Zakupy #2

13 listopada 2014 22:17 / 2 osobom podoba się ten post
salazar

Informuję miłe koleżanki, że w C&A od dzisiaj do 23 listopada jest bardzo sympatyczna promocja: za każde w tym czasie wydane 30 euro w grudniu otrzymuje się 10 euro gratis :).
Na dzisiejszych zakupach zarobiłam 40 euro :D! Czy może być coś piękniejszego, niż wydawać pieniądze i jednocześnie je odzyskiwać ;)?

Ho,ho poszalałaś koleżanko. A ja dziś akurat ominelam H&M ale nic straconego,jeszcze polatam :)
13 listopada 2014 22:51 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ho,ho poszalałaś koleżanko. A ja dziś akurat ominelam H&M ale nic straconego,jeszcze polatam :)

Ivanilko, C&A nie H&M :).
Kupiłam ramoneskę, na którą zasadzałam się od września. We wrześniu nie mogłam zdecydować się na rozmiar, potem jak pojechałam, to kurtek nie było, a teraz przecenili ze 149 ma 99 :). 
Mam ogólnie problem z rozmiarami. Wszystko muszę mierzyć, a i tak czasami się nie mieszczę w rozmiarówce :(. Kurtka bardzo mi się podoba i u mnie będzie robić za całoroczną, ale jest niebezpiecznie mocno dopasowana :D. Biorąc pod uwagę fakt, że się constans odchudzam i swetrów nie noszę, to jest ok, ale ze wskazaniem na zgubienie jeszcze ze trzech, pięciu kilogramów :D. Podobno 1 kg = 1 cm..
 
13 listopada 2014 23:09 / 4 osobom podoba się ten post
salazar

Ivanilko, C&A nie H&M :).
Kupiłam ramoneskę, na którą zasadzałam się od września. We wrześniu nie mogłam zdecydować się na rozmiar, potem jak pojechałam, to kurtek nie było, a teraz przecenili ze 149 ma 99 :). 
Mam ogólnie problem z rozmiarami. Wszystko muszę mierzyć, a i tak czasami się nie mieszczę w rozmiarówce :(. Kurtka bardzo mi się podoba i u mnie będzie robić za całoroczną, ale jest niebezpiecznie mocno dopasowana :D. Biorąc pod uwagę fakt, że się constans odchudzam i swetrów nie noszę, to jest ok, ale ze wskazaniem na zgubienie jeszcze ze trzech, pięciu kilogramów :D. Podobno 1 kg = 1 cm..
 

Oczywiście myślałam o C&A a nie o H&M hihi. 
Taka dopasowana kurteczka to dobry hamulec jeśli chodzi o przybieranie na wadze,a latanie po sklepach tez odchudza nie tylko portfel. ja po dziejszych 5 godzinach biegania zjadłabym konia z kopytami,ale się hamuję. Czekolada już ochrypła tak na mnie wrzeszczy z szafy,ale udaje ,ze nie słyszę :))
13 listopada 2014 23:12
salazar

Ivanilko, C&A nie H&M :).
Kupiłam ramoneskę, na którą zasadzałam się od września. We wrześniu nie mogłam zdecydować się na rozmiar, potem jak pojechałam, to kurtek nie było, a teraz przecenili ze 149 ma 99 :). 
Mam ogólnie problem z rozmiarami. Wszystko muszę mierzyć, a i tak czasami się nie mieszczę w rozmiarówce :(. Kurtka bardzo mi się podoba i u mnie będzie robić za całoroczną, ale jest niebezpiecznie mocno dopasowana :D. Biorąc pod uwagę fakt, że się constans odchudzam i swetrów nie noszę, to jest ok, ale ze wskazaniem na zgubienie jeszcze ze trzech, pięciu kilogramów :D. Podobno 1 kg = 1 cm..
 

Tak :)) 1kg-1cm :)) chyba w szyii :))))
13 listopada 2014 23:34
Kiedy NKD zaczyna zimowa wyprzedaz? To moj jedyny sklep tutaj ;-)
13 listopada 2014 23:39
Ciotka

Tak :)) 1kg-1cm :)) chyba w szyii :))))

Ciotka, a czemu wątpisz? W szyi na pewno nie, ale inne części ciała podobno się załapują na ten przelicznik :D.
U mnie się sprawdza, choć częściej się ważę niż mierzę ;).
13 listopada 2014 23:49
agamalaga

Kiedy NKD zaczyna zimowa wyprzedaz? To moj jedyny sklep tutaj ;-)

