To od stycznia na mrożoneczki do mojej pdp zapraszam,deserków nie przewidziano :)
To od stycznia na mrożoneczki do mojej pdp zapraszam,deserków nie przewidziano :)
ktoś potrzebuje zmiennika? ;)
chcę schudnąć
Marsall ,ja natknęłam sie na ofertę dla męzczyzny za 1100 e,tylko nie wiem gdzie to czytałam,i co najwazniejsze chodziło o podstawy niemieckiego,kurcze gdzie to znalezc?
Podpięłam się pod tego posta , bo krótki . Marshall , Andrea ma rację do jej firmy nie startuj , bo Cię tak przeegzaminują , że na koniec dostaniesz 750 - jak dobrze pójdzie , spotykałam takie dziewczyny , które nawet 720 miały !!!!..... Ja Ciebie obserwuję , czytam Twoje posty- pytania , jesteś ciekawski i chętny do nauki i wierzę w to , że dasz sobie radę . Miałam kiedyś zmienniczkę z bardzo kiepskim niemieckim , na przekazanie obowiązków miałyśmy 4- 5 godzin a ona to co słyszała , co mówię do PDP-nej wszystko notowała - przyznam się , że nawet mnie to trochę wk..denerwowało , bo czasu było b. mało i pózniej po moim urlopie nawet jej to powiedziałam , ale już musiałam jej zwrócić " honor " . Dziewczyna po 4 tygodniach pobytu już to co należało umieć mówić do PDP-nej , mówiła swobodnie , no , z małymi błędami , ale Babciunia rozumiała polecenia , nakazy , zakazy , prośby .... Tylko jedno co mnie ubawiło : PDP- trzeba było przesadzić np. z fotela na klo , ja nią " dyrygowałam " jeztz zurick , ganz ,ganz zuruck ! - moja zmienniczka wszystko pilnie notowała - wróciłam z urlopu , koleżanka musi posadzić Babciunię na klo i co ja słyszę ? jeztz zuruck , Tanz , Tanz zuruck ! specjalnie napisałam dużymi literami - pytam jej , czemu ty jej każesz tańczyć ? a ona : no! przecież ty tak do niej mówiłaś a ja wszystko notowałam ! O , jejku jaki wstyd ja tak przy rodzinie cały czas do niej mówiłam , ale wstyd !!!! -:)))....myślałam ,że ze śmiechu już nie wyrobię ! ale takie pomyłki , przesłyszenia to nic dziwnego , Ty tutaj masz lepszą szkołę niż na jakimś kursie , bo dziewczyny piszą Ci bardzo dokładnie , dasz sobie radę gdzie indziej , za lepsze pieniądze , bo mi się wydaje ,że Ty dużo więcej wiesz a pytasz po to , żeby się tylko upewnić ...... Będzie lepiej niż myślisz ! -:)))))))
nigdy bym się nie zgodził na 700e. jest w czym wybierać, ale tym razem będe ostrożny, będe wiedział o co pytać i czego oczekiwać
Przed chwila dowiedziałam sie, że bratowa mojej znajomej pracuje( w znanej nam firmie) za 750e- dwie osoby, babcia zaawansowana demencja,agresywna słownie, dziadek- niby nie wymaga opieki, ale należy mu opróżniac worek na mocz,oczywiście dwie osoby oprac, ugotowac im, posprzatac...Toc to rozbój w biały dzień:(
Przed chwila dowiedziałam sie, że bratowa mojej znajomej pracuje( w znanej nam firmie) za 750e- dwie osoby, babcia zaawansowana demencja,agresywna słownie, dziadek- niby nie wymaga opieki, ale należy mu opróżniac worek na mocz,oczywiście dwie osoby oprac, ugotowac im, posprzatac...Toc to rozbój w biały dzień:(
Przed chwila dowiedziałam sie, że bratowa mojej znajomej pracuje( w znanej nam firmie) za 750e- dwie osoby, babcia zaawansowana demencja,agresywna słownie, dziadek- niby nie wymaga opieki, ale należy mu opróżniac worek na mocz,oczywiście dwie osoby oprac, ugotowac im, posprzatac...Toc to rozbój w biały dzień:(
ja na czarno bym pojecha,ł od czasu do czasu, za godną stawkę