w tym 15 gimnazjalistów w wieku od 15 lat .Wracali z wymiany szkolnej ....Dramat dla rodzin ,którego nie jestem w stanie sobie wyobrazić ......
Na wyjeździe #21
lena46
Tak i wlasnie w takich momentach czlowiek sie zastanawia, po co wlasciwie tak sie zabija. Jeden nieodwracalny , krotki moment a pozniej ziemska nicosc:(
Aniak
żeby nie zabagnić odpowiedzi lub ogólnikowo coś tam bąknąć to sprecyzuj pytanie tzn . czy chodzi i pracę jako opiekunka zatrudniona lub na umowie zleceniu ale przez polska agencję , czy chodzi o pracę w Niemczech jako osoba prowadząca polską działalność gospodarczą ? nie pytam o trzecią i czwartą mozliwośc bo chyba nie masz niemieckiej gewerby oraz nie jesteś zatrudniona przez niemiecka rodzinę bezpośrednio . napisz dokładnie jaki jest twój przypadek to odpowiem . I jeszcze ważne : czy jesteś w delegacji ? / czyli masz płacone diety / czy jesteś oddelegowana / czyli nie masz płacone część w dietach a częśc jako normalne wynagrodzenie / ?
Tez mam do Ciebie pytanie.Czy mogę zapytać?
slonecznie
Scarlet a ty dalej jesteś na tym samym miejscu już 1,5 roku, tak? Dobrze kojarzę?
Nie, jestem na nowym miejscu od lutego.
Moja poprzednia Oma zmarła w grudniu.
Moja poprzednia Oma zmarła w grudniu.
Aniak
żeby nie zabagnić odpowiedzi lub ogólnikowo coś tam bąknąć to sprecyzuj pytanie tzn . czy chodzi i pracę jako opiekunka zatrudniona lub na umowie zleceniu ale przez polska agencję , czy chodzi o pracę w Niemczech jako osoba prowadząca polską działalność gospodarczą ? nie pytam o trzecią i czwartą mozliwośc bo chyba nie masz niemieckiej gewerby oraz nie jesteś zatrudniona przez niemiecka rodzinę bezpośrednio . napisz dokładnie jaki jest twój przypadek to odpowiem . I jeszcze ważne : czy jesteś w delegacji ? / czyli masz płacone diety / czy jesteś oddelegowana / czyli nie masz płacone część w dietach a częśc jako normalne wynagrodzenie / ?
Aniak,
opiekunka na zleceniu zatrudniona przez polską agencję.
Do stycznia były diety, w tej chwili sama nie wiem jak to nazwać,..
jest umowa zlecenie i od całosci odprowadzany podatek.
opiekunka na zleceniu zatrudniona przez polską agencję.
Do stycznia były diety, w tej chwili sama nie wiem jak to nazwać,..
jest umowa zlecenie i od całosci odprowadzany podatek.
scarlet
Nie, jestem na nowym miejscu od lutego.
Moja poprzednia Oma zmarła w grudniu.
Bardzo mi przykro Scarlet, bo pamiętam z twoich poprzednich postów, że to było bardzo fajne miejsce :(.
scarlet
Aniak,
opiekunka na zleceniu zatrudniona przez polską agencję.
Do stycznia były diety, w tej chwili sama nie wiem jak to nazwać,..
jest umowa zlecenie i od całosci odprowadzany podatek.
Scarlet, jezeli w tej chwili nie masz płaconych diet, tylko całośc wynagrodzenia /po stosownych potrąceniach oczywiście / wpływa na Twoje konto, to jesteś oddelegowana na zlecenie do DE.
Skąd w takim razie pomysł o pracy w DE tylko przez 3 miesiace??????
Skąd w takim razie pomysł o pracy w DE tylko przez 3 miesiace??????
z innej beczki: była któraś w Pradze i zna jakąs fajna lokalną knajpkę najlepiej w centrum, gdzie można dobrze zjeść i wypić (po czesku)?
ewa14
Scarlet, jezeli w tej chwili nie masz płaconych diet, tylko całośc wynagrodzenia /po stosownych potrąceniach oczywiście / wpływa na Twoje konto, to jesteś oddelegowana na zlecenie do DE.
Skąd w takim razie pomysł o pracy w DE tylko przez 3 miesiace??????
W zeszłych latach firma jakoś elastycznie podchodziła do dłuzszych pobytów.
Teraz się upieraja, ze 3 m-ce i musi być przerwa.
Psuje mi to cały roczny plan, bo od połowy czerwca do połowy lipca muszę!! być w domu
i dlatego chciałam pociagnąć teraz 4,5 m-ca.
Nie mogę sobie pozwolić też finansowo na zjazd 1 maja i siedzenie w domu do połowy lipca,
muszę chyba czegoś na maj i połowę czerwca poszukać.
Nie wiem skąd ten wymysł firmy, ze jest takie ograniczenie,
ale jak mawiał mój znajomy, nie będę się z koniem po d...ie kopać.
Teraz się upieraja, ze 3 m-ce i musi być przerwa.
