiew " ......a po młodzieżowemu wystarczy : " k......a , ćwiara i gitara " ..... My pijemy " bruderszaft " i wymieniamy nasze imiona a po młodzieżowemu ? .......golną z gwinta i wypowiedzą słowa : " daj mi d....y - mów mi ty "....... :-))))))))

Niekoniecznie do parku,Lawenda lubi ciemne zamczyska duchy i strachy a jak się przestraszy to ją obejmiesz męskim ramieniem:) Więcej podpowiadać nie będę sam musisz wiedzieć jak uszczęśliwić kobietę:))

Też jestem tego samego zdania ! Niech to będzie godzina , dwie , ale , żeby tak od razu ???!!!!.....bo my stateczne kobity są ! :-)))))

No i powinien przyjechać w zbroi i na białym koniu ( bez skjarzeń proszę! ). :D
A ja spuszczę swój warkocz z wieży, żeby mógł się wdrapać.