Na wyjeździe

11 listopada 2012 08:43
U mnie dzisiaj słonko swieci od rana. Zaraz sie do kosciolka wybieram. Zajrzalam bo czekam jeszcze na mojego synka az sie wybierze. Msza dopiero za godzine a on dopiero wstal.
11 listopada 2012 09:19
A u mnie-ciagle pada!!niby od jutra ma byc leprza pogoda.A w sumie to juz mi obojetnie-najwazniejsze ze w piatek do domu!!moj maz pije zadko,a wczora po pracy(jest w delegacji)wieczorem z kolegami szykowali sie na ogladanie walki-moj popiwkowal i zadzwonil do mnie-strasznie teskni,jest mu zle,kocha itd..mam nadzieje ze to wszystko szczera prawda a nie tylko piwo hihi-ale byl rozczulajacy,az sie poplakalam..tez strasznie sie stesknilam!!



milej niedzieli dziewczyny i chlopaki(J i M)
11 listopada 2012 10:21
Janusz, nie jestem fanką boksu (jestem trenerem tenisa), ale powiem tak : wszystko jasne - Wach jest najlepszym polskim bokserem wagi ciężkiej. Adamek dał się obijać jak kukełlka, Sosnowski też nie był wystarczająco mocny, żeby przetrwać. Wach przynajmniej trafił. W ciągu 5 lat ostatnich tylko 3 zawodników wytrwało 12 rund z Kliczko, wśrod nich Wach.
11 listopada 2012 10:51 / 1 osobie podoba się ten post
Co za spostrzegawczosc....
Kaya z Ciebie calkiem niezly Mariusz Wach tylko, ze na Opiekunkach....
Walczysz dzielnie i nie da sie Ciebie nie zauwazyc!
11 listopada 2012 11:24 / 1 osobie podoba się ten post
Wachomanii nie będzie raczej. Jedynym prawdziwym polskim bokserem wagi ciężkiej był Andrzej Gołota. Reszta to chyba nawet II liga nie jest. Wach się wcześniej prezentował dobrze, bo walczył tylko ze słabymi bokserami. Gdzie jest jego miejsce w hierarchii wagi ciężkiej - wczoraj było widać.
11 listopada 2012 11:32
hej, ale tu dużo zainteresowanych boksem! A ja dziś z innej beczki - w Niemczech popularne jest święto św. Marcina i ono przypada właśnie dzisiaj. Był to rzymski żołnierz, który oddał połowę swego płaszcza biedakowi, całego nie mógł, bo to byłoby wbrew regulaminowi. I dziś w kościele w Marbach dzieci miały 1 rocznicę komunii, a proboszcz zaprosił chłopaka, który wystąpił w stroju niby-rzymskiego żołnierza, a potem biskupa i odgrywał rolę św.Marcina. Proboszcz przeprowadzał z nim wywiad. Fajne to było, poza tym tu mają nie tylko świeckich mężczyzn do rozdawania komunii, ale też kobiety, pierwszą taką widziałam kiedyś we Frankfurcie.Jednak tutejsze msze są dla mnie pozbawione nastroju sacrum, jaki jednak panuje w polskich kościołach - tu ludzie klęczą w czasie nabożeństwa tylko raz, po komunii, i to nie wszyscy! Modlą się na stojąco, nawet indywidualnie. Co kraj, to obyczaj.
11 listopada 2012 11:40
dzis o 11.11 rozpoczal sie KARNAWAL. Realacja z Kolonii w tv na WDR.
11 listopada 2012 11:44
U mnie tez pada, od wczoraj, a w Monachium podobno piekne slonce caly czas. Aniu - wyslalam Ci maila, wszystko OK.
11 listopada 2012 11:50
No to teraz z innej beczki. Jesteśmy na forum : na wyjeździe, więc dla Was kochani ten utwór
11 listopada 2012 11:57
Romano, pytalas sie na jednym z watkow, jak wyglada zdobycie wyksztalcenia medycznego, podaje link.....

http://www.bavaria24.pl/aktualnosci/praca-za-granica/niemcy-z-dyplomem-zarobisz-wiecej,1,1,1026

Jest to jeden z nielicznych artykulow, ktore idealnie oddaja rzeczywistosc!

11 listopada 2012 12:53
Hej dzieczyny ja moze troche z innej beczki,powiedzcie mi czy rodzina niemiecka moze poniesc jakies konsekwencje ,jesli podpisala umowe z firma,ale teraz wlascicielka firmy chce ode mnie 300 e haraczu? na umowie mam,ze placone jest 15 stego i 30 na koniec.Od rodziny tez wziela normalna prowizje,co ewentualnie moge im powiedziec w tym wypadku?
11 listopada 2012 12:56
Dziewczyny, Guten Morgen - nie dosc ze cala noc snil mi sie Sylvester Stalone to tak chce mi sie dzis pic jak nie wiem !!! wypilam juz 4 kawki bezkofeinowe i 1 ,5 L Coca Coli i nadal mam pragnienie .... ( a wstalam o 11.00 wiec przez 2 h ponad 2L wypic to sporo ).



Pozatym , slyszala z Was ktoras o firmie Winckler Personal 7979 ?

11 listopada 2012 13:16
Kaya,to Ty masz zlota prace,wstajesz o 11-tej?
11 listopada 2012 13:20
iza38bp-rodzina-wlascicielka firmy a wlascicielka firmy-ty to dwie ròzne rzeczy...rodzina placi tej Pani o wiele wiecej niz ty dostaniesz po miesiacu pracy,ty nic nie mozesz zrobic,bo ta kobieta przeleje ci o te 300 euro mniej...rozbij to na 3 razy po 100 euro:powiedz,ze to starsza Pani i nie ma gwarancji czy ty tam bedziesz dlugo czy kròtko..masz gwarancje ile tam bedziesz pracowac?-nie



pozdrawiam
11 listopada 2012 13:25
ale rodzina mi placi ,tak przynajmniej bylo ustalone,wogole co innego bylo mowione przed przyjazdem,rozmawialam z pracownikiem firmy,dopiero na miejscu w domu jak zobaczylam umowe to zdebialam,co mam robic!!!!! I umowa chyba do d... jest, bo nie ma daty od kiedy do kiedy, u kogo pracuje z imienia i nazwiska, dzisiaj porozmawiam z corka jak ona to widzi