Nawet dzisiaj przy " pisanych " pożegnaniach na skype wstawię tylko jakąś tańczącą babcię i ch....nic więcej ! Żadnych takich jak : dobranoc stokrotko , pszczółko , czy tam inny pratchawcu ....o ! Zemszczę się i już :smiech2:
Nawet dzisiaj przy " pisanych " pożegnaniach na skype wstawię tylko jakąś tańczącą babcię i ch....nic więcej ! Żadnych takich jak : dobranoc stokrotko , pszczółko , czy tam inny pratchawcu ....o ! Zemszczę się i już :smiech2:
Napisz jej:
"Dzisiaj cała płonę wspominając Twoje piękno i powab". Niech się cieszy jagoda z lekka nadpsuta.
A jeszcze mikrofonik wyłącz na tym skype i udaj , że nie umiesz włączyć. Niech trochę pocierpi:diabel2:
Co do tematu "Jak minął dzień" Wiec dzis było dosc slonecznie, praca jak co-dzien ta sama a podopieczny kwitnie i sił mu przybywa:)
Aha! a i trafił mi sie tutaj jakis adorator, tutaj z okolicy i po sasiedzku.........
...Na wesoło i to już od samego rana )))
Babcia ,że to dziś niedziela i będą odwiedziny córki damy,zawsze chce wyglądać elegancko .
No i od rana wyszperala bluzkę z przed 20 lat,założyła ja do dżinsów,jednak ledwo dopiela.Zaskoczyla bardzo szybko i zmieniła dżinsy na spodnie z materiału z przed 15 lat ))) ,twierdząc,że dziś ciepło a dżinsy są za grube ))) Jednak wszystko ciasne ((( Nic nie komentuje .Idziemy budzić dziadka ,babcia zawsze siada na łóżku dziadka i tak się jeszcze miziaja z 10 minut.O dziś babcia nie siada ,bo jak siadze ,to wszystkie szwy pójdą.Stojac nad łóżkiem dziadka tylko macha ręką ,oby wstał Babcia to twarda sztuka nic się nie przyznaje ,że ledwo dycha )) Biorę dziadka ,idziemy na śniadanie ,babcia w tym czasie leci do sypialni zmienia bluzkę,bo podobno w tej innej bedzie jej ciepłej ))) Przy śniadaniu babcia jednak stwierdza,że musi się odchudzać,żadnych czekoladek nie będzie jeść.Slyszalam to wiele razy ,no ale cóż)))
Po południu przyjechała córka ,urządziła mi lekki striptiz ,chwaląc się wczorajszymi zakupami .Najpierw jednak spuściła spodnie,))) chwaląc się majtkami elastycznymi ,jak jej to brzuch tuszuja,za które zapłaciła tylko 5 ojro.Pozniej paradowała w sukience ,a na końcu w stroju kąpielowym .Myślę sobie kur....Gdzie ja jestem)))??Lubię żarty i inne gady,ale jakoś czuję się nieswojo jak ktoś stojąc metr ode mnie rozbiera się ,żadna to dla mnie przyjemność oglądania kobiety ((((
No i tak upłynął kolejny dzień.
Alez Magdzie,ten striptiz świadczy tylko o tym,że córuchna się Ciebie nie krępuje:):):)Nie zdziw się jak następnym razem na golasa będzie paradowała:):):):)
Kiedyś już miałam przypadek zaproszenia do jakuzzi z lampką szampana ,przez córkę pdp,ale ona była chyba zainteresowana czymś więcej))
A tak poważnie,może i się nie krępuje,ale ja nie czuję się wtedy w komfortowej sytuacji .Rozumiem ,żeby to jakiś facet )), to i oko by powedrowalo tu i tam ,a kobieta?? Nie,nie))
W dodatku Niemka,nie?
Nie,nie ma znaczenia ,nie mam uprzedzeń .Całkiem inaczej jak robi to ktoś kogo dobrze znam ,i ja się czuję wtedy dobrze ,a nie obca osoba .No krępujące to dla mnie jest,taka już jestem.
Kiedyś już miałam przypadek zaproszenia do jakuzzi z lampką szampana ,przez córkę pdp,ale ona była chyba zainteresowana czymś więcej))
A tak poważnie,może i się nie krępuje,ale ja nie czuję się wtedy w komfortowej sytuacji .Rozumiem ,żeby to jakiś facet )), to i oko by powedrowalo tu i tam ,a kobieta?? Nie,nie))