Hura,hura jest już za mnie zmienniczka! :)) Wyjeżdżam planowo za 2 tygodnie :))
Hura,hura jest już za mnie zmienniczka! :)) Wyjeżdżam planowo za 2 tygodnie :))
Annika,daj już sobie odpocząć,praktycznie to już ćię tam niema,spokojnego powrotu do domu i odpoczywaj.
Taki mam zamiar Kruszynko :-). Byle do wieczora :-).
Spakowana jestem, ale wyjeżdżam jutro. Dzisiaj przygotowałam już pokoik dla zmienniczki, która powinna być jutro ok 6 rano. Niestety nie mam możliwości spać gdzie indziej, więc dopiero jutro zmienię pościel. Wstanę o 5 i wszystko będzie już przygotowane :-). Dzisiaj Babcia zażyczyła sobie, że musze napić się z Nią na pożegnanie wina :-)
Leje u mnie, kurde znowu ;-))) ale ja przecież lubię deszcz. Wole jak pada niż jak żar się z nieba leje. Tyle tylko, że zamiast wyjść na rower albo połazić to zrobiłam sobie włosy a potem upiekłam PDP babkę cytrynową. Teraz czeka aż wystygnie. Jak dla mnie to taka pogoda może zostać, trochę za duszno ale wszystkiego nie można mieć.