Niemki przeważnie są bardzo wysokie,więc Ty w De powinnaś czuć się dobrze:))
W Polsce to chociaż koturny albo szpilki założe i udaję wyższą,a na wyjazdach pozostaje tylko w górę patrzeć :))
Niemki przeważnie są bardzo wysokie,więc Ty w De powinnaś czuć się dobrze:))
W Polsce to chociaż koturny albo szpilki założe i udaję wyższą,a na wyjazdach pozostaje tylko w górę patrzeć :))
Jak Ty krasnal to ja co???????? 155 to jaki qwa rozmiar mam nosić? MiNUS JEDEN czyli 30????????????? :)))))))))))))))))))
Mieszcze się w 36 i 38. Ale bluzki kupuję większe bo 36 to nie dla moich... eeeeeeeee.... no wiecie. :))))))))
Nie miej wisielczego humoru, życiejest piękne i pełne niespodzianek . Dzisiaj mnie jutro ciebie spotka....tego w tej pracy mozesz byc pewna hahahaha
Hurra!! Omcia po prysznicu, nakarmiona
i siedzi w pizamce z Opcią przed TV.
Scarlet ma wolne do 8 rano!!!
Kolezanko, przywoluje Cie do porzadku....to jest nieprofesjonalne zachowanie...
powinna kolezanka moze pograc 2/3 godz. z pdp w chinczyka....albo inna gre....
co za wybuch nieokrzesanej radosci.... nie dopomyslenia.....
a pozniej to forum wyglada, jak ... wyglada.....
.............. hahhahhaahaaaahahhahhahah
milego wieczorku, wiesz, kto moglby walnac takim takstem....hahahahhhahahaa
U mnie Dziadek stwierdził, że ma twardą skórę na łysej główce i musi zaliczyć dermatologa, najlepiej jutro. Zadzwoniłam, okazało się, ze najbliższy termin jest 19 sierpnia. Ok. termin zaklepałam, teraz dzwonię do lekarza rodzinnego po skierowanie. Mówię jej, aby podrzuciła jak wpadnie do nas, a ona na to, ze bierze 3 tygodnie urlopu i do nas przed urlopem nie przyjedzie. Godzina czasu do zamknięcia gabinetu, który na dodatek jest w nieznanym mi miasteczku. Nawigacja popsuta i syn naprawia ją prawie 2 msc. Pytam Dziadka, czy wie gdzie jest ten gabinet. Wie. No to niech się ubiera, jedziemy. Ok. Jedziemy, jedziemy, dojeżdżamy do tego miasteczka (sama bym dojechała po drogowskazach, mówię do Dziadka, aby mi pokazywał gdzie skręcić, a on rozkłada ręce. On wie, gdzie jest to miasto, ale nie ma pojęcia, gdzie jest nasza lekarka w tym mieście. No pięknie. Za pół godziny zamykają gabinet. Zapytałam się o drogę, jakaś kobieta mi wytłumaczyła. Dojechałam. Nawet trafiłam. Recepta i skierowanie były już przygotowane. Przyznam się, ze byłam troszkę zła, bo uważam, ze lekarka powinna swoich pacjentów uprzedzać o czymś takim, zwłaszcza, gdy bywa u nich raz w tygodniu i do tej pory było wiadome, że w razie potrzeby zawsze można się zwrócić do niej. Nie chciałam, aby zmienniczka latała gdzieś za lekarzem, który będzie zastępował naszą panią doktor i tak będzie miała tutaj troszkę stresu.
Masz rozrywkę z tymi dziadkami.
Trochę się dziwię , bo F. takie duże i nie mają rodzinnego stamtąd.
Chyba nie byłaś u mnie w A.
,trochę stresu' ?? Annika na tej twojej stelli to survival jakiś...:-) Na osłode jednak -twoi pdp nie sa pozbawieni poczucia humoru,tak mi sie wydaje,to znaczy ze zmi-enniczka może jednak jakoś przeżyje...
Witajcie - melduję się z De.
Pierwszy dzień ....wyczerpujący, choć miejsce - miejscowość śliczna to nie wiem jak się rozwinie, jestem pierwszą opiekunką - do tej pory pani mieszkała sama z dochodzącymi paniami do sprzątania i pogrania, nawet nie do gotowania i nie życzy sobie nikogo obcego w domu ... Zatem zaliczyłam już wykład o samodzielności, odpowiedzialności i " tam są drzwi".
Teraz jestem u góry - dla opiekunki jest osobne mieszkanie i staram się nie martwić jak to ma być. Na rodzinę podopiecznej nie ma co liczyć bo córka mieszka w Stanach ...
Ufffff.....
Może będzie dobrze a może nie ....
Witajcie - melduję się z De.
Pierwszy dzień ....wyczerpujący, choć miejsce - miejscowość śliczna to nie wiem jak się rozwinie, jestem pierwszą opiekunką - do tej pory pani mieszkała sama z dochodzącymi paniami do sprzątania i pogrania, nawet nie do gotowania i nie życzy sobie nikogo obcego w domu ... Zatem zaliczyłam już wykład o samodzielności, odpowiedzialności i " tam są drzwi".
Teraz jestem u góry - dla opiekunki jest osobne mieszkanie i staram się nie martwić jak to ma być. Na rodzinę podopiecznej nie ma co liczyć bo córka mieszka w Stanach ...
Ufffff.....
Może będzie dobrze a może nie ....