Teściowa? Znany przypadek!
Teściowa? Znany przypadek!
Wampir energetyczny brrrrrrrrrr
idę oglądać Sherlocka Holmesa;)))))))))))
A co z osobami,które rzucają urok?Ja nazywam je czarownicami?
Bardzo dobrze :) Bo ja postępuję już teraz tak samo. Dla siebie kart nie stawiam, bo chcę żyć. Lepiej lub gorzej ale sama podejmowac decyzje.
Tarot nie jest magią. Nie ma w nim NIC magicznego, tajemniczego i niebezpiecznego. Nie łamie życiorysów, nie sprowadza diabła za skórę itp. Wszystko tkwi w psychice: jeśli jest się silnym psychicznie to nie da się zawładnąć tarotowi (ściślej: temu co on pokazuje) i prowadzić na postronku podglądania przyszłości. Ale tak jest i w życiu: ludzie słabi psychiczne ulegają wpływom silniejszych (wszystko tkwi w myśleniu i poczuciu własnej wartości).
Zarazem prosta i skomplikowana filozofia.
Rób tak dalej, Romano :) Serio. Być panem własnego życia to największe szczęście :)
Moze cos tam jest nie wiem mi sie nic nie zdazyło lub nie zwracałam uwagi ale nie przejde jak mi czarny kot droge przebiegnie oj chyba jestem przesadna!! ale 13 i to piatek nie pamietam nic iiiiiiiiii co ma byc to bedzie:))