Na wyjeździe #21

24 marca 2015 12:08 / 5 osobom podoba się ten post
Właściwie wszystkie ogłoszenia z ograniczeniem wiekowym maja podwójne dno. Byłam na takim jednym, pan szukał trzeciej czy czwartej żony, bo trochę ich było a ja nie przypadłam mu do gustu, bo "stara rura" jestem. :) No i nie blondynka niebieskooka, więc zbyt aryjsko nie wyglądam. :)
24 marca 2015 12:14 / 6 osobom podoba się ten post
Lawenda

Właściwie wszystkie ogłoszenia z ograniczeniem wiekowym maja podwójne dno. Byłam na takim jednym, pan szukał trzeciej czy czwartej żony, bo trochę ich było a ja nie przypadłam mu do gustu, bo "stara rura" jestem. :) No i nie blondynka niebieskooka, więc zbyt aryjsko nie wyglądam. :)

Ja tez przed ta moja ostatnia stella jak szukalam pracy, trafil sie mi facet 72 lata , warunki idealne alejak mnie zapytal czy ma kupic nowe lozko, bo nie wie czy bedzie nam qygodnie, stalam zdebiala.Nie przeszkadzalo munawet, ze bylam u niego z moim przyjacielem.
24 marca 2015 12:16 / 2 osobom podoba się ten post
W Polsce miałam niesamowitą propozycję -koleżanka swatała mnie ze swoim ojcem co by mieszkanie nie przepadło i bardzo dobra emerytura- jej nie zależało na mieszkaniu bo sama chciała wyjechac na stałe do Anglii-juz nie jest moją koleżanką- był to sposób bardzo natarczywy.
 
Może myślała ,że po  rękach będę ją całowac za taką propozycję.
24 marca 2015 12:22 / 7 osobom podoba się ten post
didusia

W Polsce miałam niesamowitą propozycję -koleżanka swatała mnie ze swoim ojcem co by mieszkanie nie przepadło i bardzo dobra emerytura- jej nie zależało na mieszkaniu bo sama chciała wyjechac na stałe do Anglii-juz nie jest moją koleżanką- był to sposób bardzo natarczywy.
 
Może myślała ,że po  rękach będę ją całowac za taką propozycję.

Ale jesteś koleżanka.......to że ty nie chciałaś jej ojca nie oznacza że któraś z nas by go nie wzięła :)))))) mieszkanie i emerytura no ja nie wiem taki angebot.....
24 marca 2015 12:29 / 1 osobie podoba się ten post
leni

Ja tez przed ta moja ostatnia stella jak szukalam pracy, trafil sie mi facet 72 lata , warunki idealne alejak mnie zapytal czy ma kupic nowe lozko, bo nie wie czy bedzie nam qygodnie, stalam zdebiala.Nie przeszkadzalo munawet, ze bylam u niego z moim przyjacielem.

O kurczę, no to niezły hardkor. :)
24 marca 2015 12:43 / 7 osobom podoba się ten post
leni

Ja tez przed ta moja ostatnia stella jak szukalam pracy, trafil sie mi facet 72 lata , warunki idealne alejak mnie zapytal czy ma kupic nowe lozko, bo nie wie czy bedzie nam qygodnie, stalam zdebiala.Nie przeszkadzalo munawet, ze bylam u niego z moim przyjacielem.

dlatego spytal czy kupic wieksze lozko ha ha dla trojga hihi
24 marca 2015 12:43 / 5 osobom podoba się ten post
leni

Ja tez przed ta moja ostatnia stella jak szukalam pracy, trafil sie mi facet 72 lata , warunki idealne alejak mnie zapytal czy ma kupic nowe lozko, bo nie wie czy bedzie nam qygodnie, stalam zdebiala.Nie przeszkadzalo munawet, ze bylam u niego z moim przyjacielem.

Bądź wyrozumiała. Pan miał już 72 lata i stwierdził, że czas na COŚ nowego: on, Ty i Twój przyjaciel ;)))))))
I nawet uprzejmy był bo mogłaś sama łóżko wybrać ;))))))
Ach, Ty niedobra i jakaś taka pruderyjna jesteś ;P
24 marca 2015 13:09 / 2 osobom podoba się ten post
Miałam dzisiaj zabawną wizytę.
Przed obiadem zawitała młodsza siostra mojej PDP (dużo młodsza). Chwilę pogawędziłyśmy, zapytała o samopoczucie itp. W pewnej chwili pyta mnie kiedy wracam po urlopie. Myślałam, że źle coś zrozumiałam i tłumaczę, że nigdzie nie jadę na razie i zostaję do końca czerwaca. A ona mi na to , że wie i pyta kiedy wracam po urlopie w czerwcu. Z lekką paniką spojrzałam na kalendarz czy mi czas za szybko nie leci, ale na kalendarzu nadal marzec. Więc raczej za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje, co więcej sama nawet nie zastanawiałam się jeszcze co dalej, a tu takie pytanie. Wyjaśniła mi, że pyta bo muszą sobie dopasować urlopy do mojego wyjazdu. No masakra jakaś. Ja nawet nie myślałam jeszcze o maju, a oni mnie o plany na jesień pytają. Dla mnie ciut za wcześnie trochę.
24 marca 2015 13:10
Zwei Dinge sind unendlich,das Uniwersum und die menschliche Dummheit, aber beim Uniwersum bin ich nicht ganz sicher.
 
