Masz rację.Tylko jak tak na spokojnie,bez emocji zachowując jako taką rownowagę psychiczna przy mojej pdp zrobie to zestawienie za i przeciw to wychodzi : CO JA TU ROBIĘ !!!!!:lol1:
A gdzie zakupiłaś tego grzybka? To oczyszczanie organizmu do mnie przemawia. Muszę się rozglądnąć; Jeszcze czytałam o innym grzybie Shiitake.
Dosyć ciekawe informacje:o suplementach
http://www.pepsieliot.com/poznaj-3-najbardziej-wplywowe-na-twoje-zdrowie-suplemnty-diety/
A nowe też wyrosną????
Tak potwierdzam. Odkąd łykam rutinoskorbin 1 tabsa dziennie od ponad 5 lat nie wiem co to grypa i tem podobne świństwa.
Przejdż się w przemoczonych butach po zimnie,szybko sobie przypomnisz i rutinoscorbin nie pomoże .
Trzeba mieć naturalną odporność ,a witaminą C ewentualnie się wspierac.
O, na to mnie nie namówisz :-)))
Czytalam o tych odlotowych ale jestem w grupie której są przeciwwskazane. Wiec nie polecę. Muszę siedziec na pupie spokojnie :lol2:
Wszystkie grzyby są jadalne, ale... niektóre tylko raz ;)