witam wszystkich po długiej nieobecności hahahahahahaha
witam wszystkich po długiej nieobecności hahahahahahaha
witam wszystkich po długiej nieobecności hahahahahahaha
Witaj Siwa, faktycznie jak arabrab pisze nic się nie zmieniłaś.Ja już w Liście gończym pytałam o Ciebie i wreszcie jesteś.
No przecież nie zostawie Was samopas;dobry syn mojej PDP załatwił internet,ale troche to trwało,i muszę Wam powiedzieć że chyba wreszcietrafiłam na swoje miejsce,chociaż pierwszego dnia po opowieściach mojej poprzedniczki dzwoniłam do firmy,że chce wracać,ale sie okazało że w tym domu należy rozmawiać z własciwym synem,bo drugi jest???????????,szkoda gadać
To gdzie teraz zawitałaś?
Matko najmilejsza czy ten portal umiera,czy może ja zle widze
Często ogladacie uważnie swój dowód osobisty?Pewno nie -ja tez nie.A przy naszym podróznym trybie życia jak sie okazuje ,od czasu do czasu to koniecznośc!W Sindbadzie pilotka jeszcze zanim ruszył autokar poprosiła,żeby każdy sprawdził ważnośc swojego dokumentu tozsamości!Wytłumaczyła,że mieli przypadek osoby ,która w ten sposób dojechała do szwajcarskiej granicy i podczas kontroli sie okazało ,ze ma niewżny dowód.....Nie wpuścili.Jak to ogłosiła to cały autokar nerwowo po torbach i kieszeniach-mój na szczęscie ważny ,ale tylko 3 lata jeszcze.Sprawdzajcie od czasu do czasu:)
Matko najmilejsza czy ten portal umiera,czy może ja zle widze
Jestem w Merbusch na przedmieściach Duseldorfu u rodziny lekarzy.PDP była lekarzem stomatologiem i jeden z jej synów też nim jest,drugi jest neurologiem i jednocześnie lekarzem Matki ale co do jego uczuć wobec matki mam wątpliwości.Wszystko copotrzebuje załatwiam ze stomatologiem".PDP ma demencje,ale jest spokojna i bardzo dużo spi,właściwie towiększość czasu przesypia.Jedyny problem z nią to zmusić ją do jedzenia i picia i jak ja to mówie to jest 3 razy dziennie krieg