Bo ja lubię dłuuuugą grę wstępną :)))))
Na wyjeździe #21
Koniec siedzenia na Opiekunkach,idę umyć chociaż dwa okna:)
Ola55
zagrajcie w chinczyka rozbieranego ha ha ha
ORIM
zagrajcie w chinczyka rozbieranego ha ha ha
Dobrego masz pomysła , najlepiej w chińczyka - gorzej by było w szachy , mógłby się za długo zastanawiać np. czy zbić konia , czy posunąć damę 
)))))))
)))))))
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Barbara niepowtarzalna
Dobrego masz pomysła , najlepiej w chińczyka - gorzej by było w szachy , mógłby się za długo zastanawiać np. czy zbić konia , czy posunąć damę :-))))))))
arabrab pojechałaś po całości .............hahaha
Barbara niepowtarzalna
Dobrego masz pomysła , najlepiej w chińczyka - gorzej by było w szachy , mógłby się za długo zastanawiać np. czy zbić konia , czy posunąć damę :-))))))))
:D
Barbara niepowtarzalna
Dobrego masz pomysła , najlepiej w chińczyka - gorzej by było w szachy , mógłby się za długo zastanawiać np. czy zbić konia , czy posunąć damę :-))))))))
Barbaro!!!!!!!!!!
Od razu widać, że na urlopie jesteś:))
I kto rano pisał , że urlopy, to mocno przereklamowane są:))))))))))))))
Od razu widać, że na urlopie jesteś:))
I kto rano pisał , że urlopy, to mocno przereklamowane są:))))))))))))))
ewa14
Barbaro!!!!!!!!!!
Od razu widać, że na urlopie jesteś:))
I kto rano pisał , że urlopy, to mocno przereklamowane są:))))))))))))))
Nie rozumiem " żaluzji " ???..... nigdy w szachy nie grałam , bo to dla mnie za bardzo powolna gra , ale o ile się orientuję to są tam takie figury jak : koń , król , dama , wieża i jakieś jeszcze inne , że Państwu zawsze sie też jakoś dziwnie kojarzy z jednym !....Matuchno , co za jakieś zboczeńce , że ja się z nimi zadaję jeszcze ? i na dodatek ICH wszystkich lubię ? .....musi jakaś nienormalna jestem ! : -))))))))
Barbara niepowtarzalna
Nie rozumiem " żaluzji " ???..... nigdy w szachy nie grałam , bo to dla mnie za bardzo powolna gra , ale o ile się orientuję to są tam takie figury jak : koń , król , dama , wieża i jakieś jeszcze inne , że Państwu zawsze sie też jakoś dziwnie kojarzy z jednym !....Matuchno , co za jakieś zboczeńce , że ja się z nimi zadaję jeszcze ? i na dodatek ICH wszystkich lubię ? .....musi jakaś nienormalna jestem ! : -))))))))
Basieńko, bo tu nie ma żadnych "żaluzji".........bo urlopy fajne są............powolna gra w szachy też..............szczególnie jak juz ten koń ową damę posunie:))))))))))))))))))
Też Cie lubię, usmiałam się do łez:))))))))))))))
Urlopuj dalej:)))))
Też Cie lubię, usmiałam się do łez:))))))))))))))
Urlopuj dalej:)))))
ewa14
Basieńko, bo tu nie ma żadnych "żaluzji".........bo urlopy fajne są............powolna gra w szachy też..............szczególnie jak juz ten koń ową damę posunie:))))))))))))))))))
Też Cie lubię, usmiałam się do łez:))))))))))))))
Urlopuj dalej:)))))
hehehe wariatki :))))
Barbara niepowtarzalna
Nie rozumiem " żaluzji " ???..... nigdy w szachy nie grałam , bo to dla mnie za bardzo powolna gra , ale o ile się orientuję to są tam takie figury jak : koń , król , dama , wieża i jakieś jeszcze inne , że Państwu zawsze sie też jakoś dziwnie kojarzy z jednym !....Matuchno , co za jakieś zboczeńce , że ja się z nimi zadaję jeszcze ? i na dodatek ICH wszystkich lubię ? .....musi jakaś nienormalna jestem ! : -))))))))
arabrab nie dziw się ,ze wszystko zaczyna się nam kojarzyć z jednym ...............................Wiesz dwa lub trzy miesiące na głodzie .........hahahah Ola 55 to juz widzi grube ogony .........Co tam wiewiórka .................. najważniejszy był ogon .........U mnie jakas biega tylko ma mizerny ten ogon ............
Barbara niepowtarzalna
Dobrego masz pomysła , najlepiej w chińczyka - gorzej by było w szachy , mógłby się za długo zastanawiać np. czy zbić konia , czy posunąć damę :-))))))))
efekt zaliczonego męża w nocy widać gołym okiem, chlop sie juz pewnie boi kolejnej nocy a Basika juz kolejne posuwanie ma w planach.:):)
prima_wera
efekt zaliczonego męża w nocy widać gołym okiem, chlop sie juz pewnie boi kolejnej nocy a Basika juz kolejne posuwanie ma w planach.:):)
prima_wera żeby Basia nie zaszalała jak British Airways "Trzy razy dziennie ,siedem dni w tygodniu ,w obydwie strony ".............
lena46
prima_wera żeby Basia nie zaszalała jak British Airways "Trzy razy dziennie ,siedem dni w tygodniu ,w obydwie strony ".............
Trzy razy dziennie to : śniadanie , obiad , kolacja a jeśli się wprowadzi dietę i posiłki rozłoży się na pięć razy to wtedy i schudnąć można ! ))))))
))))))
a ja mam prawie urlop, nie licząc tego że dziadek ma wybredny gust jedzeniowy, wstaję o 8 rano robię śniadanie, zjemy z dziadkiem, po zanoszę naczynia do zmywarki, ogarnę dom, zrobię obiad, zjemy obiad i idę na przerwę na "miasto" duże to ono nie jest, ale jest Penny, Lidl, Edeka i NKD, i jeszcze jakieś mniejsze, to sobie pochodzę po okolicy i wracam, idę trochę z dziadkiem posiedzieć, o 19 bądź chwilę po jemy kolację, a o 20:15 po wiadomościach smaruję mu plecy maścią rozgrzewającą i idę do siebie, wczoraj jeszcze przed 19stą poszłam na spacer, ale i tak się cieszę że za niecały miesiąc wracam, bo trochę mi tęskno, szczególnie za rodzicami i psem i chodzeniem 3-4x na tydzień na siłownię, ale nie narzekam, mogłam trafić gorzej