Za czym najbardziej tęsknimy

30 października 2016 20:18 / 2 osobom podoba się ten post
Ja od czasu, do czasu zmieniam avatara i mogą Ci się wątki pomieszać
30 października 2016 20:21 / 3 osobom podoba się ten post
ewa59

Margarytko 59.....uważaj bo NY zagiął na Ciebie parol...:-)

Watpisz w moją roztropność ? Pilnuję swojej lampki 
30 października 2016 20:22 / 7 osobom podoba się ten post
Zróbcie sobie tu jakiś "Klub samotnych serc" albo inny kącik dla singli.
30 października 2016 20:27 / 2 osobom podoba się ten post
Hahaha , zastanowię się, oddając się chwilowo swoim obowiązkom. Być, albo nie być....muzą dla Ny... oto jest pytanie 
30 października 2016 20:27 / 3 osobom podoba się ten post
Ellax2

Zróbcie sobie tu jakiś "Klub samotnych serc" albo inny kącik dla singli. :kocha nie kocha:

Jestem za !
30 października 2016 20:29 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Jestem za !

Trzeba założyć nowy temat. 
30 października 2016 20:35 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Jestem za !

Tylko że panów tutaj jak na lekarstwo.Temat ograniczy się do wątku: Pani szuka pana i.....nie znajduje.

30 października 2016 20:39 / 8 osobom podoba się ten post
Co z tego , że dziwny ? ....Ale za to " jajcarski " ...Kolega z ktorym dane było mi kiedyś pracować też nie mógł się odnaleźć w swoim związku . Wszystko co nie zrobił było " bee " ,tylko forsa , którą zarabiał ( a zaradny , pracowity był jak malo kto ) była dla współmałzonki cacana . I tak biedny użalał się naokoło , wszyscy mu współczuwaliśmy a jedna z koleżanek stanu wolnego współczuła mu szczególnie serdecznie . On odważył się , odszedł od " strasznej żony " , zamieszkał z " współczującą " koleżanką . Związek ich był bardzo szczęśliwy ( tak nam się wydawało ) , pomieszkali razem kilka miesięcy , może rok ....nie pamiętam dokładnie . Nagle dowiedzieliśmy się , że " państwo " rozstali się , on wrócił do " strasznej żony " , do nowo wybudowanego domu i dalej żyli ....jak ? 
 Koleżanka współczująca , porzucona przez kochasia zaczęła puszczać " parę z ust " i tak się dowiedzieliśmy , że : zaradny , pracowity kolegadopóki  kochał ją bardzo dopóty nie zaczęła dopominać się o jakies tam pieniądze na życie , przynajmniej utrzymanie jego samego ....Okazało się , że " biedny żuczek " pakował własne pieniądze w swoją " ślubną rodzinę " a sam żył sobie przy boku dziewczyny , szczęśliwy , zakochany , obiecujący zlote góry , tylko " niech dzieci średnią szkołę skończą to cię zlotem obsypię " ..... Jedno mu trzeba przyznać - pasożyt był ,, bo był , ale przystojna , czarujaca zaraza z niego była , nie ma to tamto
 NY , złociutki romantyczna to może i jestem , ale nie aż tak bardzo .....Mona Lisa - Jaś Fasola  - to jest to !
30 października 2016 20:43 / 3 osobom podoba się ten post
Marta

Tylko że panów tutaj jak na lekarstwo.Temat ograniczy się do wątku: Pani szuka pana i.....nie znajduje.

Jeśli choć jeden pan znajdzie, to warto... 
30 października 2016 20:45 / 8 osobom podoba się ten post
Np.NY?

nie warto....on ma żonę,której nie kocha tak bardzo,że aż od niej nie jest w stanie odejść
30 października 2016 20:48 / 3 osobom podoba się ten post
Chciałam dobrze, a wyszło... jak zwykle...
30 października 2016 20:53 / 3 osobom podoba się ten post
Grzechem jest nie kochać żony swej...nazywać ją materialistką złośliwą i awanturnicą...
30 października 2016 20:56 / 2 osobom podoba się ten post
Ellax2

Chciałam dobrze, a wyszło... jak zwykle... :brak wiary:

Nie przejmuj sie,teraz takie czasy że ludzie nie wiedzą czego chcą i szukają czego nie zgubili..stąd kącików samotnych serc w intrenecie bez liku
30 października 2016 20:58 / 1 osobie podoba się ten post
Czasem lepiej kłamać albo...milczeć
30 października 2016 21:01 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ok,myślałam,że mnie przezywasz :-)

burmistrz@ to jest przezwisko