 
In Südfrankreich ist ein Airbus der Lufthansa-Tochter Germanwings abgestürzt. Der A320 mit 148 Menschen an Bord war auf dem Weg von Barcelona nach Düsseldorf. Die neuesten Informationen im Livestream.
Następna tragedia.
24 marca 2015 13:25 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

O kurczę, no to niezły hardkor. :)

powiem Wam jeszcze lepsze, moze przed 3 tygodniami bylam u mego przyjaciela i dostalam sms. Czytam i oczom nie wierze- bylo zapytanie czy zrobie komus godzinny masaz za 85 eu. Bylam zbulwersowana. Pokazalam to Andiemu no i ten zaczal sie zastanawiac skad jakis facet ma moj numer. Andy odpisal ze za 100 eu moze byc wielki masazysta , z wielkim.... Odpowiedz- dlaczego tak wulgarnie jesli on jest chory i potrzebuje pomocy od polskiej opiekunki Leny. Rozwalilo mnie !!!! Jak sie okazalo przed 2 laty dalam ogloszenie na niemieckiej stronie , ze szukam pracy jako opiekunka. Niestety nie wiedzialam, ze trzeba to pozniej skasowac. No i przez 2 lata to ogloszenie bylo na necie hahah. Andy zrobil z tym porzadek. Swoja droga facet i tak mial sprosne mysli, bo jak zadzwonilam, to wylaczyl telefon hahah
24 marca 2015 13:26 / 7 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Miałam dzisiaj zabawną wizytę.
Przed obiadem zawitała młodsza siostra mojej PDP (dużo młodsza). Chwilę pogawędziłyśmy, zapytała o samopoczucie itp. W pewnej chwili pyta mnie kiedy wracam po urlopie. Myślałam, że źle coś zrozumiałam i tłumaczę, że nigdzie nie jadę na razie i zostaję do końca czerwaca. A ona mi na to , że wie i pyta kiedy wracam po urlopie w czerwcu. Z lekką paniką spojrzałam na kalendarz czy mi czas za szybko nie leci, ale na kalendarzu nadal marzec. Więc raczej za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje, co więcej sama nawet nie zastanawiałam się jeszcze co dalej, a tu takie pytanie. Wyjaśniła mi, że pyta bo muszą sobie dopasować urlopy do mojego wyjazdu. No masakra jakaś. Ja nawet nie myślałam jeszcze o maju, a oni mnie o plany na jesień pytają. Dla mnie ciut za wcześnie trochę.

Niemcy to bardzo dziwny naród...Proponuję Ci żebyś grafik ułżyła na najbliższe lata i dała go rodzinie,niech sobie spokojnie dopasują życie do Twoich planow :)
24 marca 2015 13:29 / 2 osobom podoba się ten post
Niemcy kochają planować z dużym wyprzedzeniem.
Zwłaszcza wyjazdy i urlopy.
Głównie na Majorce.
24 marca 2015 13:31 / 1 osobie podoba się ten post
leni

powiem Wam jeszcze lepsze, moze przed 3 tygodniami bylam u mego przyjaciela i dostalam sms. Czytam i oczom nie wierze- bylo zapytanie czy zrobie komus godzinny masaz za 85 eu. Bylam zbulwersowana. Pokazalam to Andiemu no i ten zaczal sie zastanawiac skad jakis facet ma moj numer. Andy odpisal ze za 100 eu moze byc wielki masazysta , z wielkim.... Odpowiedz- dlaczego tak wulgarnie jesli on jest chory i potrzebuje pomocy od polskiej opiekunki Leny. Rozwalilo mnie !!!! Jak sie okazalo przed 2 laty dalam ogloszenie na niemieckiej stronie , ze szukam pracy jako opiekunka. Niestety nie wiedzialam, ze trzeba to pozniej skasowac. No i przez 2 lata to ogloszenie bylo na necie hahah. Andy zrobil z tym porzadek. Swoja droga facet i tak mial sprosne mysli, bo jak zadzwonilam, to wylaczyl telefon hahah

:D
No, no 85 euro za godzinę.....darmocha.
Koleżanka szukała kiedys pracy przez własne ogłoszenie, po niemiecku i na niemieckich stronach. 80% odpowiedzi miało charakter seksualny. Kilka rasistowski, jedna oferta zaledwie była faktycznie do opieki, ale ciężki Alzheimer, więc sie nie podjęła.
 
24 marca 2015 13:33 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Niemcy kochają planować z dużym wyprzedzeniem.
Zwłaszcza wyjazdy i urlopy.
Głównie na Majorce.

A to ty nie wiesz,że urlop na Majorce jest tak skomplikowany logistycznie,że trzeba go planować co najmniej z trzyletnim wyprzedzeniem????
:D
24 marca 2015 13:34 / 1 osobie podoba się ten post
Wiem.Nawet jesli sie tam jeździ co rok,to nadal jest to bardzo skomplikowane.