Aga, myślę, że powinnaś pozaglądać też do innych. Na stoiskach z Angebot albo Sonderpreis, albo po prostu oznaczonych %, często można kupić fajne rzeczy w sklepach, do których normalnie (jeszcze ;)) byś nie weszła.
Koleżanki w Pl są zafascynowane moimi zwierzeniami zakupowymi :D. W zeszłym roku np. kupiłam za 15e krótki płaszczyk przeceniony z 60 albo 50e.. O markowych dżinsach za 9, 99 już pisałam :D.
13 listopada 2014 23:52
Ale o to chodzi,ze tu nie ma innych sklepow. Ot,taka mała wies Besigheim. Temu ratuje sie chociaz tym jednym
13 listopada 2014 23:57
agamalaga

Ale o to chodzi,ze tu nie ma innych sklepow. Ot,taka mała wies Besigheim. Temu ratuje sie chociaz tym jednym

A, to sorry :)!
Osobiście dobrze wspominam zakupy w NKD, nawet ostatnio córka wspominała ciuchy, które jej tam kupowałam i które najczęściej dostawała pod choinkę.. Tu, gdzie teraz pracuję, też jest NKD, ale strasznie marne, nie warto zaglądąć.
14 listopada 2014 09:56 / 3 osobom podoba się ten post
Mam juz wszystko czego mi do szczescia potrzeba(chyba male potrzeby mam;)), wiec teraz tylko i wylacznie po przecenach szukam. Mam male dzieci, wiec wlasnie na przecenach ubralam je na rok do przodu i zabawek im nakupowalam juz do przyszlego Bozego Narodzenia:) Jakby sie dobrze po mieszkaniu rozejrzaly to doszlyby do wniosku, ze wiecej zabawek w szafach pochowanych lezy niz w pokoju maja:) Musze jednak zaznaczyc, ze moje dzieci malowymagajace sa. Szczegolnie Syn. W ostatnie urodziny otworzyl jeden z wielu prezentow, krzyknal "to wlasnie chcialem dostac" i reszta prezentow olal... Pozniej dostal te same na BN i zrobil dokladnie taka sama akcje. Do dzisiaj jeden prezent stoi nierozpakowany:) Za poltora tygodnia ma urodziny, wiec moze sie zlituje i otworzy:) A Corka najbardziej na swiecie lubi puzzle. Najpierw je uklada, uklada, uklada, a jak juz sie jej znudza to zjada poszczegolne elementy. W ten sposob sie i pobawi i naje;)
14 listopada 2014 11:37
Mam pytanie.

Jakiś czas temu dostałam z USA mix orzechów. Były prazone, solone...bardzo chrupkie.

Szukam czegoś podobnego.
Większość orzechów albo jest niezbyt mocno porażone, albo bardzo "naturalne" bez soli w ogóle.

Może ktoś cos polecić?
14 listopada 2014 11:53
agamalaga

Kiedy NKD zaczyna zimowa wyprzedaz? To moj jedyny sklep tutaj ;-)

Co to za sklep , bo nie jażę ://///??? Możecie rozwinąć nazwę :)?
14 listopada 2014 11:55 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Mam pytanie.

Jakiś czas temu dostałam z USA mix orzechów. Były prazone, solone...bardzo chrupkie.

Szukam czegoś podobnego.
Większość orzechów albo jest niezbyt mocno porażone, albo bardzo "naturalne" bez soli w ogóle.

Może ktoś cos polecić?

Nie jestem wielbicielem orzeszkow jednak kiedys kupowalem rozne i do tego suszone owoce,rodzynki itp.Wszystko razem do jednej michy i wymieszac.W zaleznosci od apetytu mozna to podzielic na porcje i zapakowac w papierowe torebki ( pod dostatkiem na stoiskach z pieczywem) lub rano umyc miske i zrobic nastepna porcje ha ha
14 listopada 2014 12:02 / 1 osobie podoba się ten post
Ciotka

Co to za sklep , bo nie jażę ://///??? Możecie rozwinąć nazwę :)?

Hmm... NKD to taki sklep z odzieżą i ostatnio bajerami świątecznymi , a rozwinięty skrót to /uwaga/ : NKD ;)
14 listopada 2014 12:07
nianta

Hmm... NKD to taki sklep z odzieżą i ostatnio bajerami świątecznymi , a rozwinięty skrót to /uwaga/ : NKD ;)

hmmmyyy!!??? :/ to u mnie go chyba nie ma :/  .... są tylko tureckie z ciuchami i bajerami , taki ryż , mydło i powidło :)) Ale ja je omijam wielkim łukiem :)) bo mi zalatuje tandetą , a nie lubie wydawać pieniędzy na syntetyk i durnostojki czy kurzołapki :))))