U mnie "ranne wstają zorze", jest przepięknie - kłębiaste chmurki w promieniach różu i żółci...Moja zmienniczka już przyjechała, kufry stoją spakowane, obiad już wczoraj przygotowany...Mam nadzieję, że nie będzie padać bo my tylko rowery do dyspozycji mamy. Dziś zaliczamy najważniejsze punkty na mapie miasta, jutro raniutko kierunek - domek!
Aniu - moja zmienniczko - wszystko będzie super!