A mnie sytuaja zmusiła i pracowałam za 680 euro to był mój drugi wyjazd,po pierwszm wyjeździe czekałam długo na ofertę pracy i doszłam do wniosku,że lepiej pojechać za tak małe pieniądze,niż dalej czekać i nic nie zarabiać.Z wypowiedziami typu ''za takie pieniądze nigdy bym nie pojechała'',powstrzymała bym się,większość osób,które pracują za te pieniądze,są zmuszone przez sytuację życiową.