Psuje mi to cały roczny plan, bo od połowy czerwca do połowy lipca muszę!! być w domu
i dlatego chciałam pociagnąć teraz 4,5 m-ca.
Nie mogę sobie pozwolić też finansowo na zjazd 1 maja i siedzenie w domu do połowy lipca,
muszę chyba czegoś na maj i połowę czerwca poszukać.
Nie wiem skąd ten wymysł firmy, ze jest takie ograniczenie,
ale jak mawiał mój znajomy, nie będę się z koniem po d...ie kopać.
scarlet
W zeszłych latach firma jakoś elastycznie podchodziła do dłuzszych pobytów.
Teraz się upieraja, ze 3 m-ce i musi być przerwa.
Psuje mi to cały roczny plan, bo od połowy czerwca do połowy lipca muszę!! być w domu
i dlatego chciałam pociagnąć teraz 4,5 m-ca.
Nie mogę sobie pozwolić też finansowo na zjazd 1 maja i siedzenie w domu do połowy lipca,
muszę chyba czegoś na maj i połowę czerwca poszukać.
Nie wiem skąd ten wymysł firmy, ze jest takie ograniczenie,
ale jak mawiał mój znajomy, nie będę się z koniem po d...ie kopać.
nie kop sie skarlet a jesli chodzi o firme, to kolejny jej wal aby byc zgodnym z przepisami i byc czystym i nie dac sie zlapac a - opiekunkow jak mrowkow- jak mowi chlop. Znowu szlag mnie trafia jak czytam te wymagania agencji
scarlet
W zeszłych latach firma jakoś elastycznie podchodziła do dłuzszych pobytów.
Teraz się upieraja, ze 3 m-ce i musi być przerwa.
Psuje mi to cały roczny plan, bo od połowy czerwca do połowy lipca muszę!! być w domu
i dlatego chciałam pociagnąć teraz 4,5 m-ca.
Nie mogę sobie pozwolić też finansowo na zjazd 1 maja i siedzenie w domu do połowy lipca,
muszę chyba czegoś na maj i połowę czerwca poszukać.
Nie wiem skąd ten wymysł firmy, ze jest takie ograniczenie,
ale jak mawiał mój znajomy, nie będę się z koniem po d...ie kopać.
Ktoś już pisał o tym na forum,ale nie pamiętam kto,wiem natomiast że ta osoba musiała zmienić agencję. Faktycznie idiotyczny wymysł. Agencja chyba pilnuje żeby opiekunka w roku nie przekroczyła 183 dni pracy w De żeby nie odprowadzać podatku? Dlatego wpadli na pomysł przymusowego urlopu. Paranoja jakaś.
ivanilia40
Ktoś już pisał o tym na forum,ale nie pamiętam kto,wiem natomiast że ta osoba musiała zmienić agencję. Faktycznie idiotyczny wymysł. Agencja chyba pilnuje żeby opiekunka w roku nie przekroczyła 183 dni pracy w De żeby nie odprowadzać podatku? Dlatego wpadli na pomysł przymusowego urlopu. Paranoja jakaś.
No własnie ze tych 183 dni nie pilnują, dlatego nie wiem czemu przy tych 3 m-cach się tak upierają.
ivanilia40
Ktoś już pisał o tym na forum,ale nie pamiętam kto,wiem natomiast że ta osoba musiała zmienić agencję. Faktycznie idiotyczny wymysł. Agencja chyba pilnuje żeby opiekunka w roku nie przekroczyła 183 dni pracy w De żeby nie odprowadzać podatku? Dlatego wpadli na pomysł przymusowego urlopu. Paranoja jakaś.
Ciekawe co robilyby te agencje, gdyby nie bylo chetnych na ich oferty. Pracowalyby te panie z pdp? Podcieralyby tylki, znosily upokorzenia? No nie ma wyjscia aby im to pokazac, z powodu polskiej polityki- radzta sobie sami- cholera
scarlet
No własnie ze tych 183 dni nie pilnują, dlatego nie wiem czemu przy tych 3 m-cach się tak upierają.
Nie mogę sobie przypomnieć kto o podobnm problemie pisał na forum,może by Ci coś podpowiedział? Pozostaje mi tylko Ci współczuć.
ivanilia40
Ktoś już pisał o tym na forum,ale nie pamiętam kto,wiem natomiast że ta osoba musiała zmienić agencję. Faktycznie idiotyczny wymysł. Agencja chyba pilnuje żeby opiekunka w roku nie przekroczyła 183 dni pracy w De żeby nie odprowadzać podatku? Dlatego wpadli na pomysł przymusowego urlopu. Paranoja jakaś.
To nie paranoja - to kasa. A jak niemcy zechca skontrolowac czy podatek zostal naliczony wlasciwie.Czy nie ukryto gdzies braku wyplat za nadgodziny,czy,czy czy,czy itp
ORIM
To nie paranoja - to kasa. A jak niemcy zechca skontrolowac czy podatek zostal naliczony wlasciwie.Czy nie ukryto gdzies braku wyplat za nadgodziny,czy,czy czy,czy itp
Nie zmienia to faktu ,że najbardziej cierpi na tym opiekunka,która chcxe zarobić a nie może,co jej pozostaje?